logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Wielki konkurs różańcowy!
materiał własny
 


II miejsce

1.    Chrzest Jezusa w Jordanie

Jezus przyjmuje chrzest od Jana, chociaż jest bez grzechu, ale to czas podjęcia działalności i odpowiedzi na Boże wezwanie: "Tyś jest mój syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie".
To chrzest w Duchu Świętym. Każdy z nas w swoim życiu otrzymuje czas, czas odrodzenia w Duchu Świętym, ale czy odpowiadamy na to Boże wezwanie, czy wyruszamy na misję głoszenia Słowa Bożego jak Jezus?
Czy potrafimy pokonać mocą Chrystusa szatana na pustyni naszego życia i pracować bez zniechęcenia i wytrwale?

Mój komentarz: Jestem członkiem Odnowy w Duchu Świętym i chrzest Jezusa w Jordanie kojarzy mi się z moim Chrztem w Duchu Świętym, po którym odkryłam moją misję w życiu: misję małżonki i matki. Odkryłam też moją misję ewangelizacyjną w Kościele poprzez służbę na rzecz innych - prowadząc kursy przedmałżeńskie dla narzeczonych oraz działalność apostolską w środowisku rodzinnym i w pracy.

 

2.    Objawienie Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej.

Jezus z uczniami i swoją Matką jest zaproszony na wesele. Maryja jako pierwsza zauważa brak wina i prosi o interwencję Swego Syna. I chociaż "nie nadeszła jeszcze Jego godzina", na prośbę swej Matki dokonuje cudu przemiany wody w wino.
Każdy z nas ma swoje radości i kłopoty w życiu małżeńskim i rodzinnym, ale wszystko może przemienić się w dobre wino, jeśli zaprosimy do naszego życia Jezusa i Jego Matkę.
Jezus może dokonać cudu w każdym małżeństwie. Dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych, nie ma trudności, której nie mógłby przemienić w dobro. Prośmy Maryję, by wstawiała się za nami u Syna.

Mój komentarz: Po 13 latach małżeństwa przeżywaliśmy kryzys małżeński i kryzys naszej wiary. Wówczas pojechaliśmy na rekolekcje małżeńskie "sesja Kana" i tam na nowo zaprosiliśmy do naszego małżeństwa Jezusa i Maryję. Od tamtej pory zaczął się czas "dobrego wina" dla naszego małżeństwa. Jesteśmy szczęśliwi i pełni wiary w miłość Boga do nas i naszej rodziny.

 

3.    Głoszenie Królestwa Bożego i wyzwanie do nawrócenia.

Jezus nauczał, że Królestwo Boże otrzymają ludzie ośmiu błogosławieństw. Często uważamy się za takich, bo jesteśmy ubodzy, smutni, prześladowani, cierpiący niesprawiedliwość. Ale czy przyjmujemy to jako błogosławieństwo, czy jako przekleństwo? Złościmy się i złorzeczymy nie zgadzając się z tym stanem. A jacy jesteśmy w stosunku do bliźnich: czy jesteśmy miłosierni, czystego serca, cisi, czy wprowadzamy pokój? Tak wiele oczekujemy od innych, a jacy sami jesteśmy?
Panie pomóż nam stawać się ludźmi ośmiu błogosławieństw.

Mój komentarz: Czasami przed sakramentem pokuty mam trudności z rachunkiem sumienia. Wydaje mi się, że byłam w porządku i nie mam z czego się spowiadać. Wówczas podejmuję rozważania 8 błogosławieństw i wtedy widzę, jak wiele mi jeszcze potrzeba, by osiągnąć Królestwo Boże. Dziękuję Bogu za to, że Jego Miłosierdzie jest większe, niż moje grzechy i zaniedbania. Proszę Go, by mi pomógł stawać się lepszą.

 

4.    Przemienienie na górze Tabor.

Jezus z Piotrem, Janem i Jakubem wszedł na górę Tabor, aby się modlić. A gdy się modlił, dokonało się przemienienie. Przemienienie Jezusa, bo wygląd Jego był olśniewająco biały, ale i przemiana uczniów, bo doświadczyli czegoś niezwykłego, co wykraczało poza ich zmysły.
Było im tak dobrze, że chcieli tam pozostać. Po raz kolejny doświadczyli bliskości Boga.
Każdy z nas może doświadczyć takiej przemiany, ale to wymaga trudu, wysiłku wspięcia się na górę, stanięcia na modlitwie i wsłuchiwania się w głos Ojca. Nie tylko mówienia, ale słuchania i kontemplacji; pokonywania samego siebie.

Mój komentarz: Codziennie staję na modlitwie, ale nie zawsze doświadczam Bożej Obecności.
Jednak nie ustaję, bo wiem, że wówczas kiedy nic nie czuję - On jest najbliżej. Czasem wynagradza moją wytrwałość; kiedy jestem strapiona uskrzydla i daje nowe siły do pokonania słabości. Miałam trudności z przebaczeniem. Kiedy stanęłam na modlitwie - nie mogłam wcale się modlić, powiedziałam "Panie, ty wszystko wiesz, ten czas jest Twój i wytrwałam." Wówczas znalazłam siłę do przebaczenia. To Jezus mnie przemienił i dał mi nowe serce do tego, by wyjść naprzeciw z przebaczeniem, chociaż wpierw tego nie mogłam uczynić.

 

5.    Ustanowienie Eucharystii

Podczas ostatniej wieczerzy Jezus wziął chleb i odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał uczniom mówiąc "To jest Ciało moje, które za was będzie wydane : to czyńcie na moją pamiątkę, a następnie wziął kielich z winem i rzekł "to jest Krew moja za was wylana na odpuszczenie grzechów - to czyńcie na moją pamiątkę". Największy dar Jezusa dla nas - daje nam siebie na zawsze; oddaje swoje życie za każdego z nas, abyśmy mieli życie wieczne.
Pozostał z nami i możemy Go doświadczać każdego dnia, możemy w Nim dokonywać swojej przemiany i przemieniać innych. Nie jesteśmy sami - On jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata. Nie możemy się więc lękać, bo On daje nadzieję. Czy czerpiesz z łaski Eucharystii? Czy dajesz siebie innym, jak Chrystus? Czy Eucharystia cię przemienia?

Mój komentarz: Kiedyś nie rozumiałam Eucharystii i trudno mi było wytrwać na niej bez rozproszeń. Czytałam wiele książek na ten temat, przeżyłam rekolekcje eucharystyczne i wówczas ujrzałam jej bogactwo i piękno.
Obecnie uczestniczę w Eucharystii bardzo chętnie, nawet w dni powszednie. Doświadczam dobrodziejstwa, to Eucharystia dodaje mi siły w chwilach trudnych. Każdą najdrobniejszą sprawę oddaję Chrystusowi, by On wyprowadzał z tego dobro, by pomagał mi wytrwać. Dostrzegam też, że kiedy uczestniczę codziennie w Eucharystii, to dłużej potrafię wytrwać bez grzechu ciężkiego, bardziej się o to staram, bo chcę z Nim się zjednoczyć i nawet przeciwności i trudności nie przerażają mnie, bo wiem, że On w tym wszystkim jest..

Anna G.


Zobacz także

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS