logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Wystąpienia Ojca Świętego w Polsce podczas Światowych Dni Młodzieży 2016
 


Wszystkie homilie i przemówienia Ojca Świętego Franciszka wygłoszone podczas Światowych Dni Młodzieży w Polsce, w dniach 27-31 lipca 2016 r.

 
PIĄTEK
Papież Franciszek, Okno Papieskie, 29.07.2016, tekst wygłoszony, nieautoryzowany
 
Przeżywamy dzisiaj dzień bolesny. Piątek to dzień, w którym wspominamy śmierć Jezusa. A z młodymi zakończyliśmy dzień nabożeństwem Drogi Krzyżowej. Modliliśmy się Drogą Krzyżową. Ból i śmierć Jezusa dla nas wszystkich jest czymś szczególnym, bo zostaliśmy włączeni w cierpienie Jezusa. Nie tylko w cierpienie sprzed dwóch tysięcy lat, ale w cierpienie Jezusa dzisiaj. Jest tylu ludzi cierpiących, chorych, doświadczanych wojną, bezdomnych, głodnych, którzy wątpią w życie, którzy nie odczuwają radości zbawienia, albo których przytłacza ciężar ich własnych grzechów.
 
Po południu udałem się do szpitala dziecięcego. Również tam Jezus cierpi. W tylu cierpiących dzieciach, chorych dzieciach. Zawsze w takich sytuacjach przychodzi na myśl pytanie, dlaczego dzieci cierpią. To jest tajemnica. Nie ma odpowiedzi na to pytanie.
 
Rankiem przeżywałem jeszcze inny ból. Byłem w Auschwitz – Birkenau, by przypomnieć sobie o bólach i cierpieniach przeżywanych 70 lat temu. Ileż bólu! Ileż okrucieństwa! Czy to możliwe, że my, ludzie, stworzeni na podobieństwo Boże jesteśmy zdolni do takich rzeczy?
 
A jednak to wszystko się stało. Nie chciałbym was rozgoryczyć, ale muszę powiedzieć prawdę. Okrucieństwo nie skończyło się w Auschwitz – Birkenau. Także dzisiaj ludzie są torturowani. Wielu więźniów torturami próbuje się zmusić do wyjawiania informacji. To okrutne. Wielu mężczyzn i kobiet żyje w przepełnionych więzieniach, żyją  – wybaczcie, że tak mówię – jakby byli zwierzętami. Dzisiaj też ma miejsce wiele okrucieństwa. Mówimy: tak, widzieliśmy okrucieństwo 70 lat temu, jak rozstrzeliwano ludzi, wieszano ich, jak ginęli w komorach gazowych. Ale dzisiaj w wielu miejscach na świecie, gdzie jest wojna, dzieje się to samo. W tę rzeczywistość wchodzi Jezus, aby wziąć ją na własne barki. I prosi nas o modlitwę. Zatem módlmy się za tych Jezusów, którzy dzisiaj żyją na świecie, głodnych, spragnionych, wątpiących, chorych,  którzy są samotni,  którzy odczuwają ciężar wątpliwości, win i wiele cierpią. Módlmy się za tak wielu chorych, za niewinnie cierpiące dzieci, które od najmłodszych lat niosą krzyż. Módlmy się za wszystkich mężczyzn i kobiety, którzy są dzisiaj torturowani w wielu krajach świata, za więźniów, którzy żyją stłoczeni w celach jak zwierzęta. To bardzo smutne, ale taka jest rzeczywistość. I rzeczywistością jest również to, że Jezus niósł to wszystko na swoich barkach, także nasz grzech. Wszyscy tutaj jesteśmy grzesznikami, wszyscy czujemy ciężar naszych grzechów. Czy jest ktoś, kto nie czuje się grzesznikiem? Proszę podnieść rękę. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale On nas kocha. Jako grzesznicy jesteśmy synami Bożymi, dziećmi naszego Ojca. Wszyscy razem pomódlmy się za tych, którzy dzisiaj cierpią zło. A kiedy pojawiają się łzy, każde dziecko szuka mamy. I my, grzesznicy, też jesteśmy dziećmi.  Szukajmy matki i pomódlmy się do Matki Bożej. Każdy w swoim języku.
 
Zdrowaś Maryjo... 

Inne:
Zobacz także
Ks. Mariusz Pohl
W dzisiejszych czasach uroczystość Świętej Rodziny i wzorzec, jaki nam ona ukazuje, są bardzo potrzebne. Jest to wzorzec z najwyższej półki, ideał. Ale nie ma w sobie niedościgłej nieskazitelności, która czyniłaby go nieosiągalnym i przez to nieprzydatnym. Wzorzec ten jest bliski i ludzki, wręcz swojski. W domu nazaretańskim każdy z nas czułby się zapewne jak u siebie, bez onieśmielającej sztuczności czy poczucia obcości...
 
Ks. Mariusz Pohl

Odpowiedź na to, dlaczego człowiek wciąż poszukuje Bożej miłości, czemu szuka zmiłowania i ojcowskiej opieki znajdujemy w kolekcie: Boże, Ty nam nakazałeś słuchać Twojego umiłowanego Syna, ożywiaj naszą wiarę swoim słowem, abyśmy odzyskawszy czystość duszy, mogli się cieszyć oglądaniem Twojej chwały. Kościół od wieków prosi Boga o wybawienie po to, by móc cieszyć się chwałą życia wiecznego, by w niebie oglądać Ojca. Prosi o siłę, aby wiernie oczekiwać na przyjście Pana, by nie zagubić tego czekania wśród ziemskich dóbr i materialnych korzyści.

 
Ks. Mariusz Pohl
W jaki sposób może się urzeczywistnić współodpowiedzialność świeckich w Kościele i parafii?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS