logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Na początku Nowego Roku wielu ludzi zadaje sobie pytanie, jaki to będzie rok? Co możemy od niego oczekiwać i od czego to będzie zależało? Na pewno nie od układu gwiazd na niebie, nieuchronnego fatum, czy też jakiejś innej konieczności. Przyszłość świata i nas samych zależy od nas, od naszych wyborów i uczynków. To my swoim życiem kształtujemy swoją przyszłość, swoje życie osobiste, rodzinne i społeczne. Na pewno zbudujemy lepszy świat i lepszą przyszłość – ale pod warunkiem – że najpierw zmienimy siebie. Świat przecież składa się z ludzi i jacy są ludzie, taki też jest świat. Ci ci usiłowali zmienić warunki na świecie, ale bez prób zmienienia siebie – narobili tylko dużo zamętu i pozostawili po sobie jeszcze większy bałagan na świecie. Komuniści np dużo mówili o przemianie świata, ale nic nie mówili o zmianie siebie. Sądzili, że zmiana społeczno – ekonomicznych warunków z konieczności pociągnie za sobą zmianę ludzi na lepsze. Nie wzięli poprawki na skutki grzechu pierworodnego, w które pogrążona jest cała ludzkość. System społeczny czy ekonomiczny można zmienić, ale o wiele trudniej jest zmienić serce człowieka, jego egoistyczne skłonności i wynikający z tego sposób wartościowania i postępowania. Nic dziwnego, że po uchwyceniu władzy szybko stali się takimi samymi albo jeszcze gorszymi ciemiężycielami od swoich poprzedników.

Inną drogę zaproponował nam Jezus Chrystus. On nigdy nie nawoływał do rewolucji, ani wprost nie usiłował zmieniać społecznych czy politycznych układów. Najpierw chciał zmienić serce człowieka i tylko ludzie przemienienieni od wewnątrz Jego Ewangelią będą mogli wprowadzić pokój i sprawiedliwość na ziemi.

Dzisiaj gdy patrzymy na sytuację w jakiej znalazł się Kościół i świat ogarnia nas smutek. W krajach tradycyjnie chrześcijańskich legalizuje się aborcje, homoseksualne małżeństwa, a ostatnio ogłupia się ludzi zupełnie niedorzeczną ideologią gender, jakoby to nie natura ale kultura i wychowanie miałoby decydować o płciowości człowieka. Kto za tym stoi? Można się dziwić, jak to się stało, że do władzy dostali się ludzie, którzy przyzwalają, a nawet narzucają społeczeństwom takie niedorzeczne ideologie? Mogło tak się stać dlatego, że większość chrześcijan stała się zwietrzałą solą, o której Chrystus powiedział, że na nic się już nie przyda, tylko na podeptanie i wyrzucenie. Obecnie to nie Kościół ale zdominowane przez liberałów i ateistów media kształtują publiczną opinię. W imię mylnie interpretowanej wolności obiektywne i zawsze obowiązujące moralne zasady są odrzucane. Bez tych zasad na krótką metę na pewno jest łatwiej i przyjemniej żyć, ale w dłuższej perpektywie przyniesie to ludzkości katastrofalne konsekwencje. Zmierzamy w złym kierunku. Co my, chrześcijanie i wszyscy ludzie dobrej woli możemy uczynić aby odwrócić ten kierunek? Gdy tego nie zrobimy, to stanie sie tak, jak głosi chińskie przysłowie, że znajdziemy się tam gdzie zdążamy.

Dzisiaj to jest 1 Stycznia oddajemy szczególną cześć Bożej Rodzicielce.

Wszystkie tytuły i honory przynależne Maryi wypływają z tego faktu, że jest Matką Boga, ponieważ daje życie Synowi Bożemu w Jego ludzkiej naturze. To z jej ciała Bóg sam ciało swe przyjmuje. Ten, który ją stworzył sam stał się jej dzieckiem.

Matka Boga i Matka Kościoła jest godna naszej ludzkiej czci. Cześć oddawana Maryi ma uzasadnienie nie tylko w Tradycji chrześcijańskiej, ale również wynika z Pisma Świętego: „Oto bowiem błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny" (Łk 1, 48). Nic dziwnego, że w pierwszy dzień Nowego Roku oddajemy szczególną cześć Matce Jezusa Chrystusa, gdyż bez Niej nie byłoby Jego.

Co można sobie i innym życzyć i jak siebie pozdrawiać w Nowym Roku? Odpowiedź znajdujemy w Objawieniu:

„I mówił znowu Pan do Mojżesza tymi słowami: «Powiedz Aaronowi i jego synom: tak oto macie błogosławić Izraelitom. Powiecie im: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem. Tak będą wzywać imienia mojego nad Izraelitami, a Ja im będę błogosławił” (Lb, 6, 22-27).

diakon Franciszek
diakonfranciszek@gmail.com 

 

***

Człowiek pyta: 

Czemu Wszechmocny nie ustala terminów, a najbliżsi nie znają dni Jego?
Hi 24,1

***

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XXIV. O UNIKANIU WŚCIBSTWA W CUDZE ŻYCIE
 
1. Synu, nie bądź ciekawy i nie zajmuj się próżnymi dociekaniami. Cóż cię może obchodzić to albo owo? Ty idź za mną J 21,22. Co ci z tego, że ten jest taki lub owaki, tamten robi albo mówi to lub tamto? Nie będziesz odpowiadać za innych, ale będziesz musiał zdać sprawę z siebie samego Rz 14,12. Po cóż się więc w to mieszasz?

Ja znam wszystkich i widzę wszystko, co istnieje, wiem, jaki kto jest i co myśli, i czego żąda, i jaki cel sobie stawia.
Mnie więc wszystko winieneś zostawić, ty zaś troszcz się, abyś nie stracił wewnętrznego pokoju, i krzątającym się pozwól się krzątać, ile im się podoba. A za każdy postępek i każde słowo odpowiedzą przede mną, bo mnie nie można oszukać.

2. Nie staraj się o cień wielkiej sławy ani o liczne przyjaźnie, ani o miłość ludzką. Wszystko to bowiem wprowadza tylko roztargnienie i zagęszcza w sercu ciemność.

Chętnie mówiłbym do ciebie dłużej i odsłonił rzeczy ukryte, gdybyś oczekiwał mojego przybycia z utęsknieniem i otwierał mi zawsze drzwi serca Ap 3,20. Bądź czujny, trwaj w modlitwie 1 P 4,7 i stawaj się coraz bardziej pokorny Syr 3,20.

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

***

WZAJEMNOŚĆ

Ile się dusza wzruszy, tyle Boga wzruszy;
O ile dusza w Bogu, o tyle Bóg w duszy.
Adam Mickiewicz

***

Wymieniaj baterie w systemie alarmu przeciwpożarowego zawsze w dniu 1 stycznia.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'

Patron Dnia


św. Elfeg
 
biskup i męczennik

Św. Elfeg urodził się w rodzinie szlacheckiej. Wcześnie zrezygnował z życia światowego i wstąpił do klasztoru. Po kilku latach został pustelnikiem; zamieszkał w nędznej lepiance. W roku 984 przy pomocy św. Dunstena został wybrany biskupem Winchesteru. W roku 1006 został mianowany arcybiskupem Canterbury. W owym czasie Anglię nękały najazdy Duńczyków, którzy grabili i obracali w perzynę kraj, rządzony przez słabego króla Etheelreda. Arcybiskup pałał chęcią poświęcenia się za swój lud i starał się ściągnąć na siebie okrucieństwa pogan. Jego katedra została spalona, a on uwięziony i poddany torturom. Odmówił jednak sprzedaży dóbr kościelnych, aby zapłacić okup. Zginął 19 kwietnia 1012 roku.

jutro: św. Marcela

wczoraj
dziś
jutro