Autor: Olaf (---.interkonekt.pl)
Data: 2018-07-07 19:08
Patryk, sprawa jest prosta. Dzwonisz do taty i mówisz jak naprawdę było. Jeżeli tego czasu nie zmarnowałeś i dostaniesz się z dużym prawdopodobieństwem tam gdzie chcesz na prawo, to nie masz co martwić się. Rodzice powinni te sprawę wyjaśnić sobie sami między sobą. Potem przedstaw sprawę tak jak napisałeś tutaj w konfesjonale. Konfesjonał jest od określania ciężkości grzechu, a nie ankieta internetowa. I problem jest rozwiązany.
Patryk, jak możesz to postaw się teraz w sytuacji Twojego taty, który ciężko pracuje na Twoje utrzymanie. Jak możesz to na serio zastanów się co chcesz robić przez całe życie, a potem wybierz studia i bądź wytrwały.
Jak możesz to proszę weź sobie przypomnij 5 warunków sakramentu pojednania i co to jest grzech ciężki.
|
|