Autor: 3393 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2018-01-05 18:50
Jeśli będziesz na piątek patrzeć jak na obowiązkową wstrzemięźliwość czy post to zawsze będziesz mieć z tym problem.
jk, przemyśl sobie co się wydarzyło w piątek, na pamiątkę czego pościmy. Przyjmij to, zaakceptuj a masz jak w banku, że się "w tym wszystkim odnajdziesz" :)
To jasne, że wstrzemięźliwość nie rozwiązuje wszystkich problemów. Pewnie nie rozwiązuje nawet jednego, tak samo jak pytania czy to grzech... tak, wreszcie do mnie dotarło o czym pisał xp w wątkach z pytaniem o grzech :D
Nieważne jak, co, ile, ale dlaczego? :)
------
Z ostatniego zdania można wyciągnąć wniosek, że o grzechu decyduje wyłącznie intencja, a reszta się nie liczy. Natomiast KKK uczy czegoś innego:
"1756 Błędna jest więc ocena moralności czynów ludzkich, biorąca pod uwagę tylko intencję, która je inspiruje, lub okoliczności (środowisko, presja społeczna, przymus lub konieczność działania itd.) stanowiące ich tło. Istnieją czyny, które z siebie i w sobie, niezależnie od okoliczności i intencji, są zawsze bezwzględnie niedozwolone ze względu na ich przedmiot, jak bluźnierstwo i krzywoprzysięstwo, zabójstwo i cudzołóstwo. Niedopuszczalne jest czynienie zła, by wynikło z niego dobro."
z-ca moderatora
|
|