logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Waldemar Karasiński
A oto niebawem przyjdę (Ap 22, 7)
Przewodnik Katolicki
 


Kogo mamy wyglądać? Kogo witać będziemy? Zapowiedź przyjścia Jezusa jako Zbawiciela znajduje się już na początku Pisma Świętego. Ostatnia karta świętej Księgi zawiera wołanie: „Przyjdź, Panie Jezu!”. Rozpoczyna się Adwent. Czas oczekiwania na przyjście Boga w Jezusie Chrystusie.
 
Przygotujmy drogę Panu
 
Nie chodzi o bierne czekanie. Adwent jest dynamicznym czasem modlitwy, refleksji, oczyszczającego czuwania i radosnej nadziei. Jeśli kogoś bardzo kochamy, to wiedząc, że wybiera się do nas i wkrótce pojawi się w progach, przygotowujemy się jak najstaranniej do spotkania z nim. Chcąc jak najprędzej zobaczyć, powitać oczekiwaną osobę, wychodzimy przed dom, na drogę, na dworzec...

Nasze wyjście naprzeciw Zbawicielowi świata przebiega na płaszczyźnie wiary, na poziomie serca. Dokonuje się w sakramentach świętych, poprzez modlitwę, kontemplację słowa Bożego i rozmaite działania inspirowane wyobraźnią miłosierdzia wobec bliźnich.
 
Pierwsze przyjście Pana już się dokonało. Pierwszy Adwent w dziejach świata i każdego człowieka zakończył się narodzeniem Dzieciątka Jezus w Betlejem. Rozpoczynający się dziś Adwent liturgiczny przygotowuje nas do uroczystości Narodzenia Pańskiego. Kościół katolicki kieruje pragnienia wiernych na osobiste przyjęcie Chrystusa, który wciąż przychodzi do człowieka. Rodzi się w nim przez prawdę i łaskę. Jednocześnie w Adwencie, przez wspomnienie pierwszego przyjścia Pana Jezusa na ziemię, oczekujemy z wiarą na powtórne przyjście Pana u kresu czasów. To chwalebne przyjście będzie połączone z Chrystusowym sądem nad światem.
 
W tym świętym czasie
 
Modlimy się w Adwencie o przyjście Syna Bożego, aby w Nim niebo połączyło się z ziemią; miłość Boga z nadzieją, ufnością człowieka. Przyjście Pana jest łaską i należy z nią współpracować. Co Mu powiemy, co ofiarujemy?

Wzorem pełnego miłości oczekiwania jest dla nas Najświętsza Maryja Panna. Ku Jej czci przez cały Adwent odprawiane są nabożeństwa zwane Roratami. Maryja uczy nas zaufania pośród niepewnych dróg, wytrwałości wobec przeciwności, niepoddawania się zwątpieniu wobec trudów życia. Jest niedoścignionym ideałem postawy czuwania. Pogłębiajmy wiarę wpatrzeni w Maryję, Matkę  przychodzącego na świat Emanuela, Boga z nami.
 
Czuwajmy i módlmy się
 
Wierni wezwaniu Pana dobrze wykorzystajmy podarowany nam czas. Oczyśćmy serca w sakramencie pokuty i pojednania, otwórzmy je na Ewangelię.  Prośmy Boga – podczas Mszy Świętych, Rorat, rekolekcji adwentowych – aby nas odnowił i zbawił. Nie tkwijmy w bezczynności, lecz czuwajmy, abyśmy byli gotowi. Módlmy się za nasze rodziny i za zmarłych. Otoczmy modlitwą prezbiterów, zakonników, misjonarzy i papieża. Módlmy się za Kościół, który jest znakiem obecności Boga między nami. Zanośmy Bogu nasze intencje i prośby wierząc, że udzieli łask i przyniesie światło.
 
Pan jest blisko, przybliżyło się zbawienie nasze.
 
ks. Waldemar Karasiński 
 
Zobacz także
Wojciech Ziółek SJ
Bez wiary w prawdziwe człowieczeństwo Pana Jezusa nie ma jednak chrześcijaństwa. I nie ma Kościoła. Bo niedzielna Eucharystia to tak naprawdę tajemnica wcielenia i odkupienia w całej krasie albo – lepiej powiedzieć – w całym swoim gorszącym i skandalicznym konkrecie. Wcielenie to nie tylko fakt, że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Wcielenie ma swoje konsekwencje we wszystkim, co stanowi chrześcijaństwo. 
 
ks. Andrzej Siemieniewski
Czy charyzmatyk może zostać świętym? To pytanie ma już długą historię. Pierwszym, który na nie odpowiadał, był sam Pan Jezus. Chociaż wtedy pytanie o świętość zostało sformułowane nieco innaczej: Kto wejdzie do królestwa niebieskiego? Z odpowiedzi Chrystusa dowiadujemy się, że w kolejce na „przejściu granicznym” królestwa Bożego stanie wielu charyzmatyków. 
 
Dariusz Piórkowski SJ

Dla wierzących taka mądrość to zgorszenie, a dla pogan, czyli także Greków, głupstwo (Por. 1 Kor 1, 23). Być może Jezus zdawał sobie z tego sprawę, zanim św. Paweł napisał o tym w swoim liście. Tak czy owak, Jezus uświadamia Grekom, że jeśli chodzi im o filozoficzne pogwarki, to przy całej dobrej woli, trafili na niewłaściwego człowieka. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS