logo
Czwartek, 02 maja 2024 r.
imieniny:
Atanazego, Longiny, Toli, Zygmunta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Pielgrzymki papieża
materiał własny
 


Pielgrzymki papieża

Jan Paweł II odbył wiele pielgrzymek zagranicznych. W moim gronie są osoby, które bardzo krytycznie patrzą na tę działalność papieża. Jaki zatem cel przyświeca w podejmowaniu tak kosztownych podróży?

W orędziu na Światowy Dzień Misyjny w r. 1981 Ojciec Święty stwierdził, że "jako najwyższy pasterz Kościoła w pełni misyjnego winien być pierwszym misjonarzem. W ten sposób wyjaśnił cel swoich podróży apostolskich: "Za przykładem mojego poprzednika Pawła VI podjąłem podróże, aby odwiedzić liczne kraje, a wśród nich te, w których Chrystus jest ledwie znany lub gdzie misyjne głoszenie Ewangelii jeszcze nie zostało dokonane. Moje podróże do Ameryki Łacińskiej, do Afryki i Azji posiadały cel wybitnie religijny i misyjny. (...) Chciałem osobiście głosić Ewangelię, stając się w pewnym sensie podróżującym katechetą, oraz zachęcić tych wszystkich, którzy pełnią służbę Ewangelii (...) aby oddali się na służbę Kościołowi. Pragnąłem (misjonarzom) złożyć hołd i wyrazić moje uczucia wdzięczności w imieniu całego Kościoła powszechnego".

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
ks. Tadeusz Stanisławski
Jaki jest czas (przybliżony) unieważnienia małżeństwa kościelnego, oraz czy konieczna jest zmiana nazwiska na panieńskie i w którym etapie
 
Wojciech Werhun SJ
Każdy z nas w głębi serca pragnie, by nawiązać z Bogiem bliską i mocną więź, by nauczyć się Go zauważać w codzienności. Intuicyjnie wyczuwamy, że istnieje jakiś ostateczny cel, do którego zmierzamy, prawdziwe szczęście, szczera radość i życie w pełni, którego nie zapewni nam nic z rzeczy stworzonych. Zaczynamy szukać Boga. I właśnie wtedy pojawia się pytanie: Jak rozpoznać Pana? Skąd wiadomo, że to On?
 
Ks. Mariusz Berko
Już o siódmej rano czuło się w powietrzu żar, nadchodzącego dnia. Na mojej faveli ludzie powoli wychodzili ze swoich domów, baraków, nor... Murzyńskie kobiety, z rozczochranymi włosami, stały na wąskiej drodze faveli. Kilkoro „moich dzieciaków” siedziało na betonie, przed wielką metalową bramą naszej szkoły przyparafialnej, czekając na otwarcie. Już z rana zmęczone, pomachały mi tylko rękami, z zawsze obecnym uśmiechem na ustach...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS