logo
Wtorek, 30 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Balladyny, Lilli, Mariana, Piusa, Donata – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Jasnowidztwo
materiał własny
 


Jasnowidztwo

Wielu ludzi odnosi się z wrogością do jasnowidzów. Czy Kościół potępia jasnowidztwo?

Kościół jest otwarty na wszelką prawdę i dobro. Z góry nie potępia zjawisk, które ujawniają się w sferze psychicznej pewnych osób. Zdaję sobie sprawę, że parapsychologię wykłada się na zachodnich uniwersytetach, że odbywają się międzynarodowe kongresy tzw. psychotroniki, że na ten temat ukazuje się wiele publikacji naukowych. Osoby obdarzone nadzwyczajnymi zdolnościami, np. darem odkrywania rzeczy niedostrzegalnych wzrokiem, darem widzenia przez materie i w czasoprzestrzeni, znajdują się nawet wśród duchowieństwa. W Polsce zasłynął franciszkanin A. Klimuszko. "Są dziwy pod słońcem, o których nie śniło się naszym filozofom" - powiedział Szekspir. Dodajmy, że ani naszym uczonym posługującym się komputerami i mikroskopami elektronicznymi.

Sceptycyzm, a ściślej: ostrożność, wobec jasnowidzów jest postawą zrozumiałą. Ludzie nie chcą paść ofiarą oszustwa, sprytu lub iluzjonistycznych sztuczek. Od każdego Kościół wymaga prawdy i uczciwości.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Mój brat twierdzi, że nie chce uprawiać jakiejś "formalnej religii" i należeć do jakiegoś Kościoła lub organizacji religijnej. Wiem jednak, że kocha Boga i żarliwie poszukuje prawdy i światła. Swoje zainteresowanie szybowcami i awionetkami uznaje za swego rodzaju pokusę odrywająca go od poszukiwania Boga. Nie rezygnuje ze wspinaczki duchowej. Boje się, że znajdzie sobie jakąś religię na szczeblu powszechnym. Nasza rodzina jest bardzo katolicka. I on takim był w dzieciństwie.
 
Fr. Justin
Koran dobrze wyraża się o Biblii. Dlaczego więc muzułmanie jej nie czytają?
 
Monika Rusin, Sławomir Rusin

Mamy żyć w tym świecie, ale nie mamy grać według jego reguł. Logika świata nie jest logiką miłości – tu opłaca się być silnym, zdrowym i bogatym, i tylko takie życie ma sens, każde inne jest uważane za zmarnowane. Tymczasem Chrystus pokazuje, że nasze bogactwo rodzi się gdzieś indziej, nie w logice wyścigu, w dbaniu wyłącznie o swój rozwój, ale w niesieniu pomocy, w niesieniu życia, w przebaczaniu.

 

Z o. Mirosławem Pilśniakiem OP – dominikaninem, teologiem rozmawiają Monika i Sławomir Rusinowie

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS