logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Świąteczny charakter niedzieli
materiał własny
 


Świąteczny charakter niedzieli

Martwię się tym, że moje dzieci nie świętują w niedziele. Chodzą na Mszę świętą w sobotę, a w niedziele pracują. Chciałabym, aby niedziela w naszej rodzinie miała charakter świąteczny.

Rodzice mogą wiele uczynić, aby niedziela była rzeczywiście dniem Pańskim i dniem Kościoła, dniem służby Bożej i wypoczynku niekoniecznych prac służebnych. Tradycja świętowania niedzieli nie może ulec zubożeniu i zeświecczeniu.

Niedziela jest dniem wolnym od pracy i nauki, dniem odpoczynku w stosunku do pełnych trudu i wysiłku dni tygodnia, dniem rozrywek, sportów, wycieczek, podróży, dniem rodzinnym. Dla wierzących niedziela ma charakter religijny.

Chrześcijanie od samego początku obchodzili "dzień Pański", czyli pierwszy dzień po szabacie. W r. 321 cesarz Konstantyn Wielki ogłosił niedzielę świętem obowiązującym. Odtąd obowiązywało powstrzymywanie się od niekoniecznych prac służebnych. Było to pierwsze prawo o obowiązującym wypoczynku. Centralnym punktem niedzieli jest dla chrześcijan uczestnictwo we Mszy świętej, spotkanie z Chrystusem zmartwychwstałym i spotkanie z braćmi i siostrami we wierze. Ojcowie Kościoła podkreślali fakt, że obchód niedzieli nie jest do pomyślenia bez zgromadzenia eucharystycznego. Legat papieski na Kongresie Eucharystycznym w Lourdes (1981), kard. Gantin, przypomniał, że do w. XII nie zachodziła potrzeba szczegółowego prawa, które by nakazywało udział we Mszy świętej, gdyż stanowił on istotę niedzieli. Ten udział w Eucharystii niedzielnej jest nie tylko obowiązkiem, ale przywilejem chrześcijan, jest czasem łaski ofiarowanym nam przez Boga.

Rodzice winni zatem zabiegać, aby niedziela i dziś była dniem wspólnoty chrześcijańskiej i rodzinnej, dniem Uczty eucharystycznej, sprawowania sakramentów świętych, dniem pogłębienia wiary przez katechizację kościelną i rodzinną.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Nauki przyrodnicze mówią, że nasze ciało rozwinęło się drogą ewolucji. Natomiast Pismo Święte podaje, że Bóg stworzył człowieka z mułu ziemi i "tchnął w jego nozdrza tchnienie życia". Te dwa stanowiska wywołały konflikt w duszy mojego syna.
 
Zdaję sobie sprawę, że śmierć sięga już teraz, w nasze życie, wyciska na nim znamię, zagraża mu na co dzień. Choroba, niepowodzenia, cierpienie są przesłańcami śmierci, dają nam poznać, że nasze życie nie jest ostatecznie w naszych rękach, że stale się nam z nich wymyka i ze kiedyś zostanie nam odebrane. Tam, gdzie próbuje się wyprzeć śmierć ze świadomości, przemilczeć ją, zatuszować, uczynić z niej tabu - jak to się często dzieje - tam gaśnie też prawdziwie ludzkie życie. Bo naprawdę po człowieczemu żyje tylko ten, kto śmierci patrzy prosto w oczy i akceptuje ją. Ale czy potrafimy tak żyć? Jaki jest sens życia stojącego w obliczu śmierci? Jaki ma sens śmierć w odniesieniu do życia?
 
Marek Miławicki OP
Uroczystość Bożego Ciała wyrosła na podłożu pobożności eucharystycznej, polegającej na adoracji Najświętszego Sakramentu, związanej z procesją teoforyczną. Zostało to zapoczątkowane w wiekach średnich, zwłaszcza po zakwestionowaniu rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii przez Berengariusza z Tours. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS