logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Ryszard Kempiak SDB
Opowiadania biograficzne o Jezusie jako Synu Bożym
Don Bosco
 


W Ewangeliach synoptycznych są trzy opowiadania z życia Jezusa, które w szczególny sposób ukazują Jego synostwo Boże. Zalicza się do nich opis chrztu, kuszenia i przemienienia.
 
W przekazie pierwotnego Kościoła spełniały one ważną funkcję teologiczną, ukazując Boskie synostwo Jezusa, a jednocześnie zachowały charakter historyczny, odwołując się do autentycznych wydarzeń i przeżyć Chrystusa.
 
Chrzest (Mk 1,9-11 Mt 3,13-17; Łk 3,21-22)
 
Opowiadanie o chrzcie Chrystusa łączy się logicznie z wyprzedzającym je opisem działalności Jana Chrzciciela oraz z następującą po chrzcie sceną kuszenia. Samo opowiadanie o chrzcie Jezusa uważane jest przez egzegetów za wydarzenie historyczne. Na fakt chrztu Jezusa powołują się zarówno Ewangelie, jak i pierwotna katecheza (Dz 1,5.22; 10,37; 11,16; 13,24-25; 18,25; 19,3-4). Gdyby chrzest Chrystusa nie był bowiem wydarzeniem historycznym tradycja apostolska nie powoływałyby się na niego, gdyż stwarzał on szereg trudności chrystologicznych, które sygnalizują Ewangelie (np. Mt 3,13-15; Łk 3,21; J 1,30-34). Trudno byłoby zrozumieć, dlaczego Jan, niższy godnością i misją od Chrystusa, udziela Mu chrztu i to w dodatku chrztu ,,na odpuszczenie grzechów". Historyczna wartość opisu nie oznacza jednak kronikarskiego przekazu, gdyż opowiadanie ewangelistów nie ma charakteru reportażu, lecz jest podporządkowane celom kerygmatycznym. Każdy z ewangelistów interpretuje zatem fakt chrztu Jezusa z własnej perspektywy teologicznej.
 
W kompozycji Marka opis chrztu Jezusa zajmuje bardzo ważne miejsce. W trzech najważniejszych miejscach swego dzieła o Jezusie ewangelista umieścił wypowiedzi, które podkreślają jego synostwo Boże: na początku (1,11); w środku (9,7) i na końcu (14,61-62 i 15,39). Głos z nieba, który interpretuje teologiczne znaczenie chrztu Chrystusa jest pierwszą wypowiedzią o jego synostwie Bożym.
 
Źródłem dla Mateusza był opis Marka. Mateusz, podobnie jak Marek, połączył opowiadanie o chrzcie Jezusa z działalnością Jana Chrzciciela, od której rozpoczyna historię Jezusa. Mt 3,14-15 stanowi materiał własny Mateusza. Fragment ten spełnia w historii chrztu Jezusa funkcję teologiczną. Tłumaczy dlaczego Jezus przyjął chrzest od Jana. Natomiast sam chrzest Chrystusa jest dla Mateusza wydarzeniem mniej istotnym. Wspomina o tym jakby ubocznie: "kiedy został ochrzczony" (Mt 3,16).
 
Łukasz również korzystał z opisu Marka, lecz wprowadził szereg zmian i uzupełnień. W Łk 3,21 ewangelista wprowadza na scenę Jezusa, przystępującego do chrztu, którego udziela Mu Jan (3,21-22). W opisie chrztu Jezusa imię Jana nie jest nawet wspomniane. Również sam chrzest Jezusa nie znajduje się w centrum zainteresowania Łukasza, lecz określa tylko sytuację, w której dokonuje się teofania. Łukasz nie tylko akcentuje synostwo Boże Chrystusa, lecz łącząc opowiadanie o chrzcie z jego genealogią, ukazuje Go również jako nowego "pierwszego" - jako Adama-Człowieka nowego etapu historii zbawienia (3,23-38). Jezus jako człowiek może być kuszony, stąd logicznie po genealogii następuje scena kuszenia (4,1-11).
 
Kuszenie (Mk 1,12-13; Mt 4,1-11; Łk 4,1-12)
 
Już w momencie chrztu odczuł Jezus wielkie pragnienie, aby rozpocząć właściwą misję, aby "wyjść do ludzi" i głosić wielkie dzieła Boże. Jednak do tego zadania Jezus musi się odpowiednio przygotować. Dotychczas żył pośród ludzi, w zgiełku i wrzawie. Teraz natomiast potrzebuje czasu wyciszenia i wyjścia na pustynię: "Zaraz też Duch wyprowadził Go na pustynię". I na pustyni ma miejsce dramat kuszenia Syna Bożego. Św. Marek poświęca tylko dwa wiersze temu dramatowi, gdy tymczasem Mateusz i Łukasz rozwijają swoje opowiadanie w trzech częściach. Ewangelista Marek zwraca uwagę, że Jezus był kuszony przez cały czas pobytu na pustyni, a nie dopiero po czterdziestu dniach postu, gdy odczuł głód (por. Mt 4,3): "Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana". Pokusy, jakich doznawał Jezus, nie zostały wymienione przez Marka, ale miały one niewątpliwie silne natężenie i przekraczały ludzkie możliwości.
 
Z tego ponurego epizodu życia Chrystusa, na który Mateusz i Łukasz kładą taki nacisk, Marek zachował wyłącznie aspekty jasne. Nic nie mówi o trzykrotnym ataku kusiciela. Odwodzi nasz wzrok od postaci szatana, abyśmy go zatrzymali na Duchu Świętym i na Jezusie: "Duch prowadzi Jezusa na pustynię". Zdanie to sugeruje, że chodzi o przejście przez próbę – Jezus wyjdzie z niej zwycięzcą. To prowadzenie przez Ducha jest wyrażone tym samym słowem, którego Marek używa przy opisie wypędzenia demonów, podkreślając w ten sposób pełnię Ducha zstępującego na Jezusa w momencie chrztu (1,10), Jego uległość natchnieniom z nieba oraz pewność powodzenia w posłannictwie, tak jak tego chce Ojciec. Ewangelista nie może też nie myśleć o walkach, które czekają chrześcijan i zapewnia ich, w imię Chrystusa, o zwycięstwie, jeśli pozostaną wierni Duchowi swego chrztu.
 
Uczeń Chrystusa jest powołany do przekształcenia pustyni w raj. Taką myśl podsuwa Marek w tym spostrzeżeniu: "Jezus żył wśród dzikich zwierząt, a usługiwali Mu aniołowie". Nie tyle osamotnienie i niebezpieczeństwa pustyni, co przyszłą harmonię świata w pokoju Chrystusowym przedstawiają oswojone dzikie zwierzęta (Iz 11,6-9). Aniołowie, którzy wypędzili z raju ziemskiego człowieka zbuntowanego przeciw Bogu, tu właśnie oddają się w służbę nowemu Adamowi, który stał się pokornym sługą Boga. W Jezusie grzeszny człowiek zostaje pojednany ze zwierzętami i z aniołami, to znaczy z ziemią i z niebem (Rdz 3,23-24).
 
Mateusz umieścił kuszenie Chrystusa w podobnym kontekście jak Marek, lecz jego tekst przypomina dramat, w którym akcja rozwija się aż do punktu kulminacyjnego, jakim jest odrzucenie największej pokusy i ostateczne zwycięstwo Jezusa. Główną cechą mateuszowej wersji kuszenia Jezusa są cytaty Starego Testamentu, wprowadzane czterokrotnie formułą: "zostało napisane". Bez nich sens całej sceny byłby niezrozumiały.
 
Łukasz, podobnie jak Mateusz, umieścił opis kuszenia Jezusa w analogicznym kontekście: chrzest – kuszenie, początek publicznej działalności w Galilei, wprowadzając jednak pomiędzy scenę chrztu i kuszenia genealogię Jezusa, która powinna uzasadnić ludzkie pochodzenie Jezusa. W koncepcji Łukasza scena kuszenia jest jakby miniaturą całej Ewangelii i zapowiedzią drogi Jezusa ku Jerozolimie i krzyżowi. W zwycięstwie Jezusa nad szatanem można widzieć zapowiedź jego ostatecznego zwycięstwa w dniu Zmartwychwstania.
 
Kuszenie Jezusa w Ewangelii Markowej – jak i u Matusza, i u Łukasza – ma wartość przykładu. Zwycięstwo Jezusa nad szatanem jest optymistycznym znakiem nowych możliwości i perspektyw, jakie otwierają się przed chrześcijaninem. Św. Marek prezentuje czytelnikowi jeden z modeli naśladowania drogi Jezusa. Jezus jest na trudnej drodze wraz ze swoim ludem. Kresem tej drogi jest wyzwolenie. Dialog Jezusa z szatanem – w Ewangelii Matusza i Łukasza – pokazuje, jak można manipulować Pismem Świętym i tłumaczyć je tendencyjnie.

Przemienienie (Mk 9,2-8; Mt 17,1-8; Łk 9,28-36)
 
Zaraz po wyznaniu wiary przez Piotra: "Ty jesteś Mesjaszem" (Mk 8,29) Jezus oznajmia, że Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć, że będzie odrzucony, że będzie zabity... Słowa Jezusa stały się dla apostołów zaskoczeniem i rozczarowaniem. Z Ewangelii dowiadujemy się, że w tym nastroju Pan zostawił ich przez cały tydzień (por. Mk 9,2). Dopiero potem wziął ze sobą na wysoką górę, "osobno" trzech spośród nich – najbardziej zaufanych uczniów: Piotra (miał stać się głową Kościoła), Jakuba (pierwszy miał naśladować Pana w zapowiedzianym męczeństwie) i Jana (miał zostać jako ostatni żyjący świadek słów i czynów Pana). Tam przemienił się wobec nich: "Jego odzienie stało się lśniąco białe" (Mk 9,3).
 
Aby zrozumieć tę trudną perykopę koniecznie należy uwzględnić kontekst oraz pamiętać, że przemienienie (9,2-9) jest objawieniem tożsamości Jezusa wobec trzech świadków. Po wejściu na górę Jezus ukazuje się uczniom w takiej formie, która stanie się definitywnie Jego na skutek zmartwychwstania. Białe szaty charakteryzują byty niebieskie. Mateusz i Łukasz wspominają o zmianie oblicza Jezusa (Mt 17,2; Łk 9,29). Uczniowie są odbiorcami objawienia. Ukazują się Eliasz i Mojżesz. Mojżesz reprezentuje zawarcie przymierza i prawodawstwo, Eliasz natomiast przepowiadanie prorockie, którego celem było przyprowadzenie ludu Izraela z powrotem do Boga. Reakcja Piotra, który z przestrachu zaproponował zbudowanie namiotów, pokazuje, że uczniowie nie potrafią czekać na to, co ma się jeszcze dokonać. Piotr ucieka od sytuacji, która go przerasta i proponuje swoją aktywność.
 
W drugiej fazie objawienia uczniowie zostają osłonięci przez obłok i słyszą głos dochodzący z niego. Słowa zawierają deklarację: "to jest mój Syn umiłowany" i zachętę "Jego słuchajcie". W deklaracji objawiona jest relacja Boga do Jezusa. Bóg jest Ojcem Jezusa; Jezus jest Synem Boga, ich wzajemna relacja jest scharakteryzowana przez miłość. Zachęta: "Jego słuchajcie" staje się w pełni zrozumiała. Uczniowie są zachęceni przez samego Boga do słuchania i akceptowania tego, co mówi Jezus. Bazą autorytetu Jezusa jest Jego relacja do Boga, tzn. Jego tożsamość. Uczniowie są zobowiązani do słuchania nie tyle ze względu na treść i jakość tego, co Jezus mówi, lecz ze względu na tożsamość Jego osoby. Na Górze Przemienienia (9,7) występuje połączenie między objawieniem tożsamości Jezusa i nakazem słuchania. Mojżesz i Eliasz zniknęli, czyli teraz jedynie Jezus jest tym, którego mamy SŁUCHAĆ, któremu mamy być posłuszni. Sam Jezus. Stary Testament (Prawo i Prorocy) jest tylko cieniem, zapowiedzią.
 
Przeżycie na górze – w ujęciu Marka, Mateusza i Łukasza – miało umocnić wiarę uczniów w Jezusa wobec zbliżającej się Jego męki.
 
ks. Ryszard Kempiak SDB
Don Bosco
 
fot. Unsplash Book 
Pixabay (cc) 
 
Zobacz także
ks. Dariusz Salamon SCJ
Narodzeniu Jezusa towarzyszyły zapowiedzi, że dzięki Niemu ludzie otrzymają odpuszczenie grzechów. Anioł obwieścił Józefowi, że „Jezus, zbawi swój lud od jego grzechów” (Mt 1,21). Zachariasz również zapowiedział: „Jego ludowi dasz poznać zbawienie przez odpuszczenie grzechów” (Łk 1,77). Potwierdzi te proroctwa Jan Chrzciciel, gdy nad Jordanem zaświadczy o Jezusie: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1,29). 
 
ks. Stanisław Cieślak SJ
Jego śmierć na bezludnej wysepce u bramy Chin ostatniego celu misjonarskiego, jaki sobie wytyczył nastąpiła 450 lat temu. Podczas agonii spoglądał na krucyfiks i zajęty był słodkimi rozmowami z Ojcem, Synem i Duchem Świętym oraz z niebieską Matką. Od dnia odprawienia Ćwiczeń duchownych pod kierunkiem Ignacego Loyoli aż do chwili śmierci ożywiało go zawsze pragnienie, aby pozyskać cały świat dla Jezusa...
 
Ks. Wojciech Pikor
Nawet gdybyśmy nie wiedzieli, kim był Habakuk, prorok żyjący u schyłku VII w. przed Chr., jedno ze zdań jego księgi, liczącej zaledwie trzy rozdziały, jest nam dobrze znane: "Sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze" (2,4). Tak brzmi ono w tłumaczeniu św. Pawła, który posłużył się nim, by ukazać pierwszeństwo wiary w Jezusa Chrystusa nad sprawiedliwością polegającą na spełnianiu uczynków Prawa...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS