logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Aleksander Radecki
Czynny udział wiernych w Liturgii
Magazyn Salwator
 


Eucharystyczny savoir-vivre (cz.3)
 
Czynny udział wiernych w Liturgii (A)
 
Tylko z wielkim trudem dałoby się zliczyć dokumenty i instrukcje, które od czasów Soboru Watykańskiego II zostały wydane z myślą o czynnym udziale wiernych w liturgii. Jak przekłada się ta teologiczna i liturgiczna teoria na praktykę codzienności w parafiach? Różnie, bardzo różnie. Ale w większości - marnie.
Są oczywiście ośrodki duszpasterskie, w których liturgia pachnie niebem i przyciąga wiernych, którzy chcą i mogą tego doświadczyć. Byłem i bywam nadal w takich miejscach; człowiek wpada wtedy w zachwyt, serce wypełnia radość... A potem – „twarde lądowanie” w parafialnych realiach, tworzonych przez duchownych i świeckich... Dlaczego tak się dzieje, kto jest temu winien, co zrobić, by było inaczej, po myśli Kościoła, w imię zdrowej, chrześcijańskiej logiki? Wybieram tylko 12 wątków do wspólnego ich rozważenia, choć jest ich znacznie więcej.
 
Parę pytań do braci w kapłaństwie
 
Żaden z nas, księży, nie ucieknie od swojej cząstki odpowiedzialności za kształt sprawowanej przez siebie i w swojej wspólnocie liturgii. Stąd ta propozycja rozważenia kilku podstawowych pytań:
 
• Gdzie my się tak podczas liturgii wiecznie śpieszymy, że prawie zawsze wybieramy wersje skrócone, proste, ubogie – i na co dzień, i od święta?
 
• Kto nam dał prawo stawania ponad przepisami świętej liturgii? Jakie straty przyniesie i nam samym, i wiernym, nasza księżowska „tfurczość” (!!) antyliturgiczna – owe „hybrydy” liturgiczne, poprawki wnoszone nawet do kanonu, dziwactwa...?
 
• Dlaczego tak trudno nam, duchownym, dopuścić wiernych do tego, by – po uprzednim przygotowaniu i podjęciu systematycznej formacji – podjęli oni funkcje, które z definicji do nich w liturgii należą?
 
• Czy nie zabiła nas już rutyna, powodująca zanik gorliwości, entuzjazmu, zachwytu, a nawet osłabienie wiary?
 
• Czy pozwolimy jeszcze siebie reformować po latach kapłańskiej służby i zwrócić sobie uwagę, że jednak robimy coś źle, że może być lepiej, piękniej, poprawniej, inaczej niż zwykle?
 
To są pytania nie tylko do osobistego rachunku sumienia np. na czas rekolekcji; na odpowiedzi czeka Kościół, któremu postanowiliśmy z pokorą służyć.
 
Pytanie do świeckich
 
Do świeckich kieruję właściwie tylko jedno pytanie:
• Kiedy zechcecie się obudzić i zaangażować w liturgię – ku chwale Bożej i własnej radości, na pożytek doczesny i wieczny?
„Bo w tym właśnie jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz!” Czyli: duchowni i świeccy – musimy podać sobie ręce w kształtowaniu liturgii! Księża mają za sobą odpowiednią, długoletnią formację – ufajmy, że stale pogłębianą; podpowiedzmy zatem świeckim, co mogliby i powinni zrobić ze swej strony zwłaszcza w odniesieniu do Najświętszej Eucharystii.
 
Podział funkcji w Zgromadzeniu liturgicznym
 
Mimo oporów, jakie ma wielu wiernych do dokumentów kościelnych, odwołajmy się w tym miejscu do Konstytucji Liturgicznej Soboru Watykańskiego II (z roku 1963) oraz do Wprowadzenia Ogólnego do Mszału Rzymskiego (z roku 2002). Chodzi o to, by zobaczyć, jakie miejsce i jakie funkcje wyznacza Kościół ludziom świeckim podczas sprawowania Eucharystii i na co liczy z ich strony.
 
Matka Kościół bardzo pragnie, aby wszystkich wiernych prowadzić do pełnego, świadomego i czynnego udziału w obrzędach liturgicznych, którego się domaga sama natura liturgii. Na mocy chrztu lud chrześcijański, rodzaj wybrany, królewskie kapłaństwo, naród święty, lud nabyty (1 P 2,9; por. 2,4-5) jest uprawniony i zobowiązany do takiego udziału. (...) Liturgia bowiem jest pierwszym i niezastąpionym źródłem, z którego wierni czerpią ducha prawdziwie chrześcijańskiego. Dlatego duszpasterze w całej swej działalności pasterskiej powinni gorliwie dążyć do osiągnięcia takiego udziału przez należyte urabianie wiernych (KL, nr 14).
 
I nieco dalej w tym samym dokumencie czytamy następującą zachętę w omawianym zadaniu pod adresem kapłanów: Duszpasterze niech zabiegają gorliwie i cierpliwie o liturgiczne wychowanie przez czynny udział wiernych, tak wewnętrzny jak i zewnętrzny, stosownie do ich wieku, stanu, rodzaju życia i stopnia kultury religijnej, spełniając w ten sposób jeden z głównych obowiązków wiernego szafarza Bożych tajemnic (KL, nr 19).
 
Jakie funkcje w liturgii przewidziane są zatem dla Ludu Bożego? Szukając odpowiedzi, zajrzyjmy do zapowiedzianego już Wprowadzenia Ogólnego do Mszału Rzymskiego (numery 98-107):
 
• Akolita. Jest ustanowiony po to, aby usługiwał przy ołtarzu oraz pomagał kapłanowi i diakonowi. Przede wszystkim ma przygotowywać ołtarz i naczynia liturgiczne oraz w razie potrzeby rozdawać wiernym Eucharystię, której jest szafarzem nadzwyczajnym.
 
• Lektor. Jest ustanowiony do wykonywania czytań z Pisma Świętego, z wyjątkiem Ewangelii. Może on podawać intencje modlitwy powszechnej, a gdy nie ma psałterzysty, może również wykonać psalm między czytaniami.
 
• Gdy nie ma ustanowionego akolity, do posługiwania przy ołtarzu oraz do pomocy kapłanowi i diakonowi mogą być upoważnieni świeccy ministranci, którzy noszą krzyż, świece, kadzielnicę, chleb, wino, wodę lub też zostają wyznaczeni nadzwyczajni szafarze do rozdzielania Komunii Świętej.
 
• Gdy nie ma ustanowionego lektora, do wykonywania czytań z Pisma Świętego winny być upoważnione inne osoby świeckie, nadające się do pełnienia tej funkcji i starannie przygotowane, ażeby wierni słuchając natchnionych czytań, przejęli się żywą miłością Pisma Świętego.
 
• Psałterzysta. Jego zadaniem jest wykonywanie psalmu lub innej pieśni biblijnej, zamieszczonej między czytaniami.
 
• Organista i zespół śpiewaków lub chór, którego zadaniem jest należyte wykonywanie przeznaczonych dla niego części oraz troska o to, aby wierni brali czynny udział w śpiewie.
 
• Kantor albo dyrygent chóru, który by podtrzymywał śpiew całego ludu i nim kierował. Co więcej, gdy nie ma chóru, kantor winien czuwać nad wykonaniem poszczególnych śpiewów.
 
• Zakrystian, który starannie przygotowuje księgi liturgiczne, szaty i wszystkie inne przedmioty konieczne w celebracji Mszy Świętej.
 
• Komentator, który za pomocą objaśnień i pewnych pouczeń wprowadza wiernych w liturgię i przygotowuje ich do lepszego jej zrozumienia.
 
• Osoby, które zbierają ofiary w kościele.
 
• Osoby, których zadaniem jest przyjmowanie wiernych w  drzwiach kościoła, wskazywanie im właściwego miejsca i utrzymywanie porządku w czasie nabożeństw.
 
• Mistrz ceremonii, troszczący się o należytą organizację czynności liturgicznych oraz o wykonywanie ich przez wyświęconych szafarzy i przez wiernych świeckich w sposób godny, w należytym porządku i pobożnie.
 
Dodajmy, że w każdej wspólnocie parafialnej przyda się jeszcze cały szereg innych osób, które w mniej lub bardziej wyraźny sposób tworzą sprzyjające warunki do sprawowania liturgii i w ogóle przyczyniają się do normalnego funkcjonowania tejże wspólnoty. Wymieńmy tu chociażby: osoby dbające o czystość świątyni i jej otoczenia (niekoniecznie odpłatnie), osoby dbające o szaty liturgiczne i bieliznę ołtarzową, o kwiaty, gablotki parafialne, wydające i kolportujące prasę katolicką, doglądające dzieci podczas nabożeństw, prowadzące katechezy dla grup specjalnych itd.
 
I teraz zadajmy sobie proste pytania: w świetle takich oczekiwań Kościoła – jak wygląda Twoja wspólnota i Twoje miejsce w niej? Czy te wszystkie „stanowiska” są „obsadzone” ludźmi wiary, ludźmi zaangażowanymi, świadomymi swej chrześcijańskiej tożsamości? A zaraz potem popatrz na siebie: czy któregoś z tych zadań nie miałbyś Ty sam spełniać, wykorzystując swoje doświadczenie, talenty i wiedzę? Byłeś ministrantem, umiesz śpiewać, grać, masz talent plastyczny, umiesz podejść do dzieci, umiesz zaprowadzić ład i porządek, nie wstydzisz się miotły i ścierki, stary proboszcz ucieszyłby się świeckim szafarzem Eucharystii (nie mówiąc już o chorych w parafii, którym po Mszy św. można do domu zanieść Pana Jezusa) – czy chcesz (i czy Ci wolno!) pozostawać tylko na etapie widza i krytykanta w swojej parafii? Pracy na rzecz ożywiania i upiększania liturgii wystarczy w każdej wspólnocie naprawdę dla wszystkich!
 
ks. Aleksander Radecki
 
***
 
Inne artykuły z tego cyklu:
 
 
 
Zobacz także
Tomasz Grabowski OP
Na różne sposoby próbowano pomniejszyć znaczenie tajemnicy, którą dzisiaj celebrujemy. Egzegeci argumentowali, że Przemienienie to tak naprawdę naturalne zjawisko. Promienie zachodzącego słońca sprawiły, że na ich tle Chrystus wydał się jaśniejący. Wyrwani z drzemki uczniowie zostali oślepieni blaskiem, który tylko pozornie bił od Chrystusa. Mocne światło sprawiło, że na wpół oślepieni widzieli postacie mężczyzn towarzyszących Jezusowi. 
 
Danuta Piekarz
Uczniowie z Emaus w tej samej godzinie zabrali się i wrócili do Jeruzalem. Tam zastali zebranych Jedenastu, a z nimi innych, którzy im oznajmili: "Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi". Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak Go poznali przy łamaniu chleba...
 
Za pomocą daru umiejętności Duch Święty daje człowiekowi zrozumienie i przeświadczenie, że to, co go otacza, całe stworzenie i ludzie nie wystarczą. Życie jest ulotne, niedoskonałe i mimo całego swego piękna nie jest w stanie nasycić ludzkiego serca; zawsze pozostaje niedosyt. Dar umiejętności rodzi w sercu jego posiadacza nadprzyrodzony smutek, który woła i tęskni za doskonałością, nasyceniem, pełnym pięknem. Tym wszystkim jest sam Bóg.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS