Rycerze Zakonu św. Jerzego przybyli w niedzielę, 25 września na Jasną Górę. Wraz z Damami i Kawalerami Zakonu modlił się Tadeusz Kaczor, wielki mistrz Zakonu św. Jerzego. 

 

„Do rycerstwa należą profesorowie medycyny, profesorowie uczelni, inżynierowie, ale też są zwykli członkowie, prości ludzie, bo też tacy są potrzebni, bo mają duże serce do pomocy innym – mówi Tadeusz Kaczor, wielki mistrz Zakonu – Pracujemy społecznie, niesiemy pomoc dzieciom, biednym, ludziom starszym”. „U nas w kraju jest ok. 145 osób należących do Rycerstwa, w świecie ok. 2 tysięcy osób” – informuje wielki mistrz. 

 

W południe w Kaplicy Matki Bożej damy i kawalerowie Zakonu uczestniczyli w uroczystej Mszy św., której przewodniczył abp senior Władysław Ziółek, opiekun duchowy Zakonu św. Jerzego. 

 

W homilii arcybiskup wskazując na słowa papieża Franciszka przypomniał: „Ojciec Święty wzywa nas, abyśmy swoje życie uczynili misją miłosierdzia. Nie chodzi tu o jakiś jednorazowy, okazjonalny i wyjątkowy gest, chodzi o to, by autentyczna, ofiarna miłość bliźniego, stała się naszym stylem życia, istotną właściwością naszego chrześcijańskiego powołania. Dopiero miłosierdzie czynów nadaje sens i moc miłosierdziu słów”. 

 

„Czy te słowa Ojca Świętego nie współbrzmią z założeniami statutowymi zakonu rycerskiego św. Jerzego? Czy wasza, bracia i siostry działalność dobroczynna, społeczna, edukacyjna nie nosi znamion miłosierdzia? Czy nie jest to język waszych serc i waszych rąk? Nie waham się powiedzieć, że właśnie tak. Ale niech za to będzie Bóg uwielbiony, i niech was pobudzą do dalszej działalności słowa Franciszka wypowiedziane tu na Jasnej Górze: ‘jako Kościół jesteśmy powołani, by słuchać, organizować się i stawać się bliskimi dzieląc radości i trudy, aby Ewangelia była realizowana bardziej konsekwentnie i przynosiła owoce przez pozytywne promieniowanie i poprzez przejrzystość życia” – powiedział kaznodzieja. 

 

o. Stanisław Tomoń