Refleksja katolika
6. Niedziela Wielkanocna, rok C
On was nauczy
„A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko co ja wam powiedziałem” (J 14,26).
Nie da się zapamiętać wszystkiego. Słyszymy tak wiele informacji, potrzebnych i niepotrzebnych, że to nie mieści się już w naszej głowie. Z każdym rokiem dociera tego coraz więcej. Nowe książki, nowe filmy, nowe programy, nowi ludzie, nowy sprzęt. I choć wiemy, że wykorzystujemy w życiu bardzo niewielki procent możliwości swojego mózgu, nie pomaga nam to w niczym. Robiąc miejsce na nowe informacje, wyrzucamy z głowy to, co wydaje nam się mniej potrzebne. Niestety, nie zawsze jest to mniej potrzebne, czasem po prostu rzadziej jest używane.
Apostołowie żyli ponad dwa tysiące lat temu. Czy było im łatwiej? Lubimy tak myśleć. Że innym jest (było) łatwiej. Ale życie zmienia się w każdych czasach i każde pokolenie musi się dostosowywać do nowego.
Znali swoje życie, znali swoje obowiązki, mieli wiedzę, która była im potrzebna. Także wiedzę religijną. Ale w sam środek życia wchodzi Jezus i wszystko wywraca do góry nogami. Nic już nie jest takie samo, choć przecież podobne. Mieli trzy lata, żeby zrozumieć to, co da się zrozumieć, a przyjąć to, czego zrozumieć nie sposób. Żyć inaczej niż wszyscy obok. To trudne, ale czuli, że to, co się dzieje, jest piękne i dobre. Tylko Jezus coraz częściej mówił o swoim odejściu. Będą musieli sami przekazywać innym nową naukę. Jak tłumaczyć innym, gdy sami mają w głowie tysiące pytań? "Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem."
Wydaje nam się, że im było łatwiej. Przecież Jezus był obok. Namacalny. Mogli jeszcze o wszystko zapytać. Ale nie da się o wszystko zapytać. Nie da się teoretycznie rozwiązać każdego problemu świata. Życie ciągle przynosi nowe tematy, nowe sytuacje, nowe pytania. Ciągle trzeba podejmować nowe decyzje. Nawet gdyby wszystko dobrze zapamiętali - wchodzą w cudzy, zupełnie inny świat pogan i spotkają nowe problemy. A przecież nie każdy wszystko zapamiętał. Nie da się zapamiętać wszystkiego. Nie wszystko też da się zrozumieć od razu. Jezus o tym wie, dlatego obiecuje im pomoc. Pomoc, której też pewnie dzisiaj do końca nie rozumieją. "Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem".
Dwa tysiące lat chrześcijaństwa. A my dalej nie wszystko potrafimy zrozumieć. Nadmiar innych informacji sprawia, że nie znajdujemy czasu na spokojne rozważanie Jezusowej nauki. Wszystko inne wydaje się ważniejsze. Czasem nawet wszystko inne wydaje się prostsze, bliższe życiu niż Jezusowa Dobra Nowina. Tymczasem, czy może coś być bliższe i ważniejsze niż Jezusowa nauka? Ciągle nie dociera do nas, że wszystko inne skończy się z chwilą ziemskiej śmierci. Wszystkie problemy w jednej chwili przestaną istnieć. A nam trzeba będzie spojrzeć Bogu w oczy i pokazać to, co zostało w sercu. Czy cos tam zostanie?
Życie z Bogiem jest trudne, gdy bierzemy Go na serio. Ale gdy bierzemy Boga na serio, życie staje się piękne. "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy". I nagle chcemy o Nim mówić. Gdy serce jest pełne Bożej miłości, to musimy się nią dzielić. Chcemy się nią dzielić. Nawet jeśli sami mamy jeszcze w sercu tysiące pytań. Nie boimy się, bo Jezus obiecał nam pomoc. Obiecał, że podpowie. To Duch Święty. "On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem".
„A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie"
*
Garść myśli:
*
Duch Święty jest obecny w każdym, kto jest zdolny Go przyjąć, tak jak gdyby tylko o niego samego chodziło, a pozostając niezmienny, każdemu daje łaskę jemu potrzebną. (św. Bazyli Wielki)
*
Duch Święty, „Słodki Gość duszy” naszej to najbardziej wytrwały, wierny i zawsze gotowy do pomocy Przyjaciel. (kard. Stefan Wyszyński
*
Duch Święty został dany każdemu z nas w sakramencie chrztu i bierzmowania. On nas wszystkiego naucza i przypomina nam wszystko, co powiedział Jezus. (o. Sylwester Cabała CSsR)
*
Kościół, przy pomocy Ducha Świętego, dopiero z czasem odkrywał kolejne prawdy wiary. On nieustannie nas poucza i prowadzi do coraz lepszego rozumienia, czym jest nasza wiara i jak właściwie nią żyć. To Duch Święty sprawia, że słowa i czyny Apostołów oraz ich następców (biskupów, kapłanów) mają moc przemieniać serca i budować wspólnotę wierzących. (o. Patryk Reczek CSsR )
Bogumiła Szewczyk
https://rozwazaniabogumily.wordpress.com
***
Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary? Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza.
Mt 8,26
***
Wielka troska człowieka, Syr 40
1 Wielka udręka stała się udziałem każdego człowieka i ciężkie jarzmo spoczęło na synach Adama, od dnia wyjścia z łona matki, aż do dnia powrotu do matki wszystkich.
2 Przedmiotem ich rozmyślań i obawą serca jest myśl o tym, co ich czeka, jest dzień śmierci.
3 Poczynając od tego, który siedzi na wspaniałym tronie, aż do tego, który siedzi na ziemi i w popiele,
4 od tego, który nosi fioletową purpurę i wieniec, do tego, który się okrywa zgrzebnym płótnem: [wciąż] gniew, zazdrość, przerażenie i niepokój, bojaźń śmierci, nienawiść i kłótnia.
5 Nawet w czasie odpoczynku na łóżku sen nocny zmienia mu wyobrażenia:
6 zaznaje mało spoczynku, jakby nic, a już w snach [ma takie wrażenie], jakby w dzień stał na czatach, jest przerażony widzeniem swego serca, jakby uciekał przed bitwą -
7 budzi się w chwili swego ocalenia i dziwi się, że strach ten był niczym.
8 Dla każdego stworzenia, od człowieka do zwierzęcia, a dla grzeszników siedem razy więcej:
9 śmierć, krew, kłótnia i miecz, klęski, głód, ucisk i cięgi.
10 Przeciw bezbożnym to wszystko zostało stworzone i przez nich przyszło całkowite zniszczenie.
11 Wszystko, co jest z ziemi, do ziemi się wróci, a co z wody, powróci do morza.
12 Każde przekupstwo i niesprawiedliwość zostaną starte, a uczciwość na wieki trwać będzie.
13 Bogactwa niesprawiedliwych wyschną jak potok i przeminą jak wielki grzmot, co się rozlega w czasie ulewy.
14 Jak [sprawiedliwy] raduje się, gdy otwiera ręce, tak grzesznicy ulegną zatraceniu.
15 Potomkowie bezbożnych nie wypuszczą latorośli, bo ich nieczyste korzenie są na urwistej skale,
16 jak trzcina rosnąca nad każdą wodą i brzegiem rzeki przed każdą inną trawą będą zerwani.
17 Dobroczynność jest jak raj we wszystko obfitujący, a jałmużna - trwa na wieki.
Najwyższym dobrem bojaźń Boża, Syr 40
18 Człowiek samowystarczalny i pracujący - wiodą życie przyjemne, ale wyżej od obydwóch [stoi] ten, co skarb znajduje.
19 Dzieci i zbudowanie miasta uwieczniają imię, ale wyżej od tych obu rzeczy [stoi] kobieta nienaganna.
20 Wino i muzyka rozweselają serce, ale wyżej od tych obu rzeczy [stoi] umiłowanie mądrości.
21 Flet i cytra umilają śpiewy, a bardziej niż jedno i drugie - mowa przyjemna.
22 Wdzięk i piękność pociągają oko, a bardziej niż jedno i drugie - świeża zieleń zasiewów.
23 Przyjaciel i towarzysz spotykają się w chwili stosownej, a częściej niż obaj - żona z mężem.
24 Bracia i opiekunowie [są pomocą] w czasie utrapienia, a bardziej niż jedni i drudzy wybawia jałmużna.
25 Złoto i srebro umacniają stopę, a bardziej niż jedni i drudzy cenna jest rada.
26 Bogactwo i siła podnoszą na duchu, a bardziej niż jedno i drugie - bojaźń Pana. Przy bojaźni Pańskiej nie ma niedostatku, a [żyjąc] w niej nie potrzeba szukać pomocy.
27 Bojaźń Pana jest jak raj błogosławieństwa, a jej osłona przewyższa wszelką sławę.
Żebractwo, Syr 40
28 Synu, nie prowadź życia żebraczego, lepiej umrzeć, niż żebrać.
29 Gdy człowiek musi patrzeć na stół drugiego, jego istnienia nie uważa się za życie, zbrudzi duszę swoją potrawami obcych: człowiek więc rozumny i dobrze wychowany tego się ustrzeże.
30 Żebractwo jest słodkie na ustach człowieka bezwstydnego, ale we wnętrzu jego płonie [ono jak] ogień.