Któż postawi straż na moich ustach i położy na wargach pieczęć przemyślną, abym nie upadł przez nie, aby nie zgubił mnie mój język?
Syr 23,25
***
KSIĘGA IV, GORĄCA ZACHĘTA DO KOMUNII ŚWIĘTEJ
Rozdział X, O TYM, ŻE NIE NALEŻY OPUSZCZAĆ KOMUNII ŚWIĘTEJ Z BŁAHEGO POWODU
5. Jakże małą jest miłość, jak słaba wiara tych, co tak łatwo odsuwają Komunię świętą. A jak szczęśliwy i bliski Bogu, kto tak żyje i tak strzeże czystości sumienia, że codziennie gotów byłby do przyjęcia Komunii, codziennie by jej pragnął, gdyby to było możliwe i gdyby to nie zwróciło na niego uwagi!
Jeśliby ktoś wstrzymywał się od Komunii przez pokorę albo z uzasadnionej przyczyny, byłoby to uszanowanie godne pochwały. Ale jeśli tylko wkradnie się do serca zobojętnienie, trzeba siebie pobudzać i robić, co można, a Pan spotęguje twoje pragnienie ze względu na dobrą wolę, bo na nią patrzy przede wszystkim.
6. Gdy zaś zachodzi istotna przeszkoda, trzeba mieć dobrą wolę i gorącą tęsknotę do Komunii, a wtedy nie będzie nam odmówiony owoc Sakramentu. Każdy bowiem prawdziwie pobożny człowiek może codziennie i co godzina bez przeszkód przystępować do duchowej uzdrawiającej Komunii z Chrystusem. Natomiast w dni określone i w oznaczonym czasie powinien z głęboką czcią przyjmować w Sakramencie Ciało Zbawiciela, a więcej wówczas dbać o cześć i chwałę Bożą niż o swoje zadowolenie.
Bo ilekroć człowiek jednoczy się mistycznie z Chrystusem i doznaje niewidzialnego pokrzepienia, tylekroć pobożnie rozważa tajemnicę wcielenia Chrystusa i Jego męki i rozpłomienia się miłością ku Niemu.
7. Kto przygotowuje się tylko wtedy, gdy nadchodzi jakieś święto albo kiedy dyktuje zwyczaj, zawsze będzie niegotowy. Błogosławiony, kto ofiarowuje się Panu na ofiarę na ofiarę całopalną zawsze, ilekroć odprawia nabożeństwo lub przyjmuje Komunię.
W odprawianiu Mszy świętej nie bądź zbyt powolny ani też nie śpiesz się zanadto, ale zachowaj miarę ogólnego zwyczaju otoczenia, w którym żyjesz. Nie powinieneś przysparzać ludziom znużenia i nudy, ale pilnować wspólnego sposobu ustanowionego przez starszych, i raczej staraj się służyć z pożytkiem drugim niż ulegać własnej pobożności i swoim osobistym uczuciom.
Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'
***
ATOM
"Świat widzialny jest atom!" Prawda, astronomie,
Za cóż ty chcesz żyć cały tylko w tym atomie?...
Adam Mickiewicz
***
Nigdy nie dyskutuj z policjantami i zwracaj się do nich z szacunkiem.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'
Patron Dnia
Św. Pius V
papież
Michał Ghislieri zwany Aleksandrinus urodził się we Włoszech w roku 1504. Mając zaledwie 15 lat, przywdział habit dominikański. W roku 1528 otrzymał święcenia kapłańskie i zaczął wykładać teologię i filozofię. W roku 1556 papież Paweł IV mianował go biskupem połączonych diecezji Nepi i Sutri w państwie papieskim. W roku 1557 ten sam papież podniósł go do godności kardynała; Pius IV następca Pawła IV od roku 1559, przeniósł go do diecezji Mondori w Piemoncie. NA konklawe zwołanym po śmierci Piusa IV w roku 1566 św. Karolowi Boromeuszowi udało się zjednoczyć wszystkich, aby oddali głosy na kardynała Aleksandrinusa. Nowy papież przybrał imię Piusa V. W swej posłudze na Stolicy apostolskiej odznaczał się wielką gorliwością, wcielając w życie dekrety Soboru Trydenckiego. Opublikował księgi liturgiczne, którymi Kościół rzymski posługiwał się przez 400 lat. Zwalczał protestantyzm we Francji i w Rzeszy, zreformował oficjalne nabożeństwo liturgiczne Kościoła, potępiał zbytkowe życie wyższego kleru, nałożył beneficjatom (biskupom i proboszczom) obowiązek rezydencji, tj. stałego przebywania na terenie diecezji bądź parafii. Umarł w Rzymie 1 maja 1572 roku.
jutro: św. Józefa