Witaj, Królowo Matko Miłosierdzia
Białystok, 5 czerwca 1991
„Witaj, królowo, Matko miłosierdzia”! (…) Matko z ostrej Bramy, dzięki Ci za to, że jesteś matką miłosierdzia. Ddzięki Ci za to, że możemy dzisiaj czcić Twoją ostrobramską tajemnicę w Białymstoku przez beatyfikację służebnicy Bożej Bolesławy, której życie było całkowicie oddane miłości przez czystość, posłuszeństwo i ubóstwo. Jest więc to życie szczególną ilustracją do sprawy, na którą wskazuje siódme przykazanie, do wielkiej, rozległej, rozbudowanej dziedziny moralności międzyludzkiej, a zarazem dziedziny moralności społecznej w wielu wymiarach.
(…) Stoimy przed Tobą, Matko z ostrej Bramy, dziękujemy Ci za to, że jesteś Matką miłosierdzia. Mówimy do Ciebie: Witaj, Królowo, witaj, Królowo. Mówimy stąd, z Białegostoku, ale mówimy szeroko w Polskę i szeroko w cały ten wielki obszar środkowo - i wschodnioeuropejski, którego ta sama sprawa dotyczy.
Witaj, królowo. niech nowe pokolenia szukają tej sprawiedliwości, która jest z Boga, niech szukają sprawiedliwości, która jest z Boga – ludzkiej sprawiedliwości, która w Bogu ma swe korzenie. Niech nowe pokolenia, to znaczy już nasze i te, co po nas przyjdą, czerpią ze źródeł Przedwiecznej mądrości, ponieważ mądrość Przedwieczna „znajduje swą radość, obcując z synami ludzkimi w każdym pokoleniu” (por. Prz 8,31).
* Fragment homilii wygłoszonej w czasie mszy św. beatyfikacyjnej Bolesławy Lament, oRpol. 12:1991 nr 5, s. 46.49.