Człowiek nie może żyć wbrew prawdzie
28 marca 1990
„Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4,4).
Słowo, które pochodzi z ust Bożych, jest słowem prawdy. Człowiek żyje prawdą. Nie może żyć wbrew prawdzie. Nie może żyć bez prawdy.
Wiemy z naszego doświadczenia, że to, co buduje się „wbrew prawdzie”, zawsze jest tylko przemocą – a nie jest rzeczywistą mocą człowieka.
W czasach takiej szczególnej przemocy opieranej na nieprawdzie stawał na wałach jasnogórskich, Maryjo, Twój sługa, Prymas Tysiąclecia, ażeby głosić słowo, które pochodzi z ust Bożych. Całą jego siłą był Chrystus, który po to się narodził i po to przyszedł na świat, aby dawać świadectwo prawdzie.
Nie miał innej władzy – i nie chciał innego królestwa. Chrystus przed Piłatem, Chrystus – wobec tylu Piłatów ludzkiej historii.
Dziś pragniemy podziękować Tobie, Matko Chrystusowa, za to, że okazała się niemoc kłamstwa. Za to, że toruje sobie drogę prawda, która jest mocą człowieka.
I pragniemy Ci dziękować za wszystkich ludzi w Polsce i u pobratymców, i w Europie, i wszędzie – za wszystkich tych, którzy oparli się przemocy wbrew prawdzie. Za wszystkich tych, których mocą stała się prawda.
Za wszystkich i za każdego.
„Pan dał moc swemu ludowi” (por. Ps 29 [28],11).
Prosimy za Twym pośrednictwem, Matko słowa Wcielonego, aby Pan zawsze dawał swemu ludowi tę moc, która jest z prawdy!
* Przemówienie w czasie audiencji generalnej z dnia 28 marca 1990, oRpol. 11:1990 nr 2-3, s. 3.