logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Z niedzielnej Ewangelii...
Niedziela Chrztu Pańskiego, rok B

 

 

“...Przyszedł Jezus z Nazaretu
i przyjął od Jana chrzest...” (Mk 1,9)

 

Bywa, żeś jest ważniejszy od innych. Wszędzie albo tylko w jednym miejscu. Zawsze, albo tylko przez krótki okres czasu. Nad pięcioma lub setkami ludzi. Bardzo wtedy pamiętasz, żeś ważniejszy. Wszyscy muszą pamiętać. To oni muszą do ciebie przyjść, ciebie prosić, tobie się kłaniać.

 

“...Przyszedł Jezus z Nazaretu
i przyjął od Jana chrzest...”

 

Bywa, żeś jest ważniejszy od innych. Więc wydaje ci się, że zawsze musisz mieć rację. Że zawsze musisz być lepszy. Zawsze musisz być górą. Nie wypada wtedy korzystać z cudzych rad. Nie wypada iść po pomoc do podwładnego. Nawet więcej. Masz wrażenie, że nie wypada ci nawet zajmować się zwykłymi szarymi sprawami, codziennymi obowiązkami, drobnymi przepisami, tym, co robią wszyscy “mali” ludzie.

 

“..Przyszedł Jezus z Nazaretu
i przyjął od Jana chrzest...”

 

Bywa, żeś jest ważniejszy od innych. I boisz się, by ci nie spadła korona. Dlatego wydziwiasz. Dlatego tak ciężko być normalnym, gdy jest się “kimś”.


...A Jezus, który gładzi grzechy świata, pochylił głowę przed Janem. Bo chciał być wszędzie tam, gdzie są ludzie. Bo był Prawdziwym Człowiekiem.

 

“...W chwili, gdy wychodził z wody,
ujrzał rozwierające się niebo
i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie...”

 

Bogumiła Szewczyk 
https://rozwazaniabogumily.wordpress.com

 

***

Człowiek pyta:

Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie, kto zamieszka na Twojej świętej górze?
Ps 15,1

***

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XXXIII. O NIESTAŁOŚCI SERCA I O CELU OSTATECZNYM, JAKIM JEST OSIĄGNIĘCIE BOGA


1. Synu, staraj się nie ufać uczuciom; co dziś jest, szybko się odmienia. Póki żyjesz, podlegasz przemianom, choćbyś i nie chciał Rz 8,20; to jesteś wesoły, to smutny, to spokojny, to skłopotany, raz pobożny, to znów obojętny, raz pilny, to znów leniwy, raz poważny, to znów niefrasobliwy.

Ale kto mądry i pełen wewnętrznego doświadczenia, stoi ponad tą zmiennością, nie zważając na to, co czuje, ani na to, skąd powieje wiatr odmienny, lecz cały wysiłek jego ducha kieruje się ku oczekiwanemu i upragnionemu celowi.

Bo w ten sposób może pozostać jednaki i zawsze ten sam i pośród tylu wydarzeń losu zdoła spojrzeniem szybować wprost ku mnie.

2 Zaś im czystsze będzie oko Mt 6,22, tym pewniej będzie szedł przez burze życia. Lecz jakże często czystość oka się zaciemnia, bo zwraca się ono gwałtownie ku każdemu pięknu, jakie napotyka. Rzadko się zdarza człowiek całkowicie wolny od przymusu poszukiwania we wszystkim samego siebie.

Tak Żydzi przybywali do Betanii, do Marty i Marii J 11,19, nie dla samego Jezusa, lecz aby ujrzeć Łazarza J 12,9. Trzeba więc oczyszczać swój wzrok, aby stał się prosty i prawy, a omijając całą pośrednią rozmaitość świata, kierował się wprost ku mnie.

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

***

POWOŁANIE CHYBIONE

Smutni! chorzy! wy, zamiast cieszyć się i leczyć.
Wolicie wzajem siebie smucić i kaleczyć.

Adam Mickiewicz

***

Nigdy nie podpisuj umowy, w której sa pozostawione puste miejsca.
 

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia' 

Patron Dnia


św. Marcel
 
biskup

Św. Marcel pochodził z Afryki, przybył jako misjonarz do Galii, gdzie wraz z Wincentym i Dominusem głosił Ewangelię, nawracając wielu pogan. Następnie osiadł w Enbrun, gdzie zbudował oratorium. Swoim przykładem i kazaniami nawracał ludzi, wśród których żył. Kiedy całe miasto zostało już nawrócone, poprosił św. Euzebiusza z Vercelli, aby ten poświęcił oratorium, które zbudował. Jakiś czas potem otrzymał sakrę biskupią i nadal usilnie pracował nad rozszerzeniem Królestwa Bożego. Tam, gdzie nie mógł dotrzeć sam, wysłał Wincentego i Dominusa. Niebo potwierdziło cudami jego pracę apostolską. Zmarł w roku 374.

jutro: św. Anzelma

wczoraj
dziś
jutro