logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Z niedzielnej Ewangelii...
2. niedziela po Bożym Narodzeniu, rok B

 

“...Na początku było Słowo
A Słowo było u Boga, a Bogiem było słowo.
Wszystko przez Nie się stało...” (J 1,1)

 

Poradzisz sobie bez Boga. Zamiast się modlić będziesz zdobywał wiedzę. Zamiast tracić czas na nabożeństwa będziesz dobrym dla bliźnich. Zamiast wierzyć w cuda będziesz porządnie pracował. To ci da stanowisko, pieniądze, przyjaciół. Wszystko, co ci do szczęścia potrzebne.

 

“...Wszystko przez Nie się stało,
A bez Niego nic się stało, co się stało...”

 

Poradzisz sobie bez Boga. Masz samochód i dom z ogródkiem. Mądrą żonę i dobre dzieci. Wszystkie programy komputerowe. Wszystko sobie zawdzięczasz, swojej mądrości, obrotności, pracowitości. O nic nie musisz prosić Boga...

 

“...Wszystko przez Nie się stało,
A bez Niego nic się nie stało, co się stało...”

 

Poradzisz sobie bez Boga... A tymczasem jest inaczej. To Bóg poradzi sobie bez ciebie. Nie musisz w niego wierzyć. Zamiast Boga możesz wybrać wszystko inne. Ale nie mógłbyś wybrać, gdyby nie Bóg. Niezależnie czy wierzysz w to czy nie. Bogu nie jest potrzebna twoja wiara. To On jest potrzebny tobie.


A być mądrym, dobrym, pracowitym – to nie zamiast Boga. To właśnie dlatego, że jest Bóg. Bo nie ma dobra bez Boga. Nawet jeśli nigdy nie potrafisz w to uwierzyć...

 

“...A bez Niego nic się nie stało,
co się stało...”

 

Bogumiła Szewczyk
https://rozwazaniabogumily.wordpress.com

 

***

 

Człowiek pyta:

Co zrobię, gdy Bóg powstanie? Co w czasie badań odpowiem? Jak mnie, tak jego we wnętrzu uczynił, On sam nas w łonie utworzył. Czy odmawiałem prośbie nędzarzy i pozwoliłem zagasnąć oczom wdowy? Czy chleb swój sam spożywałem, czy nie jadł go ze mną sierota? Od dziecka jak ojciec go wychowałem i prowadziłem od łona matki. Czy na biedaka nagiego patrzałem, kiedy nędzarzom zabrakło odzienia? Czy jego biodra mi nie dziękowały, że grzała je wełna mych jagniąt? Czy sierocie groziłem ręką, widząc obrońcę w sądzie?

Hi 31, 14-21

 

***

 

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XXVI. O DOSKONAŁEJ WOLNOŚCI DUCHA, KTÓRĄ ŁATWIEJ OSIĄGNĄĆ BŁAGALNĄ MODLITWĄ NIŻ LEKTURĄ
 
1. Panie, oto postawa człowieka doskonałego: nigdy nie odrywać się duchem od spraw Bożych i przechodzić przez rozliczne troski jak gdyby beztrosko, choć nie z powodu nieczułości, tylko dzięki pewnemu przywilejowi wolnego ducha, który nie lgnie bezwładnym uczuciem do żadnej rzeczy.

2. Błagam Cię, Boże miłosierny, uchroń mnie przed troskami życia, tak iżbym się w nie zbytnio nie uwikłał, od wielu potrzeb ciała, aby nie usidliła mnie rozkosz, od wszelkich przeszkód duchowych, abym się pod ich ciężarem nie załamał.

Nie mówię nawet o tym, za czym tak zawzięcie goni próżność ludzka, ale uchroń mnie od tych niedoli, które boleśnie ciążą sercu Twego sługi przekleństwem wspólnej ludzkiej śmiertelności i zatrzymują mnie, tak że trudno mi wejść, jak tego pragnę, w sferę wolności ducha.

3. Boże, dobroci niewysłowiona, niech mi się w gorycz obraca każde zaspokojenie ciała odrywające mnie od miłości wiekuistej i łudzące tylko swoim wołaniem, jakby mogło być tu możliwe jakieś szczęście. Niech nie panuje nade mną, Boże, niech nie panuje nade mną ciało i krew Ga 1,16, niech mnie nie zwodzi świat i jego krótka chwała, niech mnie nie skuszą podszepty diabła i jego podstępy. Daj mi siłę sprzeciwu, cierpliwość wytrzymałości, stałość wytrwania.

Daj mi zamiast wszystkich rozkoszy świata najmilsze namaszczenie oliwą Twego ducha, a zamiast miłości cielesnej wlej we mnie umiłowanie Twojego imienia.

4. Pokarm, napój, odzienie i inne rzeczy potrzebne do utrzymania ciała są tylko ciężarem dla żarliwego ducha. Pozwól, abym tych środków używał w miarę, a nie uwikłał się w starania o nie.

Nie trzeba wyrzekać się wszystkiego, bo to, co naturalne, musi być zachowane, ale przykazanie Boże zabrania dążyć do nadmiaru i wybierać według upodobania Ga 5,17, gdyż inaczej ciało wzięłoby górę nad duchem. W tym rozdwojeniu, proszę, niech ręka Twoja mnie prowadzi i kieruje, bym się nie zachwiał.

 

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

 

***

 

NISKIE DRZWI

Pomiędzy dzieci Boże próżno ten wnijść pragnie,
Kto się u drzwi tak nisko jak dziecię nie nagnie.
Adam Mickiewicz

 

***

 

Odłóż słuchawkę, jeżeli osoba, do której dzwonisz, każe ci czekać.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'

Patron Dnia



Św. Guntram
 
król

Św. Guntram, czwarty syn Klotara I, był królem Burgundii i dużej części Akwitanii w latach 561-592. Cieszył się za życia popularnością wśród poddanych, którzy potem czcili go jak świętego. Kiedy jego ziemie zaczęła pustoszyć epidemia, pilnował, aby najbiedniejsi i dotknięci chorobą mieli opiekę, narzucił sobie surowe posty, a w końcu złożył siebie jako ofiarę Boskiej sprawiedliwości, aby ocalić swój lud. Św. Guntram był władcą sprawiedliwym i gorliwym krzewicielem wiary. Wniósł znaczny wkład w organizację trzech synodów, aby podnieść dyscyplinę kleru; hojnie uposażał kościoły i klasztory.

jutro: św. Józefa z Arymatei

wczoraj
dziś
jutro