Autor: Robson (---.static.chello.pl)
Data: 2018-03-13 16:15
Ksiądz mógł mieć jak najlepsze intencje, ale najwyraźniej zasiał u Ciebie jakiś niepokój. Przypisywanie jakimkolwiek znakom szkodliwego działania przeciwnego wierze to coś jak bałwohwalstwo, tylko na odwrót, ale skutek podobny: zamiast zwracać oczy, serce i duszę ku Bogu, człowiek ma rozglądać się trwożliwie, czy gdzieś aby nie ma obok siebie "złego" znaku lub przedmiotu. Nie tędy droga :)
(4) Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. (Psalm 23)
"(31) Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?"
"(38) I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, (39) ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." (List do Rzymian, 8)
|
|