logo
Czwartek, 02 maja 2024 r.
imieniny:
Atanazego, Longiny, Toli, Zygmunta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justyn
Stosunek stworzenia do ewolucji
materiał własny
 


Stosunek stworzenia do ewolucji

Większość przedstawicieli dzisiejszej nauki przyjmuje hipotezę, że cały byt materialny dąży drogą ewolucji do coraz wyższych form bytu i życia, a cel tej ewolucji stanowi człowiek. Zgodnie z tą hipotezą świat powstał mniej więcej 12 miliardów lat temu, nasza ziemia liczy 5 do 6 miliardów lat, przed 3 miliardami lat pojawiało się na niej życie, a "dopiero" przed 2 milionami lat - życie człowiecze. Jak ustosunkowuje się do tego ujęcie wiara w Boga - Stworzyciela?

Oczywiście teologia musi odrzucić materialistycznie pojętą doktrynę ewolucji, zakładającą istnienie materii nie stworzonej, z której powstały wszystkie istoty żywe, również człowiek ze swym ciałem i duszą, i to na drodze czysto mechanicznego rozwoju. Tego ujęcia teorii ewolucji nie akceptuje już dziś większość uczonych. Coraz powszechniej umacnia się bowiem przekonanie, że "stworzenie" i "ewolucja" stanowią odpowiedzi na zupełnie różne pytania, na różnych płaszczyznach. "Ewolucja" jest pojęciem empirycznym, odnoszącym się do pytania o "horyzontalne" (poziome) "skąd" i o czasowoprzestrzenny proces rozwoju istot stworzonych. "Stworzenie" jest natomiast pojęciem teologicznym i pyta o "wertykalne" (pionowe) "dlaczego" i "po co" całej rzeczywistości. Ewolucja zakłada zawsze uprzednie już istnienie "czegoś", co się przekształca i rozwija. Stworzenie wyjaśnia, dlaczego i po co w ogóle jest owo "coś", co może się przekształcić i rozwijać. Wielu teologów mówi dzisiaj, że Bóg stwarzając rzeczy, daje im zarazem moc współdziałania w ich własnym rozwoju. Nie działa On przy tym jedynie na samym początku, lecz stale podtrzymuje świat i kieruje nim także w jego stawaniu się.

Wiara w Stwórcę świata i teoria ewolucji nie pozostają więc w zasadniczej sprzeczności ze sobą. Stanowią odpowiedzi na zupełnie różne pytania.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Jako kapłan starałem się od kilku lat pouczać wiernych o różnicy, jaka istnieje miedzy niepokalanym poczęciem Maryi a dziewiczym poczęciem Jezusa. Musze powiedzieć, ze czytania mszalne przeznaczone na 8 grudnia nie ułatwiają zadania. Gdyby Ewangelia została ograniczona do pozdrowienia anioła: "Bądź pozdrowiona, łaski pełna....", byłoby w porządku. Jednak fragment ewangeliczny obejmuje wątek o poczęciu Jezusa. I tu właśnie powstaje zamęt. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby Ojciec podzielił się swoją refleksją na ten temat.
 
Fr. Justin
W momencie śmierci każdego człowieka następuje sąd. Jak pogodzić ten sad szczegółowy z sądem powszechnym nad całą ludzkością?
 
Krzysztof Osuch SJ

Cóż to znaczy, że Bóg przychodzi do nas jako prawdziwe dziecko, w uniżeniu, w ubóstwie, znajdując pierwsze schronienie w stajni dla owiec? – Zapewne, Bóg chce nam odsłonić to, co w Nim najmniej znamy; to mianowicie, że jest On pokorny, że nie chce przesadnych dystansów, że chce usunąć lęk, zazwyczaj odczuwany wtedy, gdy grzeszne stworzenie staje wobec Świętego Boga... Bóg objawiający się w Dziecięciu w Betlejem, rzeczywiście, nie wzbudza lęku, pokonuje wszelki niedobry dystans, stając się nieprawdopodobnie bliski, wręcz bezradny i zdany całkowicie na człowieka... Bóg-Dziecię ośmiela i przyciąga!

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS