logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Andrzej Zwoliński
Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną
Zeszyty Karmelitańskie
 


Motyw przeciwnika Boga pojawia się w Biblii szczególnie wyraźnie w kontekście spotkania narodu wybranego z szeroką ofertą obcych bożków i bogów, których wybrany przez Boga Izraelita nie może zaakceptować. Propozycja obcego kultu była skierowana do każdego indywidualnie i stanowiła próbę stworzenia całej nowej społeczności owładniętej idolatrią.

Zagrożenia kultem obcych bogów
 
Izrael nieustannie zagrożony był kultem obcych bogów, który w cywilizacji Wschodu wiązał się najczęściej z czczeniem sił natury, witalizmem oraz prostytucją sakralną (por. Pwt 23,18-19; Oz 4,14; 1 Krl 14,24; 2 Krl 23,7; Lb 25,1-3). Oczyszczenie kultury Izraela z obcych kultów łączyło się między innymi z walką z wszelkimi przejawami magii. Magię w języku hebrajskim określano słowem hartom – „ten, który kreśli koła”, co odnosi się do astrologa. Hartom wywodzi się od słowa heret, które oznacza pisarza. Przeważnie wymienia się je w związku z określeniami hakamin (mędrcy) oraz mekashpim („ci, którzy szepcą i wypowiadają zaklęcia”). Kashap przeważnie tłumaczy się jako „czarnoksiężnik”. Wszyscy oni uznani są za oszustów, fałszerzy i kłamców. „Mędrcom” nigdy nie udało się dokonać czegoś, co byłoby bezsprzecznie nadprzyrodzone. Byli wyszydzani przez proroków za fałszerstwa, a nie za objawienie mocy nadprzyrodzonych. Znaczenie oraz pochodzenie słów użytych do opisania ich aktywności nie wskazuje na autentyczność ich mocy (por. Jr 27,10; Iz 47,9-12.14; 57,3-4). Izajasz nazywa ich „sprytnymi we własnym mniemaniu” (Iz 5,21), tymi, „którzy udają, że mają wielką wiedzę” (Iz 8,19), mówi też, że „tworzą głupią radę” (Iz 19,11) [1]. Tajemnicze byty, zaludniające mitologie sąsiednich narodów, w Biblii zostały albo utożsamione z jedynym Bogiem, jak to miało miejsce w przypadku nocnego anioła, z którym Jakub walczy nad potokiem Jabbok (Rdz 32,25-31), albo zidentyfikowane jako stworzenia i dzieci Boga: anioły święte lub upadłe, lecz zależne od wszechmocy Bożej. Formalnie więc nastąpiło ich zdemaskowanie i odtrącenie jako „bogów” nieistniejących.
 
Wpierw nastąpiła zatem demitologizacja, sprowadzenie do nicości, duchów i bóstw czczonych w sąsiednich kulturach jako potęgi zła. Objawienie cierpliwie ukazuje ich słabość, redukuje liczbę fałszywych bogów, unicestwiając ich lub sprowadzając do kondycji stworzeń – demonów zaangażowanych w walkę z Bogiem i ludźmi. Podstawowe znaczenie zyskuje przykazanie: „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” (Wj 20,3).
 
Motywem działań wymierzonych przeciwko wróżbitom i ludziom zajmującym się nekromancją, którzy twierdzili, że potrafią uwolnić człowieka od złych mocy, była wiara w Jahwe, jedynego prawdziwego Boga. Antychryst będzie w tej mierze działał przeciwnie: uczyni wszystko, by osłabić wiarę w Boga, posłuży się magią, obcymi mocami, zachęci do wzywania „obcych bogów”.
 
Zwycięstwo nad śmiercią 
 
W pismach Nowego Testamentu pojawia się wyraźne sformułowanie celu zbawienia, jakim jest zwycięstwo nad śmiercią i diabłem, który – jak uczy List do Hebrajczyków – posiada realną moc (por. Hbr 2,14). Św. Paweł oświadczył wprost, że człowiek grzeszny jest pod władzą diabła i śmierci (por. 2 Tm 2,26). Św. Jakub wzywa chrześcijan, by „przeciwstawiali się diabłu, aż ucieknie od was” (Jk 4,7). Św. Jan stwierdza, że „kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu”, a „Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła” (1 J 3,8). Jest też przekonany, że „można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła” (1 J 3,10). Św. Piotr ostrzega: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew krąży szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawiajcie się jemu!” (1 P 5,8-9) [2].
 
Kościół apostolski w sposób zdecydowany podjął walkę z wszelkimi przejawami magii, jako pochodzącymi od szatana. To walka z wrogiem Chrystusa, z nieprzyjacielem Ewangelii. Dzieje Apostolskie opisują maga Szymona, „który dawniej zajmował się czarną magią, wprawiał w zdumienie lud Samarii i twierdził, że jest kimś niezwykłym” (Dz 8,9). Przy spotkaniu z apostołem Filipem poprosił o chrzest, a widząc cuda, których dokonywali apostołowie, przyniósł pieniądze i zaproponował: „Dajcie i mnie tę władzę, aby każdy, na kogo nałożę ręce, otrzymał Ducha Świętego” (Dz 8,19). Piotr odpowiedział: „Niech pieniądze twoje przepadną razem z tobą, gdyż sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze. (...) widzę, że jesteś żółcią gorzką i wiązką nieprawości” (Dz 8,20.23). Piotr potępił już sam sposób myślenia o darach Bożych na sposób magiczny. Samo podobieństwo zewnętrzne pewnych znaków może zwodzić i być źródłem kłamstwa.
 
Św. Paweł w czasie pierwszej podróży misyjnej, w Pafos na Cyprze, spotkał maga Elimasa, który mu się przeciwstawił. Uwaga św. Pawła skierowana do niego jest niezwykle pouczająca: „O, synu diabelski, pełny wszelkiej zdrady i wszelkiej przewrotności, wrogu wszelkiej sprawiedliwości, czyż nie zaprzestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pańskich?” (Dz 13,10).
 
W zjawiskach magicznych Ojcowie Kościoła widzieli manifestację szatana. Tertulian (ok. 155 – ok. 220) w traktacie De anima wywołane zaklęciem duchy osób zmarłych oceniał jako oznakę działania szatańskiego podszywającego się pod owe duchy. Przestrzegał także przed zwodzeniem tego typu, niebezpiecznym dla duszy. Orygenes (ok. 185-254) twierdził, że skuteczność magii jest wynikiem działania złych duchów. Podobnie też uważał św. Augustyn (353-430) [3]. Ojcowie Kościoła zdecydowanie odcinali się od magii, uznając ją za sztukę szatańską.

Przeciwstawianie się magii
 
Kościół początków chrześcijaństwa wielokrotnie przeciwstawiał się praktykom magicznym. Synod Ancyrański (Kościół Wschodni, 314) potępił tych, którzy wróżą, a także dokonują fałszywych egzorcyzmów, zdejmują uroki (medycyną okultystyczną). Synod Kartagiński (398) potępił wróżbiarstwo, czary i zabobony, na przykład przywiązywanie wagi do dni feralnych (kanon 89). Synod w Bradze (560-563) potępił dualizm manichejski i astrologię (kanony 7-10). Synod Rzymski (724) potępił wróżbitów i czarnoksiężników. Podobne uchwały podjęły Synody: Laodycejski, Agateński, Orleański, Toledański, Rzymski i Elwizański [4].

______________________________
Przypisy:

[1] D. Korem, Moce nadprzyrodzone, tłum. S. i J. Demscy, wyd. Vocatio, Warszawa 1994, s. 166-177.
[2] Por. L. Fanzaga, A. Tornieli, Szatańskie oszustwo, tłum. M. Stebart, Wydawnictwo AA, Kraków 2010, s. 70-71, 115-116.
[3] Por. św. Augustyn, O nauce chrześcijańskiej, wyd. Pax, Warszawa 1989, s. 87-89.
[4] A. Posacki, Okultyzm, magia, demonologia. Podstawy chrześcijańskiej walki duchowej, Wydawnictwo M, Kraków 1996, s. 30-34.
 
1 2 3 4 5  następna
Zobacz także
Krzysztof Jankowiak
Na pytanie, które jest pierwsze przykazanie (Mk 12,28) Pan Jezus odpowiada nieprecyzyjnie. Jest proszony o wskazanie pierwszego (największego) ze 613 przykazań obecnych w Prawie – a wskazuje dwa przykazania. „Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych” (Mk 12,29-31). 
 
ks. Rafał Mińkowski

Dziś możemy dostrzec moc Słowa Bożego, które jest żywe i działa. Jonasz nawoływał do nawrócenia tylko jeden dzień, a więc nie dotarł nawet do połowy mieszkańców Niniwy, a jednak oni wszyscy, od największego do najmniejszego, uwierzyli i nawrócili się. Oczywiście nie stało się to mocą proroka, ale mocą samego Słowa. Tak bardzo potrafi ono być skuteczne, wywołać w człowieku chęć naprawy tego, co w życiu się posypało.

 
Dariusz Hryciuk
W sektach techniki wywierania wpływu służą jedynie dezintegracji dotychczasowej osobowości i nadaniu nowej – kultycznej. Można to osiągnąć, poddając ścisłej kontroli każdy aspekt życia członków sekty: psychiczny, intelektualny, emocjonalny, duchowy... 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS