logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Valery Ogorodnik
Jesteśmy jak koń trojański
Ruah
 


Gramy wszędzie: w klubach, na wielkich festiwalach i na kameralnych koncertach. Nigdy nie mówimy, że jesteśmy grupą chrześcijańską, ale że jesteśmy zespołem Voanerges, który reprezentuje tradycję kulturową, duchową, historyczną naszego kraju. To, co kryje się w środku, jest do odkrycia. Jesteśmy jak koń trojański...
 
O śpiewaniu z dziadkami, zuzulce i spolice oraz o scenie chrześcijańskiej z VALERYM OGORODNIKIEM rozmawiają URSZULA JAGIEŁŁO i JAN TRĘBACZ
 
Pod egzotycznie brzmiącą nazwą – Voanerges – ukrywa się grupa pięciu profesjonalnych muzyków z Ukrainy, grających połączenie rocka i folku. Zespół nagrał trzy albumy – „Issues”, „Vertepno” i „Zlata Vrata” i właśnie skończył czwarty – „Matrytsa”. Voanerges jest wielkim odkryciem tegorocznego Festiwalu Song of Songs (oczarowali m.in. takie muzyczne autorytety, jak Grzegorz „Dziki” Wacław, Tomek Budzyński czy Marcin Jakimowicz i kto wie, czy nie wyniknie z tej fascynacji współpraca polsko-ukraińska). Kijowska formacja posiada niesamowity dar grania całym sobą. W ich muzyce i tekstach czuć dobro, a bariery językowe niszczy zarażająca radością aura bijąca od wykonawców.
 
Jakie są Wasze muzyczne inspiracje?
 
Nasza muzyką jest fuzją rocka i folku. Muzyka ludowa którą się interesujemy sięga historią aż do XI, XII w., do czasów plemion które wtedy zamieszkiwały tereny obecnej Ukrainy.
 
Dlaczego wybraliście akurat folk?
 
Styl naszego zespołu kształtował się przez 8 lat. Poszliśmy w stronę muzyki ludowej, bo ją kochamy. To są nasze korzenie.
 
Czy znacie ją, bo ktoś z rodziny wykonywał taką muzykę, czy naśladowaliście dawne zespoły z Ukrainy?
 
Kiedy byliśmy małymi dziećmi, mieliśmy kontakt z tą muzyką. Nasi dziadkowie śpiewali na różnych wiejskich świętach i my ją wchłanialiśmy. Kiedy dorośliśmy, zaczęliśmy słuchać rocka i powstał pomysł, żeby te dwa gatunki połączyć.
 
Czy wszyscy członkowie zespołu byli chętni do takiego połączenia? Wszyscy lubią i folk i rocka?
 
Wszyscy, choć jedni mniej a inni więcej, ale to jest naturalne.
 
Mógłbyś opowiedzieć o Waszych tajemniczych instrumentach ludowych, jakie pojawiły się na koncercie?
 
Gramy na wielu instrumentach ukraińskich. Mamy zozulkę (rodzaj okaryny), instrument  pochodzący z terenów Ukrainy wysuniętych bardziej na zachód, sopilkę (fujarkę), drymbę (drumlę), druchok (trombitę), a także telynkę, która pochodzi z Karpat.
 
Skąd pochodzą oryginalne stroje, w których występujecie (lniane koszule, wisiorki) i chorągiew, która towarzyszy Wam na koncertach?
 
To tradycyjne stroje ukraińskie tylko, że nawiązujące do średniowiecza. Współczesny ukraiński strój charakteryzuje się wyszywankami. Nasze stroje ich nie mają, bo wykorzystujemy starszy krój. Natomiast chorągiew zrobił Roman. Namalował tam napis Voanerges po grecku, bo to jest słowo pochodzące z greki, z Biblii (Mk 3,17) oznaczające „synowie gromu”.
 
 
1 2  następna
Zobacz także
Joanna Piestrak, Andrzej Iwański
Bóg mówi do człowieka poprzez sumienie (co oczywiście jest pewną metaforą). To miejsce najintymniejszego kontaktu między nimi. Najczęściej odbywa się to na poziomie uczuć, często negatywnych, jakiegoś wstrętu, poczucia, że to, co się zrobiło, nie było dobre. Trzeba się nauczyć rozpoznawać działanie własnego sumienia, nauczyć się słuchać jego głosu.

Z o. Jordanem Śliwińskim OFMCap rozmawiają Joanna Piestrak i Andrzej Iwański
 
Joanna Piestrak, Andrzej Iwański
Jezus przyjął na siebie człowieczeństwo aż do cierpienia i śmierci – przenikając ją swoim Duchem, który wybucha na świat w momencie zmartwychwstania. Gdzie On idzie, mówi Ewangelia Jana, tam my musimy podążać, odnajdując transcendencję naszego człowieczeństwa – nie „na zewnątrz” lub „ponad”, ale wewnątrz naszego człowieczeństwa. Duch Boży mieszka w nas dzięki męce i śmierci Jezusa, i Jego triumfowi nad śmiercią. 

O rozkładaniu akcentów w głoszeniu Jezusa, o. William opowiada w wywiadzie z o. Pawłem Sawiakiem SJ.
 
 
ks. Adam Adamski
Jednym z elementów współczesnej kultury jest kult ciała. Zalewani jesteśmy reklamami zapewniającymi, że proponowane specyfiki zagwarantują witalność, młody wygląd i urodę. Jak przysłowiowe grzyby po deszczu wyrastają coraz to nowe salony urody, kluby fitness czy ośrodki SPA oferujące kompleksową odnowę biologiczną...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS