W Uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia w góralskich strojach na Jasnej Górze kolędował Chór i Orkiestra Dęta z Mszany Górnej. 

 

„Chór istnieje od 7 lat, śpiewamy, jeździmy, koncertujemy na tyle, na ile jesteśmy w stanie. Śpiewanie jest naszą pasją, chcielibyśmy przekazać ją innym - opowiada Sylwia Hołyńska, dyrygent Chóru z Mszany Górnej – Na początku było nas malutko, tworzyliśmy taki zespół 12-osobowy, a później z czasem dochodziły kolejne panie, byłyśmy chórem żeńskim, teraz mamy 2 rodzynków, mamy 2 panów, chociaż przyznamy się, że przydałoby się więcej, bo męskie głosy jednak zasilają współbrzmienie. Jest nas 25 osób, prężnie staramy się kultywować tradycje Mszany Górnej”. 

 

Pani dyrygent zapytana o kolędowanie na Jasnej Górze, mówi: „Jest ono czymś bardzo wyjątkowym, szczególnym, zwłaszcza, że jest to okres szczególny, gdzie każdy wśród rodzin, wśród znajomych pragnie dzielić się szczęściem tego Maleńkiego Narodzonego, i z taką nadzieją, że ten rok będzie lepszy, nie gorszy od poprzedniego, każdy ma jakieś postanowienia i marzenia, i z tą nadzieją przyjechaliśmy tutaj”. 

 

Chór i Orkiestra Dęta z Mszany Górnej swoje kolędowanie rozpoczęli Mszą św. w bazylice jasnogórskiej o godz. 11.00. Eucharystii przewodniczył ks. Marian Bański, proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mszanie Górnej, a koncelebrował o. Czesław Brud, administrator klasztoru na Jasnej Górze. Homilię wygłosił o. Piotr Gałdyn, paulin. 

 

o. Stanisław Tomoń