logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Godne przyjęcie sakramentu
materiał własny
 


Godne przyjęcie sakramentu

Św. Paweł mówi, że kto przyjmuje sakrament niegodnie, nie tylko nie dostępuje łaski, ale ściąga na siebie wyrok (por. 1 Kor 11, 27-29). Co należy uczynić, aby sakrament przyjąć godnie?

Do godnego i owocnego przyjęcia sakramentu potrzeba ze strony przyjmującego żywej wiary i wynikającej z niej gotowości (dyspozycji) do przyjęcia łaski sakramentalnej. Stąd do przyjęcia sakramentów trzeba się należycie przygotować: przez skupienie, modlitwę, pokutę. Jeśli tej dyspozycji brak, to do ważnego przyjęcia sakramentu potrzeba w każdym razie intencji jego przyjęcia. Nie ma więc ważnego sakramentu, tam gdzie istnieje przymus fizyczny i psychiczny. Ma to szczególne znaczenie, gdy chodzi o ważność święceń kapłańskich czy małżeństwa. Natomiast o samej tylko ważności (a nie: godziwości) przyjęcia sakramentu nie decyduje osobista świętość i prawowierność przyjmującego; wyjątkiem jest tu tylko sakrament pokuty. A zatem nawet niekatolik, jeśli tylko jest ochrzczony, może przyjąć ważnie sakrament małżeństwa, a człowiek niegodny może być wyświęcony, jeżeli obaj nie wykluczają pozytywnie przyjęcia sakramentu lub nie odrzucają wprost jego istotnych treści. Widzimy więc, że sakramenty nie są aktami magicznymi lub mechanicznymi, ale sakramentami wiary. Trzeba się do nich przygotować życiem codziennym i muszą one działać w codziennej "liturgii świata", w uświęcaniu naszej codzienności.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Czytałam w biuletynie parafialnym, że przez większą część historii Kościoła nie mieliśmy żadnego szczególnego prawa, które by zobowiązywało katolików do zawierania małżeństwa przed kapłanem, i że Kościół uznawał śluby katolików niezależnie od tego, gdzie zostały zawarte. Czy zmiana nastąpiła dopiero 500 lat temu
 
Ignacy Kosmana OFMConv.

Św. Paweł zaskakuje swoich czytelników i zdaje się przeczyć nauce zawartej w księdze rodzaju: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam... Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem”; Apostoł natomiast uważa, że „dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą”.

 
Jan Andrzej Kłoczowski OP
Pytam siebie i czytelników o korzenie, ponieważ chcę podzielić się kilkoma myślami na temat "radykalizmu". Proponuję więc, byśmy zaczęli od korzeni, czyli dosłownie od pochodzenia tego terminu, o którym mowa i który – chyba się wszyscy zgadzamy – wzbudza bardzo liczne kontrowersje. Warto przypomnieć, że słowo "radykalizm" pochodzi od łacińskiego "radix", czyli właśnie "korzeń".
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS