logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Mieczysław Rusiecki
Etos nauczycielski
Wychowawca
 


Pojęcie etosu
 
 Etos (gr.) oznacza zwyczaj, obyczaj generujący stały sposób postępowania, typowy dla danej grupy ludzi. Jest to "system obyczajów określonej grupy społecznej, wyrażający się w stylu życia". Ten styl życia jest zewnętrznym wyrazem zarówno wyznawanego w danej grupie światopoglądu, jak też przyjętej hierarchii wartości oraz podstawowych zasad moralnych. Etos jest więc postrzegany jako postawy typowe w danej grupie ludzi oraz stały sposób bycia, zachowywania się. Wskazuje on na "faktyczne uznanie i praktykowanie powinności moralnej". Jest zewnętrznym wyrazem przyjętych norm etycznych i ich najprostszym życiowym sprawdzianem.
 
Tak rozumiane pojęcie etosu znaczeniowo zbliża się do przyjętego w danej grupie wzorca postępowania albo wzorca wychowawczego. W przypadku nauczycieli - jako grupy zawodowej - chodzi o konkretyzację ideału reprezentowanego przez nich systemu wychowawczego.
 
Dopiero w drugim znaczeniu pojęcie etosu odnosi się do postępowania konkretnego człowieka. Wtedy zbliża się ono do pojęcia honoru rozumianego jako godność osobista, zaszczyt, jaki spotyka kogoś, kto w pełni realizuje siebie, a więc osiąga doskonałość moralną przy okazji sumiennego wypełniania wartościowej społecznie roli (powołania).
 
W naszej kulturze narodowej etos nauczycielski wyrasta z etosu chrześcijańskiego. Oznacza to, że jego podstawę stanowi dekalog jako potwierdzone przez Boga prawo natury, wypisane w sercu każdego człowieka. Prawo to poszerzył Chrystus w tzw. radach (czystość, ubóstwo, posłuszeństwo) oraz błogosławieństwach ewangelicznych (por. Mt 5,3-12). Radykalizm tych wymagań jest możliwy do realizacji dzięki przyjętej łasce wiary, chrześcijańskiej nadziei, otwierającej na królestwo Boże oraz dzięki miłości obejmującej także nieprzyjaciół.
 
Chrześcijański etos staje się więc nie tylko spełnieniem podstawowego minimum wymogów, lecz obejmuje także program życia doskonałego, zmierzającego do pełni świętości. Wymaga zatem ciągłego nawrócenia, czyli ustawicznej przemiany myślenia, postaw i dążeń. W punkcie wyjęcia jest to zdecydowane zerwanie ze złem (wolność "od" uzależnień, nałogów i wszelkich słabości). Umożliwia to uzyskiwanie wolności "do" coraz pełniejszego angażowania się w dobro. Obowiązuje tu konsekwentne przechodzenie od tego, co dobre - do tego, co lepsze. Celem jest osiągnięcie "pełni" Chrystusa. Chodzi o jego ideał synowskiego posłuszeństwa, bezinteresownej miłości, wiernego odczytywania i pełnienia woli Bożej. Staranie się o osiągnięcie tej pełni oznacza kroczenie drogą zbawienia czyli ścisłego współdziałania z Panem Bogiem przez wierność łasce chwili. W każdym momencie możemy liczyć na Jego światło, natchnienie, impuls wzywający do dobra. Współdziałanie z łaską chwili zapewnia każdemu pełny rozwój posiadanych możliwości, zarówno naturalnych (otrzymanych przez fakt stworzenia) jak i nadprzyrodzonych (otrzymanych od Chrystusa w Jego dziele Odkupienia).
 
Najpewniejszym znakiem osiągania pozytywnych wyników w naśladowaniu Chrystusa jest miłość skierowana zarówno do Pana Boga, jak i do bliźnich. Nie chodzi tylko o sporadyczne jej przejawy. Liczy się stała postawa w pełni zaangażowana w służbę, nie lękająca się żadnych barier, a więc heroiczna. Bez szczególnej łaski i ustawicznej modlitwy nie jest ona możliwa do osiągnięcia na co dzień.
 
 
1 2 3  następna
Zobacz także
Jan Andrzej Kłoczowski OP
Pytam siebie i czytelników o korzenie, ponieważ chcę podzielić się kilkoma myślami na temat "radykalizmu". Proponuję więc, byśmy zaczęli od korzeni, czyli dosłownie od pochodzenia tego terminu, o którym mowa i który – chyba się wszyscy zgadzamy – wzbudza bardzo liczne kontrowersje. Warto przypomnieć, że słowo "radykalizm" pochodzi od łacińskiego "radix", czyli właśnie "korzeń".
 
Jan Andrzej Kłoczowski OP

Idea wynagrodzenia bardzo mocno koresponduje z przesłaniem Jezusa przekazanym św. Małgorzacie Marii Alacoque dotyczącym nabożeństwa do Jego Najświętszego Serca. W czasie adoracji Najświętszego Sakramentu Pan Jezus odsłonił przed nią cuda swojej miłości: „Moje Boskie Serce jest tak rozpalone miłością do ludzi, a w szczególności do ciebie, że już nie może dłużej tłumić w sobie płomieni tej palącej miłości”. Jezus będzie chciał tę miłość rozlać za jej pośrednictwem i objawić ją ludziom. 

 
Andrzej Marniok
Powołanie człowieka nie polega w pierwszym rzędzie na tym, aby coś osiągnąć. Najgłębsze powołanie człowieka polega o wiele bardziej na tym, aby urzeczywistnić ów jedyny w swoim rodzaju obraz, jaki Bóg ma o tym człowieku. Zadaniem każdego jest wyrycie na tym świecie owego niepowtarzalnego osobistego śladu. A to może stać się również udziałem człowieka, który jest dotknięty cierpieniem fizycznym czy psychicznym.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS