Wydawca: Wydawnictwo Bratni Zew Rok wydania: 2019 ISBN: 978-83-7485-354-5 Format: 126 x 188 Stron: 144 Rodzaj okładki: Miękka |
|
Adwent 2019
Czas oczekiwania na przyjście Zbawiciela Świata jest zaproszeniem w duchową wymianę spojrzeń. Bóg spogląda na nas z właściwą sobie miłością, byśmy i my mogli odpowiedzieć pełnym ufności spojrzeniem.
W dobrej relacji, zbudowanej na szacunku i bezpiecznej chętnie mówimy: lubię, jak na mnie patrzysz. Niech ostatnie dni Adwentu doprowadzą nas do takiego wyznania względem Pana Boga.
W dniach 19 do 25 grudnia będziemy codziennie publikować krótkie rozważania zaczerpnięte z książki:
"Lubię, jak na mnie patrzysz. Światło, piękno, spotkanie"
Andrzej Zając OFMConv – autor książki – pisze:
"Nosząc w sobie miłosne spojrzenie Boga,
człowiek może zacząć patrzeć z miłością – jak Bóg – na drugiego człowieka."
Serdecznie zapraszamy do codziennych rozważań przed Narodzeniem Pańskim!
Nie stosuję żadnych nadzwyczajnych metod. Otwieram Biblię i czytam po kolei. Gdy jakiś fragment lub zdanie zaczyna szczególnie zwracać moją uwagę, staram się je rozważać do momentu aż przychodzi jakieś lepsze zrozumienie, odkrycie treści. Stwarza to następnie podstawę do modlitwy.
Z o. Konradem Małysem OSB, benedyktynem z Tyńca, rozmawia Jarosław Czuchta
Powiadają, że śmierć równa w sobie wszystkich i wszystko. Czy jednak do końca? Inaczej umiera nierozumne zwierzę; inaczej marnieje trawa wypalana przy drogach przez ekologicznie nie uświadomionych chłopów; inaczej człowiek. Istota ludzka oczekuje czegoś; ustanie agonii ma być dla niej przejściem w zaświaty. W gruncie rzeczy śmierć (jeśli tylko sądzimy, że jest bramą) zmusza nas do uznania, że sama w sobie niczego nie załatwia; wiedzie dalej. W co?