Autor: Narzeczona (---.pool85-51-159.dynamic.orange.es)
Data: 2018-07-08 22:51
Grzechem jest dawanie fałszywego świadectwa, a nie chęć kupienia do wspólnego domu niezbędnego wyposażenia. W tym przypadku chłopak nie ma winy, że tata mamie skapi, a podłogę trzeba zmienić.
Patryk, porozmawiaj że spowiednikiem. Nie radzę jednak mówić tacie prawdy przez telefon, jednoczesnie "wkopujac mamę". Małżeństwo rozdzielone przez pracę już jest poddane próbie. A informacja, że mama tatę oklamuje w tak błahej sprawie może spowodować nieuzasadniona nieufność i nadwerężyć relację małżeńską.
|
|