Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Wiara na pewno nie jest tylko sprawą wewnętrzną i nie tylko sprawą uczuć, dlatego trzeba zastanowić się nad wiarą współczesnego mężczyzny, żyjącego w bardzo zracjonalizowanym i odartym z sacrum świecie. Na pewno nie będzie on spędzał wielu godzin w kościele, ale nie może religijnych praktyk odrzucić...