Film „Bella” precyzyjnie oddaje dynamikę życia wielkiego miasta. Kapitalne, niepozbawione humoru, są sceny rozgrywające się w chaosie pracy restauracyjnej kuchni, czy mnóstwo doskonale uchwyconych na gorąco obserwacji obyczajowych. To właśnie one mocno osadzają w rzeczywistości uniwersalne przesłanie flmu...
Jedni wychodzą na ulice z transparentami: "Brońmy życia!", "Stop aborcji". Drudzy wprost przeciwnie, chcą "wolności wyboru", końca średniowiecza, w którym "Kościół narzucał światu swoją ideologię", wprowadzenia praw i porządku społecznego, który zagwarantuje, że każdy będzie Panem swojego i cudzego życia i śmierci… Od czasu do czasu (w Polsce coraz częściej) usłyszeć można o nowej manifestacji, proteście, happeningu...
W Holandii, Wielkiej Brytanii, czy Niemczech, dzieci z Zespołem Downa są zabijanie seryjnie. Tylko co dziesiąta matka, która nosi w sobie dziecko dotknięte tą przypadłością, decyduje się urodzić. Państwo laickie dehumanizuje takie dziecko uznając, iż miano obywatela, a także człowieka, otrzymuje się o wiele później.
Zabawne dzwonki w komórkach 60-latków, obcisłe jeansy i różowa koszulka pani w podeszłym wieku, czy libacje godne nastolatków na wyjazdach szkoleniowych różnych firm, są oznakami, iż nadchodzą czasy zdziecinnienia. Jako, że chyba sami zaczynamy potrzebować opieki rodzicielskiej, przestajemy siłą rzeczy być zdolni do bycia rodzicami...
Wyjątkową grupą osób potrzebujących pomocy są chorzy terminalnie. Prawie do końca XX w. nie byli oni objęci leczeniem, gdyż medycyna (której zadaniem jest przywrócenie zdrowia) nie zajmowała się takimi chorymi - oni bowiem nie rokowali nadziei na polepszenie swego stanu...
Od dłuższego czasu zastanawiał mnie fakt, dlaczego wobec tak zwanej antykoncepcji wytwarza się wśród wielu osób wierzących potężny mur nieufności wobec Kościoła i jego nauki. W moim odczuciu jest to często temat, którego się nie podejmuje i nie chce się podjąć.
Wielka firma armatorów „Apse i Synowie” miała zwyczaj nazywać każdy swój nowy statek imieniem któregoś z członków rodziny: brata, siostry, ciotki, kuzyna, żony. Była tam 'Lucy Apse', 'Harold Apse', 'Anna' 'John', 'Klara', 'Juliet', i tak dalej. Mieli dużą flotę. Trzeba powiedzieć, że były to dobre, solidne, staromodne kupieckie statki, zbudowane, by wozić ładunki i trwać jak najdłużej...
Kwestionowanie trwałych zasad moralnych owocuje wyjątkową degeneracją człowieka oraz odrażającymi zachowaniami, jakich nie spotyka się nawet u zwierząt... Z angielskojęzycznej gazety Express Extra, wychodzącej w Hong Kongu, dowiadujemy się, że lekarze w prowincji Shenzen w Chinach ludowych, aby polepszyć ogólny stan organizmu jedzą i sprzedają w celach konsumpcyjnych abortowane dzieci, jako zdrowe jedzenie (...) W Centrum Zdrowia dla kobiet i dzieci, jeden z lekarzy wręczył dziennikarce szklany pojemnik i powiedział: Tutaj jest dziesięć świeżych płodów z aborcji dokonanych dzisiaj. Zazwyczaj zanosimy je do zjedzenia w domu, ale ponieważ nie jest pani w najlepszej formie, proszę je zatrzymać.
Zapis czatu z Julią i Grzegorzem Kopala - małżeństwem od lat związanym ze sceną muzyki chrześcijańskiej. Niedawno ukazała się ich płyta "ProLife", poświęcona obronie życia, z której utwory emitowane są także w naszym Radiu Katolik...
Jeśli życie jest wartością fundamentalną, to jak wyjaśnić obecnie tak rozpowszechniony brak szacunku, a niekiedy nawet wrogość wobec życia? Co stanowi przyczynę sprzeciwu wobec życia i na czym polega znajdująca znaczne przyzwolenie społeczne “logika śmierci”? Chociaż zauważamy dzisiaj ogromną mobilizację osób i organizacji broniących życia, to w praktyce nadal silniejszy pozostaje ruch przeciwny. Jesteśmy świadkami prawdziwej wojny silniejszych przeciwko słabszym.
Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Jezus dla Józefa i Maryi też był tajemnicą. Wiedzieli od początku, że uczestniczą w jakimś niezwykłym Bożym planie, ale myślę, że Jezus ich nieustannie zaskakiwał. Bo z jednej strony, zachowywał się tak samo jak inni mali chłopcy. Ale z drugiej strony rodzice Jezusa przeczuwali, że mają do czynienia z Kimś niezwykłym.
Z siostrą Judytą Pudełko PDDM rozmawia Dominik Jarczewski OP