logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Kinga Gierula
Decyzja należy do nas
 


 Dzisiejszy świat bez mass mediów byłby niewyobrażalny. Telewizja, radio, prasa, Internet zdobyły ogromne zaufanie ludzi. Czy jednak można ufać im bezgranicznie? W jakim stopniu mass media mogą wpłynąć na decyzje  człowieka? Czy są na tyle silne, aby zmienić wybór jego wartości życiowych? Kto jest najbardziej podatny na ich wpływ? Te i wiele innych pytań na temat mass mediów zadałam osobom, dla których nie jest obojętne to, co czytają, słuchają i oglądają.
 
Mass media i wartości
 
Niedawno rozmawiałam z sąsiadką, której córka – nastolatka przyniosła do domu cały plik kolorowych czasopism skierowanych do młodzieży. „Kiedy przejrzałam te gazety, ręce mi "opadły". Jeśli te publikacje skierowane są do nastolatek, to dowiadują się one o życiu wszystkiego co najgorsze – o porzuconej dziewczynie, zdradzie, nieudanym życiu erotycznym piętnastolatki. Później rozmawiałam na ten temat z Kasią, starałam się jej wytłumaczyć, że życie nie jest takie, jak piszą w tych gazetach” – mówi matka.
 
Nie wszyscy rodzice reagują w ten sposób, niektórzy nie wiedzą, co czytają i oglądają ich dzieci, a młody człowiek, ciekawy świata chłonie wszystko jak przysłowiowa gąbka.
 
Większość moich rozmówców słysząc słowo mass media, w pierwszej kolejności zaczęło mówić o telewizji, co jest dowodem na dominację TV nad wszelkimi innymi przekazami. „W telewizji zauważam jeszcze silniej niż w innych mediach zasadę, że "dobra wiadomość, to zła wiadomość". Im większa sensacja, tym większym cieszy się zainteresowaniem. Później powstaje przekonanie, że wszędzie dominuje zło. Owszem dostrzegam w środkach masowego przekazu również pozytywne strony – edukację, błyskawiczny przepływ informacji, ale nigdy media nie wpłynęły zasadniczo na moje życiowe decyzje” – mówi Ania, studentka czwartego roku socjologii.
 
„Skąd powstało powiedzenie "wszędzie tyle zła", skoro na co dzień spotykamy się również z dobrem, na przykład w pracy, sąsiedztwie, w szkole?” – pyta nauczycielka jednego z bielskich gimnazjów. „Gdy cokolwiek oglądamy, widzimy, że dominuje przemoc, agresja, zło. Moim zdaniem bardzo negatywny wpływ na  zachowanie młodych ludzi mają reklamy. W reklamie na przykład, widzimy dzieci, które zjadają chrupki i przy tym zachowują się jak banda dzikusów. Jest to wzorzec zachowania, którego nie akceptuję, nie chcę aby powielało go moje dziecko – pluło, zachowywało się wulgarnie. Głównym celem reklamy jest szokowanie, zaskakiwanie, ale jest to zarazem nasze, dorosłych, przyzwolenie, dorosłych na takie zachowanie. Gdzieś w podświadomości obraz z reklamy zostaje utrwalony, jest to pewne zafałszowanie rzeczywistości. Dla małych dzieci czy młodego pokolenia reklama staje się informacją o życiu, o świecie. U dziecka zatraca się poczucie różnicy między tym, co ogląda w reklamie a rzeczywistością” – mówi matka trójki nastolatków.
 
Dla nauczycieli, z którymi rozmawiałam, bardzo niepokojące są programy  typu Big Brother czy Agent. Twierdzili oni, że szczególnie u młodzieży rodzi się przekonanie, że wystarczy wziąć udział w castingu, złożyć swoją kandydaturę do Big Brothera i mają szansę na wielki sukces, wspaniałą wygraną, która zmieni ich życie i da powodzenie. To, że na drodze do tego sukcesu trzeba pokonać drugiego człowieka nie zawsze „czystą grą”, pozostaje na drugim planie. Z uczestników takich programów próbuje się później uczynić gwiazdy w filmie czy w piosence. Próbuje się je zrównać z piosenkarzami, aktorami, którzy wiele lat pracowali na swój sukces. „Co ci bohaterowie propagują?” – pyta jeden z nauczycieli. „Brak kultury osobistej, mały zasób słownictwa, wulgaryzm, brak szczególnych zainteresowań. Takie zachowanie nie wskaże moim uczniom właściwej drogi w życiu. Chociaż niektórzy biorą z tego zachowania przykład, a to jest już problem wyboru wartości i jest to bardzo niebezpieczne” – dodaje polonistka. Mass media dają młodym ludziom fałszywe przekonanie, że to, o czym zamarzymy, możemy osiągnąć. Zdaniem pedagogów, młodzieży należy stawiać wymagania, pomagać, nie zabijać w nich nadziei na sukces, ale także uświadomić im, że nie wszystko w życiu kończy się happy endem.
 
Młodzież do tego, co oferują im mass media, podchodzi bez obaw, o których mówią ich rodzice. Wychowani przed telewizorem i komputerem nie traktują ich jako wroga, lecz jako rozrywkę, dobrą zabawę. Często nie zdają sobie sprawy z tego, że wypowiadając własną opinię, tak naprawdę powtarzają teksty telewizyjne, rzadziej prasowe, ponieważ czytanie jest dla wielu mniej atrakcyjne.
 
„Należy budzić myślenie, zarówno u młodych jak i u starszych” – mówi ksiądz Hubert z Bielska-Białej któremu praca z młodzieżą nie jest obca – „Po obejrzeniu filmu w kinie starałem się podczas zajęć dyskutować z młodzieżą na jego temat. Nie zawsze potrafili wyłuskać z niego to co wartościowe. Często padały określenia typu "fajne", "kiepskie", bez uzasadnienia problemu”.
 
 
 
1 2  następna
Zobacz także
Jakub Kołacz SJ
Każdy wierzący wie, że kiedy Bóg z zachwytem spojrzał na Adama, którego właśnie powołał do istnienia, w mistrzowski sposób łącząc z sobą pierwiastki natury, z troską pomyślał, jak samotny może być ten doskonały wytwór Jego rąk. Zanim więc pierwszy rodzic poczuł się naprawdę samotny pośród uroków raju, Bóg postawił obok niego równie doskonałe dzieło: Ewę. W ten sposób mogli wspólnie zachwycać się własnym pięknem oraz odkrywać w sobie Boży obraz i podobieństwo do Stwórcy...
 
Jakub Kołacz SJ
Od wielu lat panuje moda na zdrowy styl życia. Mówi się i pisze na temat diet, zdrowej żywności, właściwego odżywiania się, dobrego wyglądu. Lekarze zachęcają otyłych pacjentów do zrzucania zbędnych kilogramów ze względu na ryzyko zawału serca, choroby układu kostnego i dla lepszego samopoczucia. Pragnienie dobrego zdrowia mają nie tylko dorośli, dotyczy to również młodzieży. Młodzi ludzie w dzisiejszych czasach mają większą świadomość i wiedzę dotyczącą zdrowych produktów niż wcześniejsze pokolenia. 
 
ks. Andrzej Zwoliński
W opisie stworzenia świata natchniony autor pisze: "I widział Bóg, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre" (Rdz 1,31). Człowiek otrzymał nadto prawo, by czynić sobie ziemię poddaną (Rdz 1,28). Nie znaczy to jednak, by nie liczył się z jej prawami. Człowiek jest bowiem powołany do tworzenia, a nie do niszczenia...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS