logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Wakacje z Bogiem.
Autor: Kasia (195.150.162.---)
Data:   2018-06-07 14:50

Czy ktoś zna w Polsce jakieś ciekawe miejsca na spędzenie urlopu z rodziną, gdzie można by też pomodlić się, wyciszyć, wzmocnić fizycznie i duchowo? Nie mam na myśli raczej zorganizowanych rekolekcji, tylko indywidualny wyjazd.

 Re: Wakacje z Bogiem.
Autor: pielgrzym (---.nyc.res.rr.com)
Data:   2018-06-07 16:40

IMHO powyższe warunki spełnia piesza pielgrzymka, a jeszcze bardziej - przez większy indywidualizm - rowerowa. Natomiast 100% indywidualnego (rodzinnego) wyjazdu to pielgrzymka szlakiem św. Jakuba; info o Drogach w Polsce:
www.camino.net.pl/
www.caminodesantiago.pl/camino_polska

 Re: Wakacje z Bogiem.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2018-06-07 22:51

Wyciszyć się można wszędzie, gdzie nie ma dużego gwaru. Można wybrać niewielką miejscowość, kwaterę w domu, w którym wynajmuje się jeden czy dwa pokoje (mały ruch, mało gości), położoną w spokojnej ale ciekawej turystycznie okolicy. Wcześniej przejrzeć informacje o rejonie, wybrać świadomie np. niewielkie sanktuaria czy zabytkowe kościółki, wybrać sobie szlaki, no i pogodzić spokojne wędrówki, zwiedzanie okolicy (nie wesołych miasteczek, może nie parków ryczących dinozaurów ani tłumnych aquaparków itp., nie zapchanych plaż i innych Krupówek) z codziennym czasem na modlitwę w innym kościele (wcześniej sprawdzamy godziny mszy, otwarcia kościoła itp.).
Jest ruch, natura, bycie razem, jest zwiedzanie czegoś wartościowego i wyraźny czas przeznaczony na sacrum. Można też zdecydować, że czas na ciszę, może na modlitwę jest w lesie (wyznaczamy pół godzinki i w tym czasie nikt nikomu niczego nie narzuca, rozchodzimy się, siadamy w zasięgu wzroku, żeby się rodzinnie nie pogubić, ale nie rozmawiamy, nie przeszkadzamy sobie) albo w kościele w miejscowości, na peryferiach której mieszkamy.
Wciąż są miejsca w Beskidach, gdzie spotyka się dziennie na szlaku mniej niż 10 osób. No ale to propozycja dla tych, którzy lubią chodzić. Sprawdzona. Nie mam auta - i jest to wariant całkiem wykonalny.

 Re: Wakacje z Bogiem.
Autor: Kasia (195.150.162.---)
Data:   2018-06-08 09:02

Dziękuję za odpowiedź, dokładnie o tym myślę, co napisała Hanna. Tylko chodziło mi o to, czy ktoś zna takie konkretne miejsce, na zasadzie wiesz byliśmy tam z rodziną i było naprawdę dobrze, polecam. Mam też małe dziecko, tak że wielkie przedsięwzięcia pielgrzymkowe typu Camino niestety odpadają. Bardziej interesuje mnie region południowy Polski.

 Re: Wakacje z Bogiem.
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2018-06-08 13:30

Beskid Niski. Podkarpacie. Mało turystów na (także długich) szlakach. Piękne drewniane cerkiewki, mimo wschodniego wystroju wiele z nich to kościoły katolickie.
Dukla, sanktuarium i pustelnia św. Jana z Dukli. Miejsce Piastowe, sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. ks. Bronisława Markiewicza. Zalew Klimkówka. Większa miejscowość to np. Wysowa. Stadnina koni Regietów. Zamek Fredry (ten z Zemsty). Skansen zw. z ropą naftową.

Roztocze: łatwiejsze dla piechura okolice Zwierzyńca (kościół na wodzie, park, w pobliżu hodowla konika polskiego i Szczebrzeszyn, ten od chrząszcza) i Krasnobrodu (sanktuarium) na Roztoczu. Bywają kompletnie puste szlaki. W Zamościu (można kiedyś dojechać) oprócz katedry i bajecznej starówki jest fajne zoo (nie tylko dla dziecka), twierdza (dla zainteresowanych).

Ziemia Kłodzka (omijamy gwarne uzdrowiska). Sanktuarium na Iglicznej, a także w Wambierzycach i Bardzie. Ustronna agroturystyka w Marianówce (na miejscu jest salezjański dom rekolekcyjny, więc kaplica, w pobliżu konie) lub w okolicy. Międzygórze, spokój (ale zwykle zamknięty kościół). Ogród Bajek, wodospad. Malownicza Bystrzyca Kłodzka (trasa podziemna pod kościołem). Masyw Śnieżnika.

Pieniny: peryferie Krościenka o każdej porze roku (nie gwarna Szczawnica). Jaworki. Ochotnica. Zalew Czorsztyński (tam będzie więcej ludzi). W Pieninach więcej ludzi, na szlakach Beskidu, tj. po drugiej stronie Dunajca, mniej. Płaski spacer nad Dunajcem do Czerwonego Klasztoru na Słowacji.

Beskid Żywiecki i Makowski: Zawoja (nie samo centrum). Z widokiem na Babią Górę.

Beskid Sądecki: Muszyna (raczej peryferie). Cudowna statua Madonny i ogrody biblijne. Podobnie Piwniczna.

Złoty Potok, Olsztyn lub inna nieduża miejscowość w okolicach Częstochowy, czyli Jura Krakowsko-Częstochowska.

We wszystkich tych miejscach można znaleźć kwatery, agroturystykę, pensjonaty, pokoje o różnym standardzie, przy mało ruchliwych drogach (jestem na to wyczulona). Bywają przy nich place zabaw czy inne ogródki dla dzieci. Czasem zwierzaczki. I da się wybrać nietłumne szlaki oraz coś do obejrzenia. W większości tych miejsc szlaków starcza na dwa tygodnie codziennego chodzenia, z ewentualnymi dojazdami publicznym transportem.

Wszędzie tam było fajnie :) Wyszłam na żywy bedeker...

 Re: Wakacje z Bogiem.
Autor: Kasia (195.150.162.---)
Data:   2018-06-08 15:01

Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Jest teraz w czym wybierać.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: