logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Równouprawnienie kobiet
materiał własny
 


Równouprawnienie kobiet

Wiele kobiet domaga się święceń kapłańskich w imię równouprawnienia z mężczyznami i nie rezygnuje z walki przeciw upośledzeniu i niedowartościowaniu ich miejsca w Kościele. Czyż kościoły nie są wypełnione przede wszystkim przez kobiety? Religijność mężczyzn, zwłaszcza jeśli oceniamy je w oparciu o uczestnictwo w nabożeństwach kościelnych, jest o wiele niższa niż kobiet.

Sprawa dopuszczenia do urzędu kapłańskiego kobiet jest kwestią często dyskutowaną. W swej ludzkiej i chrześcijańskiej godności kobieta jest równa mężczyźnie. Stąd we wszystkich dziedzinach apostolstwa świeckich kobiet winny zająć miejsce równouprawnione. W nowych służbach kościelnych kobiety wnoszą już swój niezastąpiony wkład. Rzymska Kongregacja Nauki Wiary stwierdziła jednak w r. 1976 ponownie, że opierając się na przykładzie Jezusa i całej tradycji Kościoła, sądzi, iż dopuszczenie kobiet do urzędu kapłaństwa nie jest możliwe. Nie jest to rozstrzygnięcie wiążące definitywnie, o charakterze dogmatycznym. Jednakże argumenty oparte na Piśmie Świętym i tradycji mają wielką wagę i przeważają w Kościele w sposób oczywisty nad argumentami związanymi z dążeniem do równouprawnienia mężczyzn i kobiet w życiu społeczeństwa. Inaczej niż kwestia kapłaństwa przedstawia się kwestia sakramentalnego diakonatu kobiet. Potrzeba tu jednak jeszcze dalej idącej dyskusji, a przede wszystkim wytworzenia się konsensusu w całym Kościele.

Równość nie oznacza tożsamości. Kościół nie pomniejsza kobiet, lecz odwrotnie: "stawia" na nie, bardzo potrzebuje tego, co wnoszą one w życie jako rodzicielki i wychowawczynie.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Czy ktoś może samowolnie wybrać zamiast niedzieli inny dzień na spełnienie obowiązku uczestnictwa we Mszy świętej? Oczywiście, nie z, powodu choroby lub pracy, ale z tej racji, ze w niedziele rodzina może wybrać się na wycieczkę, na grzyby lub na ryby. Przyjaciółka twierdzi, powołując się na zdanie pewnego zakonnika, że takie rozwiązanie można doskonale przyjąć.
 
Mariusz Bondarczuk
Miałem wówczas kilka lat. Na pewno niewiele więcej jak pięć, a nie mniej niż trzy. Był początek lat 50. XX w. Zapamiętałem dość dobrze to zdarzenie. Rodzice, a może tylko matka i ktoś jeszcze, zabrali mnie do klasztoru sióstr kapucynek w Przasnyszu. Nie wiem jaki był powód tej wizyty. Być może chodziło o złożenie ofiary, aby zakonnice modliły się w intencji mojej siostry Liliany...
 
Tadeusz Basiura
Ileż to razy od tego czasu z Bogiem w sercu i z krzyżem przed oczyma stawał Naród Polski o bronie swojej wolności, tożsamości, polskości i wiary? Cedynia, Głogów, Psie Pole, Legnica, Płowce, Grunwald, Chocim, Oliwa, powstanie Chmielnickiego i bitwa pod Beresteczkiem, potop szwedzki i Jasna Góra, Wiedeń...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS