logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Jerzy Gogola OCD
Poszukiwanie własnej drogi modlitwy
Zeszyty Karmelitańskie
 


Modlitwa jest faktem całkowicie osobistym i niepowtarzalnym. Nie można jej od nikogo skopiować, chociaż inni, zwłaszcza święci, mogą nam pomóc wejść na drogę modlitwy i natchnąć nas w poszukiwaniach. Jednakże zasadniczą pracę każdy musi wykonać sam. Stąd każdy powinien szukać własnej drogi modlitwy.

Wskażę teraz na niektóre środki, które trzeba praktykować przy szukaniu własnej drogi modlitwy. Chodzi o wyrabianie w sobie ustawicznej modlitwy zgodnie z duchem Karmelu. Środki te mają ułatwić modlitwę w ciągu dnia, podczas różnych zajęć. Rezultaty wynikające ze stosowania tych środków mogą być u każdego z nas zupełnie odmienne; podam zresztą tylko niektóre propozycje.

Pielęgnowanie zdolności podziwu

Zwykle człowiek wpada w podziw na widok jakiegoś niecodziennego zjawiska, na widok czegoś nowego. Zachwycanie się jest charakterystyczne dla dzieci, które dopiero odkrywają cuda natury. Żeby wydobyć z siebie tę zdolność w odniesieniu do Bożego świata, trzeba żyć w prostocie, niemal uczyć się postaw dzieci. Dobrze o tym mówi papież Benedykt XV: "Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie się jak dzieci (Mt 18,3). Oto kierunek przemiany, jakiej muszą dokonać w sobie uczniowie Jezusa. Słowa Jezusa przypominają o obowiązku ćwiczenia się celem uzyskania zalet dziecka...; są ostrzeżeniem skierowanym do ludzi w wieku dojrzałym i jednocześnie zaproszeniem do praktyki tych cnót, które stanowią dziecięctwo duchowe."

Do wyrabiania w sobie zdolności podziwu potrzebna jest umiejętność wyszukiwania coraz to nowych punktów widzenia w przeżywaniu tych samych rzeczywistości. Potrzeba jest odnowa mentalności, której każdego dnia domaga się od nas Ewangelia. Bez patrzenia ciągle nowymi oczyma nie wpadnie się w zachwyt, bo codzienność nie dziwi, ale męczy. Również modlitwa, jeżeli ma być czymś zachwycającym, musi się ustawicznie odnawiać, głównie przez miłość.

Pielęgnowanie ducha szczerości i prawdy

Szczerość i prawda są cechami charakterystycznymi prostoty i warunkiem koniecznym do nabycia do zdolności podziwiania. W życiu codziennym możemy fałszować różne rzeczy i nie przywiązywać do tego wagi, gdyż wydają się one drobnostkami. Z czasem okaże się jednak, że coraz bardziej żyjemy w kłamstwie, że zakrada się w nasze życie obłuda, która bynajmniej nie pomaga w modlitwie, a może ją całkiem uniemożliwić.

Kształtowanie wyobraźni i umiejętności posługiwania się nią

Zadaniem wyobraźni jest stwarzanie obrazu, który odrywa nas od jakiegoś nużącego zajęcia. Naszym problemem jest to, że wyobraźnia odciąga nas od praktyk pobożnych, od modlitwy, a kieruje ku rozrywkom. Dlatego też w minionych wiekach surowo się z nią obchodzono. Zauważmy jednak, że modlitwa to nie tylko rozmyślanie, pacierz, brewiarz. Mamy do dyspozycji cały dzień. Cały dzień powinien być przeżywany w atmosferze modlitwy. Właśnie w tej modlitwie podczas dnia wyobraźnia może odegrać wspaniałą rolę. Bo jak podczas praktyki modlitwy jest ona powodem naszych roztargnień, tak podczas codziennych zajęć, które też mogą nużyć, wyobraźnia może wybiegać ku innym obrazom, nie przeszkadzając oczywiście w wykonywaniu danego obowiązku. Chodzi o takie wychowanie jej, aby wybiegała ku Bogu. A jest to możliwe. Wszystko zależy od stopnia zaangażowania się w Boga. Gdy na przykład ktoś bardzo interesuje się modelarstwem czy muzyką, wówczas wyobraźnia będzie dostarczać obrazów z tych dziedzin. Zatem, kto będzie zainteresowany religią, otrzyma obrazy z dziedziny religijnej. W tym znaczeniu wyobraźnię można uformować poprzez lekturę Słowa Bożego, studium zagadnień religijnych i teologii, praktykowanie miłości bliźniego i działalność apostolską...

 
1 2  następna
Zobacz także
Elżbieta Chowaniec
W zaciszu pokoju tak odmiennie, spokojnie. Nie dochodzą tu dźwięki, nie dochodzi gryzący w uszy krzyk. Za progiem nie żądzą już prawa ulicy, żadna hybryda nie wyskoczy niespodziewanie zza rogu; nie muszę już grać, nieustannie przebierać w słowach, uśmiechać się zazwyczaj jedynie do złej gry; nie muszę się bać... Jedynie tutaj nie szukam tylko po to, by nie odnaleźć...
 
Elżbieta Chowaniec

Nie wszystkim smakuje prostota, jednak Jezus do niej zachęca. Prostota w modlitwie jest potrzebna, abyśmy mieli świadomość, że to Duch Święty dotyka serca człowieka, a nie przyjęta forma modlitwy. Im prostsza modlitwa, tym łatwiej o tę świadomość. Gorliwie powiedziane słowo „Amen” może mieć większą moc przemiany niż godzina czytania Pisma świętego. Prosta dziesiątka różańca może bardziej przemieniać niż odkrywcza duchowo książka.

 
Marta Wielek
Pismo Święte pokazuje, że wszyscy ludzie od początku świata mają do czynienia z misterium Chrystusa, czyli z miłością Bożą, która objawiła się w pełni dopiero w Jezusie. Człowiek nadal nie może jej całkowicie rozpoznać, bo w naszej rzeczywistości jest również obecny grzech...
 
Z o. Jackiem Bolewskim, jezuitą, teologiem i pisarzem, profesorem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, zajmującym się teologią dogmatyczną i zagadnieniami związanymi z duchowością i mistyką, rozmawia Marta Wielek.
 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS