logo
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Michał Olszewski scj
Jestem owcą. Rekolekcje adwentowe na zakończenie roku Miłosierdzia
Profeto
 


 

 
Jestem owcą! Rekolekcje Adwentowe. Odcinek 4

Jestem owcą! Dzisiaj o owcy, która ma dobrego Pasterza, ma Pasterza, który jest miłosierny. On wie jak w wielką ciemność wpadamy po grzechu. On pragnie nas ratować z tego co złe. On okazuje nam serce! Ten Dobry Pasterz robi wszystko, by nas uratować! 

 

Zobacz także
Dobra komunikacja między organizacją a mediami jest dzisiaj podstawą kształtowania pozytywnego jej wizerunku, a ponadto elementarnym warunkiem sprawnego zarządzania kryzysami; dotyczy to również Kościoła. To właśnie te sytuacje często obnażają braki w przygotowaniu do prowadzenia profesjonalnych relacji z mediami oraz negatywnie wpływają na możliwość zażegnania kryzysu.
 
ks. Paweł Sobierajski
Drogi czytelniku, może myślisz sobie: dla kogo właściwie jest to całe gadanie o nawróceniu. Może dla wielkich grzeszników albo dla wielkich świętych, ale mnie przecież to nie dotyczy. Świętym nie jestem, ale nikogo nie okradłem, nikogo nie zabiłem, chodzę do kościoła, od czasu do czasu przystępuję do komunii św. Od wieków mam te same grzechy: czasem nie zmówię pacierza, czasem powiem jakieś niepotrzebne słowo, czasem moje myśli są zdrożne, czasem popatrzę na jakiś film, który zawiera takie czy inne sceny, ale jest emitowany w normalnej telewizji, czasem nie zwrócę uwagi na wychowanie moich dzieci, czasem jestem opryskliwy w stosunku do mojej żony. Ot wszystkie moje grzechy. Czy jestem wielkim łajdakiem. Może jestem, ale nie aż takim...
 
Agnieszka Wawryniuk

Było już za późno na cokolwiek. Powoli nadchodziło południe, sieci zostały wypłukane z mułu i wodorostów, a serca z nadziei na dobry połów. Przepełniało ich zmęczenie i zniechęcenie. Z łowieniem musieli poczekać do wieczora. I choć do takich sytuacji powinni być przyzwyczajeni, ciągle odczuwali zawód i ból. Dodatkowo, tym razem zamiast na setki ryb, musieli patrzeć na tłumy ludzi. Nauczyciela z Nazaretu wydawało się nie obchodzić, co czują. Jego niespodziewana prośba wybiła ich z przepaści czarnych myśli. Zdecydowali się spełnić to, o co prosił, choć wypłynięcie na głębię wydawało się niedorzecznością. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS