logo
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jan Hadalski SChr
Liturgia uświęcenia czasu – rozumieć, aby lepiej uczestniczyć. Wykład liturgii godzin
Wydawnictwo Hlondianum
 


„Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą głosić Twoją chwałę”. Tymi słowami tysiące, a może i miliony katolików na całym świecie codziennie rozpoczyna swoje modlitewne, więcej – liturgiczne spotkanie z Panem Bogiem, włączając się we wspaniałą „Pieśń chwały […], głos umiłowanej Oblubienicy Chrystusowej” – jak napisał Paweł VI w konstytucji Laudis canticum wprowadzającej odnowioną przez Vaticanum II oficjalną modlitwę Kościoła nazwaną już nie Brewiarzem rzymskim, ale Liturgią godzin.
 
 

Wydawca: Wydawnictwo Hlondianum
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-62959-66-2
Format: 176x250
Stron: 456
Rodzaj okładki: Miękka

 
  
  
  

 
ks. Tomasz Bać
 
Dzieje "Brewiarza rzymskiego" od Soboru Trydenckiego do XX wieku*
 
Sobór Trydencki, obradujący z przerwami od 1545 do 1563 roku, był zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem w życiu Kościoła nie tylko w czasach kontrreformacji, ale w ciągu całej epoki trwającej aż do początków XX stulecia. Przez wieki był on także głównym punktem odniesienia dla teologii katolickiej oraz dla sposobu celebrowania liturgii w niemalże całym chrześcijaństwie zachodnim. Już w czasie trwania Soboru biskupi na nim zgromadzeni widzieli ogromną potrzebę reformy liturgii, uproszczenia jej oraz oczyszczenia z wielu średniowiecznych naleciałości, które zaciemniały autentyczne znaczenie Służby Bożej w Kościele. Ostatecznie jednak reforma ta, polegająca głównie na odnowie ksiąg liturgicznych, w tym także Brewiarza, mogła dokonać się dopiero po zakończeniu Soboru (w latach 1568-1614), a odpowiedzialność za nią wzięli na siebie kolejni papieże epoki potrydenckiej. Odnowiony w tym czasie Brewiarz rzymski stał się jedyną księgą liturgiczną przeznaczoną do celebracji oficjum aż do początków XX wieku, kiedy to kolejną jego reformę przeprowadził papież św. Pius X. Można więc powiedzieć, że między Soborem Trydenckim a Watykańskim II Kościół używał dwóch Brewiarzy. Pierwszy z nich to Brewiarz Piusa V wydany w 1568 roku, a drugi – Brewiarz Piusa X, owoc reformy z lat 1911-1913. Obydwie te księgi wyznaczają ważne etapy dziejów oficjum rzymskiego.
 
W kierunku jednej formy oficjum rzymskiego – Brewiarz Piusa V (1568)
 
Brewiarz rzymski opublikowany przez św. Piusa V bullą Quod a nobis w 1568 roku zastąpił zniesiony przez papieża Pawła IV kilka lat wcześniej Brewiarz Krzyża Świętego przygotowany przez kardynała Francisco de Quinonesa i służący modlitwie kapłanów przez niewiele ponad trzydzieści lat. U podstaw odnowy Brewiarza po Soborze Trydenckim stała konieczność powrotu do klasycznego i tradycyjnego oficjum rzymskiego w pewien sposób zakwestionowanego przez Brewiarz Krzyża Świętego, który niekiedy zbyt radykalnie zrywał z wielowiekową już tradycją i uświęconym schematem modlitwy w Kościele zachodnim. Twórcy tej reformy nie kryli, że ich celem nie było stworzenie zupełnie nowego Brewiarza, ale restauracja i odnowa tradycyjnego oficjum rzymskiego. Brewiarz Piusa V był więc jedynie poprawionym wydaniem używanego przez trzy ostatnie wieki tak zwanego Brewiarza Kurii Rzymskiej w jego wersji franciszkańskiej, a jego reformę po Soborze Trydenckim można określić słowami: uproszczenie i rewizja dotychczasowych tekstów według tradycyjnego schematu oficjum rzymskiego.
 
Na co zwrócono uwagę po Soborze Trydenckim, przygotowując nowy Brewiarz? Przede wszystkim całość modlitwy uproszczono i zdecydowanie zmniejszono ilość tak zwanych oficjów dodatkowych. Dogłębnej rewizji poddano także czytania hagiograficzne, eliminując wszystkie teksty o charakterze legendarnym (na wzór Brewiarza Krzyża Świętego) oraz bardzo wyraźnie skrócono czytania biblijne, chociaż w całości oficjum potrydenckiego Biblia zajmowała o wiele więcej miejsca niż w Brewiarzu franciszkańskim.
 
Bulla Quod a nobis św. Piusa V ukazała oficjum już wyłącznie jako modlitwę osób zobowiązanych do tego prawem kościelnym. Brewiarz miał być odmawiany w klasztorach, konwentach, zakonach, zakonach rycerskich przez wszystkie osoby podlegające jurysdykcji biskupa. O wiernych świeckich bulla Piusa V wspominała jedynie w odniesieniu do tak zwanego Małego oficjum o Najświętszej Maryi Pannie (Officium parvum de Beata Maria Virgine), oficjum o zmarłych oraz psalmów pokutnych i gradualnych, które recytowano w bardzo popularnych i licznych wówczas bractwach. Jasnym więc jest, że komisja przygotowująca reformę liturgii godzin po Soborze Trydenckim w ogóle nie brała pod uwagę uczestnictwa wiernych świeckich w celebracji oficjum, pozostawiając je jedynie duchownym i zakonnikom. Takie rozumienie modlitwy liturgicznej obrazuje również bardzo wyraźnie koncepcję teologiczną stojącą u podstaw Brewiarza Piusa V. Otóż modlitwę liturgiczną, czyli oficjum, rozumiano wówczas nie tyle jako modlitwę Kościoła, czyli Ludu Bożego, ale jako modlitwę za Kościół realizowaną przez ludzi Kościoła, czyli duchownych i zakonników wypełniających misję właściwą swojemu powołaniu. Z tego właśnie względu w epoce po Soborze Trydenckim codzienne odmawianie oficjum zaczęło odgrywać coraz większą rolę w duchowości kapłańskiej.
 
Mówiąc o Brewiarzu z 1568 roku, należy także podkreślić, że bulla Piusa V po raz pierwszy w historii liturgii rzymskiej nadała taką samą wartość indywidualnej recytacji oficjum co jego celebracji wspólnotowej. Bezpośrednią konsekwencją tego faktu stało się zerwanie podstawowego połączenia między modlitwą liturgiczną a naturalnym rytmem biegu dnia i nocy. Po Soborze Trydenckim kapłani wzrastali i formowali się w świadomości, że ich obowiązkiem jest odmówienie całego oficjum przeznaczonego na dany dzień, bez względu na porę, w której mieli to uczynić. Można więc powiedzieć, że w tym czasie officium divinum Kościoła rzymskiego było nadal modlitwą, ale nie była to modlitwa "godzin".
 
Warto również podkreślić, że na koncepcji liturgii godzin bardzo wyraźnie odbiło się dążenie Kościoła epoki potrydenckiej do jedności i centralizacji liturgii, objawiającej się przede wszystkim w jednolitym sposobie jej celebrowania w całym Kościele. Wszystkie opublikowane wówczas księgi liturgiczne, w tym także Brewiarz, stały się jedynymi możliwymi księgami używanymi w celebracji liturgii katolickiej. Mocą bulli Quod a nobis wśród wielu innych tradycyjnych obrządków liturgicznych, tworzących bogactwo Kościoła w późnym średniowieczu i świadczących o żywotności niektórych Kościołów lokalnych, mogły nadal pozostać jedynie te, które istniały przez co najmniej dwieście lat. W ten sposób od końca XVI wieku w całym chrześcijaństwie zachodnim jedyną formą liturgicznej modlitwy Kościoła stało się oficjum rzymskie w jego kodyfikacji i formie ustalonej ostatecznie po Soborze Trydenckim. Swoje własne tradycje modlitwy liturgicznej kontynuowały jedynie Kościół w Mediolanie, celebrujący oficjum ambrozjańskie, oraz Kościół w Toledo – stróż i opiekun oficjum mozarabskiego, mającego swoje korzenie w starożytnej liturgii wizygockiej Hiszpanii. Wszystkie inne Kościoły lokalne w krótkim czasie przyjęły Brewiarz rzymski św. Piusa V, który z niewielkimi zmianami, podyktowanymi przede wszystkim rozwojem kalendarza, przetrwał w liturgii aż do początków XX wieku.
 
U początków odnowy liturgii w XX wieku – Brewiarz Piusa X (1911)
 
Mimo tego, że Brewiarz rzymski odnowiony po Soborze Trydenckim był praktycznie jedyną formą modlitwy liturgicznej w Kościele zachodnim przez ponad trzy stulecia, szczególnie pod koniec XIX wieku w wielu miejscach zaczęto mówić o konieczności jego reformy i lepszego dostosowania do aktualnych warunków. Doskonałym środowiskiem, w którym mogła się dokonać taka właśnie reforma dotychczasowego Brewiarza, okazał się rodzący się w Kościele tak zwany ruch liturgiczny oraz pontyfikat papieża św. Piusa X (1903-1914). W lipcu 1911 roku papież powołał komisję, której zadaniem miała być dokładna rewizja i odnowa dotychczas używanego Brewiarza. Prace komisji trwały zaledwie cztery miesiące, lecz były na tyle intensywne, że już 1 listopada 1911 roku Pius X mógł podpisać słynną konstytucję apostolską Divino afflatu, poprzez którą wprowadził nowy układ psalmów w Brewiarzu rzymskim. Dwa lata później, czyli w 1913 roku, ten sam papież na podstawie motu proprio Ab hinc duos annos promulgował odnowioną formę całego officium divinum. Brewiarz rzymski zreformowany przez Piusa X stał się więc oficjalną księgą modlitwy liturgicznej Kościoła i był używany przez duchowieństwo oraz zakony aż do Soboru Watykańskiego II.
 
Reforma św. Piusa X, jak wszystkie poprzednie reformy rzymskiej modlitwy liturgicznej, polegała głównie na uproszczeniu i skróceniu oficjum, tak aby nie było ono zbytnim ciężarem dla duchowieństwa od wieków zobowiązanego do codziennej i osobistej recytacji liturgii godzin. Założenie takie musiało jednak prowadzić do takich decyzji, które w pewnych elementach spowodowały wręcz zerwanie z niekiedy wielowiekową i powszechną tradycją. Oficjum zostało więc skrócone i uproszczone głównie dzięki nowemu układowi psalmów. Papież w odważny sposób zredukował psalmodię we wszystkich godzinach kanonicznych, zachowując jednak tradycję recytacji całego psałterza w ciągu jednego tygodnia, obecną w oficjum rzymskim przynajmniej od czasów św. Benedykta (V/VI w.). Inną powszechną i wielowiekową tradycją zarówno Kościoła zachodniego, jak i wschodniego, z której zdecydowano się zrezygnować u początków XX wieku na rzecz uproszczenia liturgii godzin, była codzienna poranna recytacja Ps 148, 149 i 150 (czyli tak zwanych psalmów Laudate). W podobny sposób zrezygnowano także z codziennej recytacji Ps 51 i 63, które uważane były dotąd za fundamenty jutrzni. Dzięki takim decyzjom – kontrowersyjnym z punktu widzenia historii liturgii – sam nowy układ psalmów w oficjum zaproponowany przez komisję stworzoną przez Piusa X należy oceniać bardzo ostrożnie.
 
Oprócz nowego układu psałterza liturgicznego innym ważnym owocem reformy Brewiarza w latach 1911-1913 było wyraźne podkreślenie roli niedzieli, eliminacja oficjów dodatkowych oraz wprowadzenie równowagi pomiędzy celebracjami misteriów roku liturgicznego a obchodami ku czci świętych zawartych w bardzo rozbudowanym kalendarzu. W Brewiarzu Piusa V wydanym po Soborze Trydenckim proprium sanctorum (teksty własne o świętych) było niewspółmiernie rozbudowane w stosunku do proprium de tempore (tekstów związanych z dynamiką roku liturgicznego). Powiększanie i rozbudowa kalendarza w wiekach XVII, XVIII i XIX, związane z sukcesywnym wprowadzaniem do niego nowych świętych, spowodowała, że psalmy umieszczone w proprium lub commune sanctorum recytowane były niemal każdego dnia, a psalmów z codziennego psałterza w praktyce nie odmawiano niemalże wcale. Celebracje świętych i oficja dodatkowe bardzo często zastępowały także niedzielę, zniekształcając przez to sens i dynamikę poszczególnych okresów i całego roku liturgicznego. W tej kwestii reforma Piusa X z lat 1911-1913 była nie tylko bardzo zrównoważona, ale stała się także jednym z pierwszych i bardzo ważnych etapów rozwoju ruchu liturgicznego, który mocno naznaczył życie i działalność duszpasterską dwudziestowiecznego Kościoła.
 
Oficjum rzymskie u progu Soboru Watykańskiego II – tradycja i odnowa
 
Patrząc na całościowy rozwój oficjum rzymskiego między VIII/IX a początkami XX wieku, należy wyraźnie podkreślić, że jego podstawowa struktura i treść pozostawały zasadniczo niezmienne. Wszelkie próby odnowy liturgii godzin podejmowane na przestrzeni wieków polegały przede wszystkim na uproszczeniu oficjów, mającym na względzie potrzeby duszpasterskie duchowieństwa w danym czasie. W tym kontekście najtrudniejszym do rozwiązania dylematem było zawsze pogodzenie uświęconego już tradycją rzymskiego schematu modlitwy liturgicznej ze stylem życia duchowieństwa i zmieniającymi się warunkami, w jakich Kościołowi dane było realizować swą misję na przestrzeni wieków. I tylko z tego względu niektóre z reform officium divinum w XIII, XVI i XX wieku można nazwać odważnymi bądź wręcz radykalnymi, a inne zachowawczymi.
 
Zachowawczość reformy Piusa V po Soborze Trydenckim związana była przede wszystkim z ogólnym klimatem życia Kościoła epoki kontrreformacji, z dążeniem do centralizacji i ujednolicenia liturgii w całym chrześcijaństwie zachodnim oraz z przekonaniem, iż bardzo popularny wówczas Brewiarz Krzyża Świętego przygotowany przez kardynała Qui?onesa zbyt mocno zrywał z tradycyjnym układem oficjum rzymskiego. Natomiast radykalizm reformy Piusa X polegał na odważnej (co nie znaczy, że zawsze szczęśliwej) eliminacji niektórych tekstów oraz na nowych rozwiązaniach w układzie psałterza liturgicznego. Odnowę liturgii godzin zapoczątkowaną przez Piusa X należy połączyć z rozwijającym się wówczas bardzo dynamicznie ruchem liturgicznym. Dzięki temu już w pierwszych latach XX wieku można dostrzec zapowiedź i pierwsze kroki całej późniejszej odnowy officium divinum w Kościele rzymskim, której etapy wyznaczą wielkie pontyfikaty Piusa XII i Pawła VI, a punkt zwrotny – Sobór Watykański II. 
 
* Msza Święta" 10/2013, s. 13-15.

Zobacz także
Michał Gryczyński

Maryja jest najpiękniejszym obrazem wielkości Stworzyciela i dlatego bywa nazywana arcydziełem stworzenia. Jako pełna łaski, święta od chwili poczęcia i żyjąca w pełnej komunii z Bogiem, ukazuje wspaniałość Jego dzieła. Ona, pierwsza w gronie odkupionych, znajduje się w samym centrum tajemnicy zbawienia świata i człowieka.

 
Przemysław Radzyński
Ojcze nasz jest bardzo prostą modlitwą, ale to prawdopodobnie pierwsza modlitwa, której wielu z nas się nauczyło na pamięć. Poza tym to jedyna modlitwa bezpośrednio podyktowana przez Jezusa. To z tego powodu ta krótka modlitwa jest częstym przedmiotem medytacji i rozważań. Także papieskich. Ojciec święty Franciszek poświęcił jej szereg katechez zarówno w czasie środowych audiencji generalnych w Rzymie, jak i w czasie rozważań przed modlitwą Anioł Pański.  
 
Fr. Justin
Mówimy że kapłan udziela ślubu. Kto zatem jest szafarzem sakramentu małżeństwa - kapłan czy nowożeńcy?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS