logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy szukanie wyrozumiałego spowiednika jest ok?
Autor: Lemon (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2017-12-27 00:46

Witam,
Witam czy spowiedź u starszego ok 65 letniego księdza jest ważna? Oczywiście chodzi mi o szczerą wyraźną spowiedź bez jakiegoś kombinowania mówienia grzechów bardzo cicho żeby ksiądz nie zrozumiał itp. Nie chodzi o głuchego księdza tylko o to że taki ksiądz ma już swoje lata i może nie wszystko dobrze zrozumieć księdzu po spowiedzi daje krótka naukę jest bardzo miły dlatego dużo ludzi przystępuje właśnie do niego w sumie ksiądz jak każdy inny tylko starszy i miły sam już nie wiem.... Skoro człowiek mówi szczerze i wyraźnie swoje grzechy nic nie chce zataic to chyba jest ok?

 Re: Czy szukanie wyrozumiałego spowiednika jest ok?
Autor: martaaa (---.play-internet.pl)
Data:   2017-12-27 10:11

aaaaa! 65 lat to nie staruszek!

 Re: Czy szukanie wyrozumiałego spowiednika jest ok?
Autor: M (37.47.28.---)
Data:   2017-12-27 10:24

Wiek spowiednika nie ma znaczenia.
Mam spowiednika w wieku 40 lat i on czasami czegoś nie zrozumie, bo powiem za szybko albo tak zawiłe że sama nie wiem o co mi chodzi albo za cicho i wtedy po prostu dopytuje.
Jak widać wiek nie ma znaczenia. I skup się na sobie, nie na innych.

 Re: Czy szukanie wyrozumiałego spowiednika jest ok?
Autor: Lemon (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2017-12-27 10:47

Poprawka 75 pomyliłem się

 Re: Czy szukanie wyrozumiałego spowiednika jest ok?
Autor: Pax (---.terminus.pl)
Data:   2017-12-27 11:07

Jest ok. Trzeba sie cieszyć. Może celowo jest miły aby pokazać miłosierdzie a nie złość.

 Re: Czy szukanie wyrozumiałego spowiednika jest ok?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2017-12-27 13:37

"taki ksiądz ma już swoje lata i może nie wszystko dobrze zrozumieć"

Oczywiście. Może. A może być wręcz przeciwnie i zrozumie wszystko doskonale - właśnie ze względu na swój wiek.

Ważność spowiedzi nie zależy od tego, czy ksiadz jest miły i wyrozumiały, czy nie. Tym bardziej, że można sie solidnie zdziwić - pójść do spowiedzi do miłego i wyrozumiałego księdza i dostać taką naukę, ze w pięty pójdzie, a można pójść do surowego księdza i zdziwić się jego wyrozumiałością. Trzeba bowiem myśleć o tym, że w konfesjonale ksiądz nie mówi sam od siebie. To jest sakrament. Tam działa Duch Święty. I jeśli Duch Święty zechce - to ksiądz powie taką naukę, że do końca życia będziesz ją pamiętać.

Jeśli spowiedź u miłego księdza ma spowodować mniejszy stres, a w związku z tym lepsze przygotowanie się i bardziej otwarte wyznanie grzechów - to nie ma w tym nic złego. Jeśli zaś wybiera się miłego księdza z nadzieją, że może czegoś nie zrozumie - to problem nie w ksiedzu a w naszym podejściu do spowiedzi.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: