Autor: danusia (178.219.104.---)
Data: 2018-06-20 20:45
Pierwszym rzędzie piszesz, że masz problem z wiernością, następnie mówisz o pokusie. Rozumiem, że Twoja wierność wobec Boga i bliźniego była już doświadczona, skoro piszesz, że masz problem. Chciałabym ostrzec przed uruchamianiem lawiny, której nie da się powstrzymać, bo to są zawsze powiązania, które nie znikną na pstryknięcie.
A rzeczywiście dobrze to rozeznałeś jako pokusę. Nie wiem przypadkiem czy nie odczuwasz nawet przymusu by uczynić konkretne zło. Reguła Świętego Ignacego Loyoli zakłada by takie pokusy szybko wyciągać na światło dzienne, by diabeł został zdemaskowany. Jeśli kochasz żonę, to powiedz jej o tym co czujesz i jakie masz pokusy i razem módlcie się, by je odpędzić. Tym sposobem przez wzajemny przykład i szczerość stworzycie silniejsze więzi między sobą.
Seksualność to wielka siła i jeśli jej się nie okiełzna, no to wybacz by d..pa rządziła Tobą. Weź się do pracy a złe myśli odejdą, odwiedź hospicjum to też Ci minie głupota.
|
|