logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ryszard Gromadzki
Zaproszenie do piekła
Przewodnik Katolicki
 


Jak co roku tysiące klubów, szkół, a nawet przedszkoli w całej Polsce organizuje pod koniec października obchody Halloween, pogańskiego obrzędu o jednoznacznie okultystycznym charakterze. Imprezy reklamuje się  jako niewinne maskarady z lekkim dreszczykiem emocji. Nikt nawet nie zająknie się, że w istocie to niebezpieczne igranie ze złymi duchami.
 
W internecie wręcz roi się od anonsów zapraszających do udziału we wszelkiego rodzaju halloween party. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że chodzi tylko o zabawę, głupią, niekiedy ostrą, „bez trzymanki”, ale tylko o zabawę. Kiedy jednak uważnie wczyta się w treść „halloweenowych ogłoszeń”, ogarnia niepokój. Na pewno nie są to niewinne przebieranki.

Zrób lapdance i chlej z nami

Poznański klub „Pod Minogą” zdecydował się w tym roku na zorganizowanie „halloween party” 1 listopada – w dzień Wszystkich Świętych, co samo w sobie ma już odpowiednią wymowę. Imprezę reklamuje się jako „najbrutalniejsze «halloween party» w historii”. Organizatorzy starają się na różne sposoby zachęcić do udziału w imprezie: „robisz lapdance (rodzaj wyuzdanego tańca), wchodzisz za friko – przynosisz flachę, chlasz ją z nami”. Jak widać, oferta wyjątkowo dopasowana charakterem do dnia Wszystkich Świętych, kiedy miliony Polaków modlą się na cmentarzach za swoich bliskich. Równie interesująco zapowiada się impreza o nazwie Vicious ­Night Halloween w warszawskim Club Rock. Tam,  jak zachwalają pomysłodawcy, „po północy poleje się absynt w postaci darmowych drinków podawanych w strzykawkach”. Wrocławski klub „Od zmierzchu do świtu” zaprasza na Metal Hallo­ween Party, gdzie obok występów ­death- i trashmetalowych kapel atrakcją będzie „erotyczny pokaz w wykonaniu dwóch pań”. I tak jak Polska długa i szeroka, zaprasza się na ten wyjątkowy wieczór: „wiedźmy i wilkołaki, wampiry i zombie”, oswajając w ten sposób z piekielną rzeczywistością tysiące bezrefleksyjnych uczestników takich zabaw.  Zresztą to oswajanie z piekłem zaczyna się o wiele wcześniej. W „kultowej” dla milionów dzieci na całym świecie powieści Joanne Rowling Harry Potter, Halloween jest jednym z najważniejszych świąt, celebrowanym uroczyście jako Noc Duchów. Według znanego demonologa o. Aleksandra Posackiego, oznacza to jednocześnie propagandę spirytyzmu, otwierającego na opętanie.

Piekło w wersji soft

Halloween party to nie tylko demoniczne imprezy w klubach dla młodzieży, lecz także swoiste warsztaty adresowane do dzieci. Klub Cafe Bebe z Poznania zaprasza w ostatni weekend października na imprezę halloweenową dzieci z rodzicami. Wśród rozmaitych atrakcji znajdziemy w programie zajęcia o wdzięcznej nazwie „Upiorne lampiony”, skierowane do dzieci w wieku od 3 do 5 lat. Animatorzy zajęć zapowiadają stworzenie wspólnie z malcami „lampionów, które będzie można sobie postawić w pokoju w tę długo wyczekiwaną noc. Dzieci same wybierają, jaki kolor i jaki motyw będzie znajdował się w lampionie: czarownica, duch, a może upiorna twarz?”.

Tylko współczuć maluchom, których rodzice zdecydują się zaciągnąć na takie warsztaty. Zdumiewa bezrefleksyjność pomysłodawców i organizatorów imprez z okazji Halloween dla dzieci. Poraża bierność rodziców. Przecież udział w takich mniej lub bardziej zakamuflowanych rytuałach grozi straszliwymi zranieniami duchowymi. O pomstę woła ignorancja władz oświatowych, które bez oporów zgadzają się na imprezy halloweenowe w szkołach i przedszkolach. Przetrawiona przez popkulturę wersja Halloween  sprawia wrażenie całkowicie niegroźnej. Ba, przez swoje przerysowanie i komiksowość jest atrakcyjna dla dziecięcej percepcji. To pierwszy krok do otwarcia na satanistyczne treści, już nie w wersji soft.

 
1 2  następna
Zobacz także
ks. Wiesław Baniak SDC

Radość, to dar Ducha Świętego to owoc naszej wiary i ufności w Jego moc. To Piękno płynące z zachwytu nad Chrystusem, z kontemplacji Jego oblicza, jak Apostołowie, Piotr, Jakub i Jan na górze Tabor, olśnieni blaskiem Oblicza Jezusa postanawiają zatrzymać czas, zatrzymać te chwile. Mówią Panie, dobrze nam tu być... zbudujmy 3 namioty. Odczuli radość i szczęście w takiej bliskości Jezusa. To jest źródło prawdziwej radości - oglądać oblicze Jezusa. 

 
Krzysztof Osuch SJ
To niebywałe, że Jezus był „kuszony” przez diabła! Ale czy tylko przez niego? Otóż kuszenie w języku potocznym kojarzy się nam niemal wyłącznie z nakłanianiem do zła przez kusiciela, jednak pierwotny sens biblijny tego słowa oznacza także poddawanie kogoś próbie. To zazwyczaj w sytuacji próby ujawnia się i daje się poznać zarówno to, co w próbowanym jest szlachetne, jak też i to, co marne. 
 
Cezary Sękalski
Najogólniej można powiedzieć, że powołanie to sposób realizacji miłości w życiu chrześcijanina. Jest ona właściwym celem życia chrześcijańskiego, natomiast powołanie sposobem jej aktualizacji, dokonującej się na konkretnej drodze ludzkiego zaangażowania, która w miarę dojrzewania i rozwoju człowieka nabiera coraz bardziej określonych wymiarów i kształtów. Tę prawidłowość dobrze widać na przykładzie zaangażowania zawodowego.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS