To nie był spokojny wieczór. Jezus wiedział, że od kilku dni Żydzi, Jego współwyznawcy, chcieli Go zabić. Bezpośrednią przyczyną miało być oskarżenie o bluźnierstwo. Że On, będąc człowiekiem, Boga nazywał Ojcem, a przez to czynił się Mu równym. Atmosfera gęstniała od kilku dni. Zamiary dojrzewały. Gdy na szczęść dni przed Paschą był w Betanii, arcykapłani już dawno zdecydowali o zabiciu Jezusa. I On miał tego świadomość, gdy mówił, że Maria namaściła Go na pogrzeb.
Mieszka w Tyńcu i nosi benedyktyński habit. Występuje w licznych programach telewizyjnych. Prowadzi festiwale muzyczne. Głosi rekolekcje. Pisze książki. Ma czas dla każdego. Jednym słowem: ojciec Leon Knabit OSB...
O radości rozmowę prowadzi Józef Tarnawski SP