Autor: Rafał (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data: 2018-07-10 13:36
Szczęść Boże
Zaniedbałem piąty warunek dobrej spowiedzi świętej jakim jest zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Napisałem sobie to co chcę uczynić, czyli modlitwa za pewną osobę, którą skrzywdziłem oraz bezpośrednio spotkać się z nią i ją przeprosić za moje zachowanie, za krzywdę jaką jej kiedyś zadałem. Ale po spowiedzi św, odprawieniu pokuty nie przywiązywałem większej wagi do tego, tzn inaczej ciągle odkładałem to w czasie, ale też takie lenistwo jakby, wiem, że musze to zrobić, ale najpierw inne rzeczy i kiedyś tam to zrobię. I w końcu jeszcze tego nie uczyniłem, minęło miesiąc czasu od spowiedzi. Czy zatem ta spowiedź jest ważna? Czy to zaniedbanie nie wpływa na ważność sakramentu?
|
|