logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Katarzyna Proczek
Pasterka w Betlejem
Idziemy
 


Z ojcem Jerzym Krajem OFM rozmawia w Betlejem Katarzyna Proczek


Żeby „zobaczyć” Boże Narodzenie w Betlejem, trzeba przede wszystkim zrozumieć jego historię, która od początku jest związana ze Świętą Grotą. Trzeba zrozumieć obecność w niej różnych wspólnot chrześcijańskich.

Jak w dzisiejszych czasach wygląda Boże Narodzenie w Betlejem?

To długa opowieść. Żeby „zobaczyć” Boże Narodzenie w Betlejem, trzeba przede wszystkim zrozumieć jego historię, która od początku jest związana ze Świętą Grotą. Trzeba zrozumieć obecność w niej różnych wspólnot chrześcijańskich. Nad Bazyliką Narodzenia obecnie sprawują pieczę trzy wspólnoty: grecka-prawosławna, ormiańska i katolicka – franciszkańska. Każda ma swoje wyznaczone miejsca. Bizantyjska Bazylika jest w rękach kościoła prawosławnego, my franciszkanie mamy prawo do ołtarza i do miejsca żłóbka w Grocie Narodzenia. Natomiast przy samej Bazylice Narodzenia mamy wybudowany w 1882 roku kościół pod wezwaniem św. Katarzyny.

Jak mieszkańcy Betlejem przygotowują się do świąt?

Przygotowania lokalnej katolickiej wspólnoty arabskiej rozpoczynają się już od dnia świętej Katarzyny, czyli od 25 listopada. Nasz kościół parafialny jest pod wezwaniem tej świętej, dlatego uroczystości rozpoczyna ingres kustosza i odpustowa suma. Najczęściej łączą się one z początkiem adwentu. Bardzo żywym elementem duchowego przygotowania do przeżycia Bożego Narodzenia jest nowenna do Dzieciątka Jezus. Podczas comiesięcznych dni skupienia dla wspólnoty języka arabskiego, której proboszczem jest pochodzący z Egiptu ojciec Samuel, prowadzone są również refleksje duchowe. Rekolekcje odprawiane są tutaj w innym czasie, zwykle na początku października, lub w lutym. Boże Narodzenie jest jednak stale obecne w duszach i sercach, a miejscowi ludzie czują się chyba zaszczyceni, że mieszkają w mieście króla Dawida, w mieście Jezusa Chrystusa.

A jak wyglądają same uroczystości Bożego Narodzenia?

Liturgia jest związana z tym podziałem Kościoła, o którym mówiłem na początku. Świętowanie rozpoczyna uroczysty ingres Łacińskiego Patriarchy Jerozolimy. W wigilię, w godzinach południowych, Patriarcha przyjmowany jest przez burmistrza Betlejem, wspólnotę katolicką oraz inne miejscowe wspólnoty chrześcijańskie. Po ingresie, w kościele św. Katarzyny odbywają się uroczyste nieszpory i popołudniowe procesje. Wieczorem natomiast wszyscy goście zasiadają do świątecznej kolacji. Oczywiście nie ma tu polskiej tradycji wieczerzy bez mięsa i z opłatkiem, ale my Polacy staramy się zawsze wprowadzić ten element. Oprócz Patriarchy Jerozolimy, kustosza oraz dostojników Kościoła, każdego roku w uroczystościach uczestniczy również prezydent Autonomii Palestyńskiej. Więc proszę sobie wyobrazić całą tę atmosferę, łącznie z ochroną głowy państwa!

Czy tu także odprawiana jest tradycyjna Pasterka?

Pasterka jest odprawiana o północy w kościele św. Katarzyny. Przewodniczy jej oczywiście Patriarcha Łaciński. Zawsze jest też ponad stu kapłanów koncelebrujących oraz około 2500 wiernych, którym wcześniej rozdawane są karty wstępu. Oczywiście chętnych jest dużo więcej, jednak nie wszyscy mogą uczestniczyć w pasterce wewnątrz kościoła. Dla tych, którzy nie dostaną się do środka, na Placu Żłóbka przed Bazyliką, ustawiane są wielkie ekrany.

Sama liturgia jest liturgią wspomnienia tajemnicy Bożego Narodzenia. Na całym świecie modlimy się liturgicznie mówiąc tego dnia: „dzisiaj” Chrystus się narodził, „dzisiaj” przyszedł na świat. Jednak tylko w Betlejem, podczas pasterki możemy powiedzieć: „dzisiaj i tutaj”. Dlatego na zakończenie tej uroczystej Mszy Świętej, Patriarcha z całą asystą wchodzi ponownie do Groty, aby tam odśpiewać Ewangelię i fizycznie dotknąć tego miejsca. Betlejemska figurka Dzieciątka Jezus jest niesiona w procesji, kładziona na gwieździe narodzenia i następnie złożona w miejscu żłóbka, czyli tam, gdzie Chrystus znalazł pierwsze schronienie. Nie przyjęto Go w gospodzie, przyjęła Go prosta grota i w tej grocie figurka Jezusa zostaje aż do Trzech Króli, czyli uroczystości Objawienia Pańskiego, kiedy kończy się tutaj wielka uroczystość Bożego Narodzenia.

 
1 2  następna
Zobacz także
o. Albert Wach OCD
Ojcowie Kościoła, ci wielcy nauczyciele Bożej prawdy z pierwszych wieków chrześcijaństwa, chociaż stanowczo utrzymywali, że „poza Kościołem nie ma zbawienia”, nie wahali się jednocześnie mówić o „świętych ukrytych” między poganami. Zdawali oni sobie sprawę z możliwości zbawienia także niechrześcijan. Łaska bowiem, w wiadomy jedynie dla Boga sposób, zostaje ofiarowana każdemu człowiekowi i każdy człowiek dobrej woli może ją rozpoznać i przyjąć...
 
o. Gabriel od św. Marii Magdaleny

Głównym tematem Adwentu jest oczekiwanie na Pana, rozważane w rozmaitych aspektach. Przede wszystkim oczekiwanie Starego Testamentu, wytrwale zwróconego ku przyjściu Mesjasza. Mówią o tym proroctwa, które liturgia w tym czasie podaje wiernym do rozważania, aby obudzić w sercach głębokie pragnienie i potrzebę Boga, tak bardzo żywe w pismach prorockich, a równocześnie, by wezwać ich do dziękczynienia Najwyższemu za niezmierzony dar zbawienia. Ono w rzeczy samej jawi się już na horyzoncie nie jako wydarzenie przyszłe, obiecane tylko i wyczekiwanej przez wcielenie bowiem Syna Bożego i Jego narodzenie w czasie stało się rzeczywistością. 

 
O. Marian Zawada OCD
Spochmurniało nam niebo początku tysiąclecia. Kultura i cała rzeczywistość nasączona została czymś co nazwano postmodernizmem. Niewybredne sprzeciwy postmoderny skierowane przeciwko wszystkiemu co uporządkowane, posiew nicości i delektowanie się zepsuciem, znaczą nasz czas dotkliwie. Pustka ziejąca z głębi kultury i zamieszkująca coraz bardziej nonszalancko ludzkie serca, sprawia że człowiek - jak mówił Sartre - stał się pasją niepotrzebną. Sukcesy świętuje duch przewrotności, domagający się królowania miernoty i bezguścia...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS