logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jan Twardowski
Kilka myśli o Bożym Narodzeniu
Wydawnictwo Święty Wojciech
 


Tomiki tej serii zawierają wspaniałe, pełne kapłańskiej mądrości, a zarazem bardzo osobiste refleksje. Ksiądz Twardowski dzieli się z nami przemyśleniami dotyczącymi, m.in., modlitwy, różańca, aniołów, wiary, nadziei, miłości, cierpienia. Przede wszystkich zaś są to refleksje ks. Jana, które pomogą, zrozumieć w pełni Święta Bożego Narodzenia i na nowo odkryć radość ich rodzinnego przeżywania.

 
Wydawca: Wydawnictwo Święty Wojciech
Rok wydania: 2009
ISBN:  978-83-7516-235-6
Stron: 104
Rodzaj okładki: Miękka
Wymiary: 140 x 140
 
     

 
Zróbmy Mu miejsce
 
Nieraz wydaje się nam, że Bóg jest daleko od niewierzących, ateuszów, materialistów, komunistów, a jest blisko nas. Nie wiadomo, bliżej kogo jest Bóg.
 
Dużo mówimy o Panu Bogu i bardzo często odsuwamy Go na bok, jakbyśmy mówili: "Odejdź, Panie Boże, trochę na bok. Odsuń się, bo chcę przejść".

W czym tkwi wielkość Świętego Jana Chrzciciela? W tym, że on stale usuwał się, ustępował miejsca Jezusowi: On ma przejść, a nie ja. 
 
Kiedy w swoim życiu ustępujemy miejsca Panu Bogu? Kiedy nie odsuwamy Go trochę na bok? 
 
Wtedy, kiedy nie narzucamy Mu programu własnej świętości. Kiedy nie mówimy, że mamy być świętymi na taką modę, według takiego wzoru. Bo tak sobie obmyśliliśmy. "Chcę być świętym wzniosłym, a nie jakimś chudopachołkiem, z trochę wyskubaną aureolą".
 
Wtedy, kiedy nie narzucamy Mu programu swego długiego życia. "Muszę długo żyć i pokonać wszystkie choroby". 
 
Wtedy, kiedy nie narzucamy Mu własnego programu odnowy Kościoła. Właśnie tak chcemy zmienić wszystko, nie inaczej – i zapominamy, że to Pan Bóg prowadzi Kościół, a nie my.
 
Kiedy naprawdę ustępujemy Bogu miejsca w naszym życiu? Wtedy, kiedy oddajemy samych siebie ludziom, z miłości, dobroci, życzliwości.
 
Gdyby Święty Jan Chrzciciel śpiewał kolędy, to długo przed wigilią, kiedy jeszcze mało choinek na placach, kiedy jeszcze ryba nie kąpie się w wannie, śpiewałby: "Zróbcie Mu miejsce. Pan idzie z nieba!".

1 2  następna
Zobacz także
Krzysztof Osuch SJ

Słowo uczta – choć dziś rzadziej używane – wciąż uruchamia naszą wyobraźnię i potrąca jakąś czułą strunę duszy. Do tej struny odwołują się reklamy, gdy mówią np. o uczcie kinomana i sportowca, czy też o uczcie dla ucha lub podniebienia itp. Wszyscy tęsknimy za czymś, co oderwałoby nas od szarej codzienności i przeniosło w świat zachwytu, podziwu, świętowania i radości. We wszelkim ucztowaniu jakoś przeczuwany istnienie jakiegoś wspaniałego „innego wymiaru”, daleko wykraczającego poza to wszystko, co wypełnia zwykły dzień pracy.

 
Siostry Loretanki
Jan Kazimierz, w pewnym momencie zrozumiał, że jedyną osobą, która może mu pomóc, jest Maryja, Królowa Polski. Podjął więc postanowienie, że gdy tylko jakikolwiek skrawek Polski będzie wolny, dokona ślubów z ogłoszeniem publicznym. Wkrótce też Opatrzność Boża dała królowi okazję spełnienia przyrzeczenia...
 
s. Natalia Tendaj SłNSJ
Jezus założył Kościół…, ale który? Czy wszystkie grupy religijne odwołujące się do osoby Jezusa Chrystusa i posługujące się tekstem Ewangelii można nazwać prawdziwymi Kościołami Jezusa Chrystusa i nie ma znaczenia, do której się należy? A może żadna dzisiejsza wspólnota nie zasługuje na to miano, bo prawdziwym Kościołem był tylko ten z pierwszych wieków? 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS