Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data: 2017-12-27 13:37
"taki ksiądz ma już swoje lata i może nie wszystko dobrze zrozumieć"
Oczywiście. Może. A może być wręcz przeciwnie i zrozumie wszystko doskonale - właśnie ze względu na swój wiek.
Ważność spowiedzi nie zależy od tego, czy ksiadz jest miły i wyrozumiały, czy nie. Tym bardziej, że można sie solidnie zdziwić - pójść do spowiedzi do miłego i wyrozumiałego księdza i dostać taką naukę, ze w pięty pójdzie, a można pójść do surowego księdza i zdziwić się jego wyrozumiałością. Trzeba bowiem myśleć o tym, że w konfesjonale ksiądz nie mówi sam od siebie. To jest sakrament. Tam działa Duch Święty. I jeśli Duch Święty zechce - to ksiądz powie taką naukę, że do końca życia będziesz ją pamiętać.
Jeśli spowiedź u miłego księdza ma spowodować mniejszy stres, a w związku z tym lepsze przygotowanie się i bardziej otwarte wyznanie grzechów - to nie ma w tym nic złego. Jeśli zaś wybiera się miłego księdza z nadzieją, że może czegoś nie zrozumie - to problem nie w ksiedzu a w naszym podejściu do spowiedzi.
|
|