logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Michał Deja OFMCap
Zbawienne wątpliwości. Medytacje biblijne
Wydawnictwo Serafin
 


Zakochaj się w Biblii! Bez wątpienia jest ona kapryśną "oblubienicą". Jako jej miłośnik będziesz musiał wykazać się wielką wytrwałością i ogromną wręcz cierpliwością, aby zdobyć jej zaufanie i przekonać ją o swej miłości. Jednak kiedy uda Ci się ta trudna sztuka i "oblubienica" uwierzy w Twoją miłość, wtedy niezmiernie Cię obdaruje, uczyni z Ciebie, swojego oblubieńca, człowieka mądrego, czyli szczęśliwego. Będziesz musiał wciąż czuwać i strzec się, aby o swej oblubienicy nie zapomnieć albo, co gorsza, nie zdradzić jej dla łatwiejszej "miłości". Jest ona bowiem zazdrosną "oblubienicą", potrafi zdemaskować niewiernego pseudomiłośnika i srogo go ukarać utratą mądrości. Dlatego ten, kto zafascynuje się jej pięknem i nie zniechęci pozorną niedostępnością, doczeka się owego ogromnego obdarowania, obdarowania głębokim poczuciem sensu samego siebie, tego, kim jest, i tego, co czyni.
 
 

Wydawca: Serafin
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-63243-36-4
Format: 155 x 215
Stron: 216
Rodzaj okładki: Miękka

 
  
   

 
PIOTR APOSTOŁ - DOJRZEWANIE DO DUCHOWEGO OJCOSTWA (J 21,15-19)

Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie
chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię
opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz (J 21,18)
 
Jezus z Nazaretu jest bez wątpienia pierwszoplanową postacią ewangelicznych narracji. To Jego osobę i działalność, to Jego słowa, kazania i przypowieści relacjonują niezwykle skrupulatnie natchnieni ewangeliści, a czynią to z pieczołowitością miłujących uczniów. Oczywiście pisząc swoje dzieła, mieli na celu objawianie światu, że jest On oczekiwanym przez wieki Mesjaszem, Zbawicielem grzeszników, Mądrością odwiecznego Ojca. Jednak jest również prawdą, że obok Jezusa na kartach Ewangelii pojawiają się postaci drugoplanowe. Są nimi apostołowie, uczniowie i uczennice Pana, ludzie, których uwolnił od działania złych duchów, chorób, kalectwa, grzechów. Są wśród nich tłumy ciekawskich gapiów oczekujących na kolejny spektakularny cud rozmnożenia dóbr, których pragnęli, a także przedstawiciele żydowskich elit religijnych chętnie podejmujący dyskusje z Jezusem na temat rozumienia przepisów Prawa, dzieła i osoby Jana Chrzciciela, życia wiecznego po śmierci, a przede wszystkim co do rozumienia samego Jezusa i Jego misji. Wszyscy ci "mistrzowie drugiego planu" są nie tylko tłem opowiadanych wydarzeń, nie tylko świadkami działalności Jezusa, Jego beneficjentami czy oponentami, ale stają się przyczynkiem do aktualizacji nauki, jaką Jezus im przekazywał. Stają się oni bowiem ewangelicznym obrazem postaw, zachowań, podejmowanych decyzji, które możemy zobaczyć w nas samych w trakcie ponaddosłownej lektury natchnionych tekstów, lektury duchowej czy modlitewnej. Dzięki ewangelicznym bohaterom drugiego planu łatwiej rozpoznamy swoją pychę, brak wiary, determinujące nas kompleksy i lęk, które nie pozwalają kochać prawdziwie. Wszystko to Jezus pragnie przemienić w jakimś tajemniczym procesie dojrzewania ku pełni człowieczeństwa. Wiele z tych postaci pojawia się tylko raz i jedynie po to, by dać "świadectwo prawdzie". Natomiast pośród nich jednym z najważniejszych drugoplanowych bohaterów Ewangelii jest Szymon, brat Andrzeja, którego Jezus nazwał Piotrem.
 
Piotr apostoł jest niezwykle "wdzięczną" dla czytelnika postacią literacką. Nosi w sobie tak zadziwiające bogactwo emocji, gestów i wypowiedzi, doświadcza tak spektakularnych przeobrażeń, że czytelnik, analizując jego historię zbawienia opisaną na kartach Ewangelii, spontanicznie pragnie przeżyć to, co on przeżył, doświadczyć tej paschalnej przemiany, jakiej on doświadczył, przejść razem z nim ze stanu grzesznika do poziomu człowieka sprawiedliwego. Ewangeliści stosunkowo dużo o nim piszą w porównaniu z innymi drugoplanowymi bohaterami Ewangelii. Może właśnie dlatego wielu "początkujących" chrześcijan widzi samych siebie w postaci Piotra. Z jednej strony przeżywają zapał, gorliwość i entuzjazm w "pójściu za" Jezusem (podobnie jak Piotr), a z drugiej odkrywają w sobie słabość, niestałość, wewnętrzny konflikt, u podłoża którego stoi nieporozumienie. Dzięki Piotrowi odkrywają, że ich dobre chęci to za mało, by potwierdzić tak często deklarowaną miłość do Jezusa. Rozbijając się o mielizny swoich niedoskonałości i niezrozumienia Chrystusowego Krzyża, doznają hańby upadku, zdrady, zaparcia się przynależności do grona Jego uczniów. Wszystko po to, by ostatecznie w upokorzeniu usłyszeć znamienne pytanie płynące z ust zmartwychwstałego Pana: "Czy miłujesz Mnie bardziej niż wszystko?".
 
Wszystkie te przedstawione powyżej argumenty przekonują nas do podjęcia refleksji na temat modelowej funkcji Piotra w koniecznym do przeżycia przejściu (passze) w dojrzewaniu mężczyzny: od pełnego zaangażowania, lecz beztroskiego życia młodzieńca, którego myślenie ukierunkowane jest na realizację swoich własnych planów, do odpowiedzialnej postawy ojca gotowego na wyrzeczenia w okazywaniu miłości powierzonym mu "dzieciom". Piotr jest sztandarowym przykładem mężczyzny stającego się ojcem w porządku duchowym, na podobieństwo dobrego pasterza gotowego oddać życie za owce powierzone jego pieczy. Dlatego z powodzeniem można go zestawić z tak wielkimi postaciami Starego Testamentu jak Abraham, Mojżesz czy Jozue. Piotra apostoła, podobnie jak Abrahama, Mojżesza i wielu innych, Bóg wyprowadził z siejącego wewnętrzną pustkę egoizmu do nowości życia, do gotowości złożenia ofiary z samego siebie ze względu na Miłość.
 
Podejmując nasze rozważania, przyjmujemy jako ich podstawę najsłynniejszy ewangeliczny dialog Jezusa zmartwychwstałego z Szymonem Piotrem nad Jeziorem Galilejskim po wspólnie spożytym śniadaniu, zapisany w J 21,15-19. Liczni badacze wykazali, że dwudziesty pierwszy rozdział Ewangelii wg świętego Jana jest relekturą całej Ewangelii Janowej, dlatego za kontekst naszych rozważań należy uznać wszystkie te fragmenty czwartej Ewangelii, których bohaterem, obok Jezusa, jest również Piotr apostoł. 

1 2  następna
Zobacz także
s. Małgorzata Skonieczek SDS
Wyobraź sobie mały, ubogi domek, gdzieś na skraju niewielkiego miasteczka Nazaret. Mieszka w nim młoda i atrakcyjna dziewczyna, która już właściwie ułożyła sobie życie. Zostanie żoną Józefa. Przed oczyma wyobraźni snuje wizje ich wspólnego życia. Być może w swoich marzeniach widziała, jak będzie wyglądał ich wspólny dom. I w moment tej zadumy, zamyślenia wkracza Bóg przez swego wysłannika Anioła Gabriela: „Bądź pozdrowiona pełna łaski, Pan z Tobą”...
 
Ks. Mariusz Pohl

Życia nie da się oszukać, podobnie jak nie oszuka się ziemi: jeśli wrzucisz w nią złe nasiona, zaniedbasz uprawę, wtedy wyrosną tylko chwasty. Każda beztroska i nieodpowiedzialność, każda pochopna decyzja, każde wybrakowane działanie - mści się na człowieku. W ten sposób najczęściej sami na siebie sprowadzamy nieszczęście. Potem lamentujemy, pytamy retorycznie: gdzie był Bóg, dlaczego do tego dopuścił, buntujemy się przeciwko cierpieniu i krzywdzie, ale pomijamy, że sami do tego doprowadziliśmy, że to nasza niefrasobliwość była powodem końcowego zła.

 
Józef Majewski
To, co istotne w Kościele, jest święte, media zaś z istoty są obrazoburcze – z reguły kierują się zasadą good news no news (dobre wiadomości to żadne wiadomości). Kościół głosi to, co stare (objawione przed wiekami), media szukają tego, co nowe, nowinkarskie. Przesłanie Kościoła promuje harmonię i pokój, a media interesują się konfliktami, walką i niezgodą – bad news good news (złe wiadomości są dobrymi wiadomościami). Kościół żyje tym, co niewidzialne i duchowe, media zaś tym, co widzialne i zjawiskowe, sensacyjne. Ergo: mass media informacyjne – z natury rzeczy – nie są w stanie przekazywać pełnej prawdy o religii, a nawet są skazane na jej zniekształcanie.
 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS