Medytacja tygodnia
II Niedziela Zwykła, rok B
17 styczeń 2021 r.
I Lectio:
Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.
II Meditatio:
Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: "Co Bóg mówi do mnie?"
Czego szukacie? Jak ważne jest dla człowieka wiedzieć czego szuka, co pragnie w życiu odnaleźć lub kogo. To mu pozwala łatwiej, skuteczniej, szybciej szukać i ostatecznie znaleźć. Szukając, nie odwoływać się do przypadku czy liczyć na łut szczęścia. Szukając, trzymać się pewnego schematu, odwoływać się do zgromadzonych danych na temat przedmiotu poszukiwań, nie szukać niejako na oślep. Jakże trudno jest w życiu tym, którzy nie wiedzą czego szukają. Ich poszukiwania trwają krótko. Kończą się niepowodzeniem, rozczarowaniem i zaniechaniem dalszych poszukiwań.
Czy ja wiem czego szukam podążając za Jezusem? Czy ostatecznie pragnę znaleźć samego Jezusa? Czy szukam, kiedy zagubię coś ważnego, utracę ważną dla mnie więź z drugim człowiekiem, z Jezusem? Czy zbyt łatwo nie godzę się ze stratą? Czy szukam siebie, kiedy zagubię się w labiryntach tego świata? Cieszę się kiedy inni mnie szukają i odnajdują? Czy cieszę się na myśl o tym, że On zawsze będzie mnie szukał?
Gdzie mieszkasz? Chodźcie a zobaczycie. Poznać środowisko, warunki czyjegoś zamieszkania, życia to w pewien sposób poznać tę osobę. A to pomaga lepiej ją zrozumieć, zaakceptować, przyjąć, jej pomóc, podjąć próbę budowy z tą osobą zażyłej więzi. Dlatego Jezus zaprasza swoich przyszłych uczniów, aby poznali Jego, środowisko i styl Jego życia. Oni to zaproszenie przyjęli.
Czy ja codziennie przyjmuję zaproszenie Pana Jezusa i gorliwie poznaję środowisko Jego zamieszkania czyli Boże Słowo, Eucharystię i inne sakramenty, drugiego człowieka, otaczający mnie świat? Czy w Jezusie się coraz bardziej zadamawiam? Czy żywa relacja z Jezusem to mój zawsze aktualny adres zamieszkania a nie fikcyjny czy dawno nieaktualny? Czy nie mam oporów, aby pokazać Jezusowi jak ja mieszkam, jaki jest mój styl życia? Czy pozwalam Panu porządkować moje życie? Czy zgadzam się, aby On u mnie zamieszkał, nie wymawiając się ciasnotą, bałaganem?
Pomodlę się o łaskę w gorliwym poznawaniu Jezusa, środowiska i stylu Jego życia. Będę prosił, aby to poznanie nie skończyło się na wiedzy o Jezusie, ale mnie doprowadziło do głębokiej więzi z Nim. Pomodlę się o ustanie pandemii, zdrowie dla chorych, siły dla opiekunów, życie wieczne dla zmarłych, pocieszenie dla tych, którzy ich stracili.
III Oratio:
Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio". Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:
***
![]() |
opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS duszpasterz Centrum Formacji Duchowej, autor książek: ![]() ![]() ![]() |
Poznaj lepiej praktykę kontemplacji ewangelicznej według Lectio Divina
Polecane pozycje pomocne w praktyce modlitwy Słowem Bożym
Zaprenumeruj medytację
Copyright (C) www.Katolik.pl 2000-2021
Patron Dnia
św. Sebastian
męczennik
Św. Sebastian urodził się w Narbonne w Galii, nauki pobierał w Mediolanie. Był oficerem rzymskim. Jako chrześcijanin wspomagał swoich współbraci w wierze. Św. Sebastian skrzętnie ukrywał swoją wiarę, lecz w końcu został zdemaskowany i oskarżony. Cesarz Dioklecjan skazał go na śmierć przez zastrzelenie z łuku. Wyrok wykonano i sądzono, iż Sebastian nie żyje. Strzała raniła go tylko i odzyskawszy zdrowie udał się do cesarza, wyrzucając mu jego zbrodnie przeciwko chrześcijanom. Cesarz rozkazał zatłuc go pałkami, a ciało wrzucić do kloaki. Pobożna wdowa wydobyła je i pochowała w katakumbach przy Via Appia.
jutro: św. Agnieszki