DRUKUJ
 
Nowy rok w Łódzkiej katedrze
 


– Dziś w pierwszym dniu nowego roku, Ewangelia ponownie kieruje naszą uwag na Dziecię, którego narodziny były tak wielkim przełomem w dziejach człowieka i świata, że zaczęto go dzielić na ten przed Nim i ten po Nim. – mówił ksiądz arcybiskup senior.
 
W pierwszym dniu Nowego Roku, w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, sumie katedralnej przewodniczył arcybiskup Władysław Ziółek, emerytowany metropolita łódzki.
 
W słowie skierowanym do wiernych zaznaczył, że dziś w sposób szczególny modlimy się o pokój. – Czy prawdziwy pokój znaczy tyle, że w jakimś czasie nie prowadzi się działań wojennych? – pytał abp Władysław. Jako chrześcijanie wiemy, że prawdziwy pokój ma swoje źródło w sercu człowieka. I nie sposób o tym zapomnieć. Tajemnica pokoju serca polega na pojednaniu z Bogiem, z sobą samym, z innymi ludźmi i z całym stworzeniem – zauważył.
 
Przypomniał o tym, jak wielkie znaczenie w życiu każdego człowieka ochrzczonego, jest fakt bycia chrześcijaninem. To przywilej, ale także konkretne zadanie. – Być chrześcijaninem to znaczy: trwać w serdecznej więzi z Chrystusem, to kochać Matkę Kościół i żyć wszystkimi sprawami Kościoła, to być w świecie solą, która nie traci smaku, światłem, które nie przestaje promieniować na otoczenie. – podkreślił.
 
W końcowej części homilii ksiądz arcybiskup senior przypomniał o tym, że – na progu każdego nowego roku liturgia Kościoła kieruje nasz wzrok ku Maryi. Dziś czcimy tajemnicę jej Bożego macierzyństwa. Ona jest strażniczką, tego czasu, który jest przed nami. O Niej mówi dziś ewangelista, że „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu.” Wpatrzeni w Nią chcemy za Jej wzorem – rozważać w naszych sercach – przed Bogiem – sprawy naszego życia, sprawy Kościoła, Ojczyzny i świata. – zakończył kaznodzieja.
 
Przed błogosławieństwem kończącym liturgię ks. Ireneusz Kulesza – proboszcz katedry, złożył zebranym życzenia noworoczne.
 
 
www.archidiecezja.lodz.pl